hejka
Jak wiecie zaczynałam swoją zabawę od 112l i ktoś wtedy powiedział
że gdy złapie bakcyla będę chciała większa bańkę.
To był strzał w 10
Już na poddaszu stoi 240l od rutka (baaaaaaaaaaardzo dziękuje za wszelką pomoc w załadunku i oczywiście za wszystkie gratisiaki). Na początku troszkę się bałam tej wielkości ale jak ją u siebie zobaczyłam to nie ukrywam jestem zakochana hehe.
Teraz przejdę do rzeczy, mam w zamyśle zrobienie coś ala ryubuku z holendrem. Chcę zrobić plaże z przodu, potem korzeń wyłaniający się z bujnej kolorowej roślinności. Korzeń będzie usytuowany najprawdopodobniej z boku, ale to tylko plany, bo może się okazać że będą 2 korzenie a pod nimi alejka. Z czym przychodzę o porody, mianowicie zastanawiam się nad podłożem, pro soil tylko że nie ma go już w sprzedaży i worek by się znalazł a resztę bym musiała gdzieś po sklepach szukać. W związku z brakiem podłoża, pomyślałam o black earth ( chyba dobrze napisałam:P), jednak na jego temat jest dość mało i nie wiem czy się nadaje jeśli chodzi o właściwości.
Światło, to inwestycja będzie od zera wiec mam nad czym myśleć... na początek dodam że pokrywa będzie i wszystko chcę pod nią schować. Co waszym zdaniem lepiej się sprawdzi 3x54w, 4x54w czy Ledy ?Od razu uprzedzę pytanie, tak będzie nawożone i ei i co2 z butli ( dziękuje Mirek, wiesz za co ).
Wszystkim włączającym się do dyskusji bardzo dziękuje