Witam!

Będąc kiedyś z kolegą w kakadu ten pokazał mi mantis shrimp, pomimo, że widziałem wcześniej ją na yt to jak zobaczyłem na własne oczy to zakochałem się.


Powiedział, że on właśnie przesiadł się z solniczki 70l na 360 litrów i swoje mniejsze szkiełko wraz z całym wyposażeniem mi udostępni, a ja kupię sobie tylko krewecie i sól.
Jadę do domu podekscytowany powiedzieć o pomyśle mojej najmilszej.
Odpowiedź była krótka i konkretna - solniczka tak, ale ja wybieram obsadę.
Efektem kompromisu jest te oto szkło.

45x45x35h.
temp. 24st.
zasolenie 1.024
Światło 5x3W niebieskie ledy, 6x3W białe ledy, 11W aquael marine.
odpnieniacz na bazie kostki lipowej
grzałka aquael 50W
kaskada wypełniona w całości ceramiką
cyrkulator

Szkiełko miało nawet swój pierwszy kryzys ale o nim nie będę wspominał. Złym wspomnieniom najlepiej strzelić prosto w łeb.

Obsada:
2x Amphiprion ocellaris
2x nessarius
1x Nemateleotris decora
1x Mitrax
1x Lysmata amboinensis
1x najprawdopodobniej cyclodius nitidus (dzikus, który przybył w skale)

Z koralowców rozpoznaję zoanthusy, capnelle, grzybki. Sps'ów nazw nie pamiętam, dostałem je w prezencie.


Akwarium oczywiście wymaga jeszcze mnóstwo pracy, zmagam się z cyjano, innymi glonami i aiptasiami ale wszystko przede mną.

W obsadzie prawdopodobnie dojdzie coś na aiptasie - jakieś wunderwaffe/kukenhali. Salarias fasciatus i 3 sexy shrimp.
Z koralowców dzięki uprzejmości kolegi vip78er dojdzie jeszcze xenia i być może coś jeszcze.

Znudziły mnie koncepcje na bazie skały-góry po środku i objazdu dookoła. Najmilsza rozłożyła je wg swojego uznania.

Szkiełko przy oświetleniu niebieskim


Szkiełko przy pełnym oświetleniu




Czekanie, aż zoa się wybiją po katastrofie


Korale których nazwy nie znam jeszcze




Przyczajony mitrax


Młoda capnella (przed kryzysem miałem 3 duże )


Prześliczna Nemateleotris decora


Szczególne podziękowania dla Dragonity i jej chłopaka za odwiedziny i porobienie zdjęć! Mam nadzieję, że krewecie będą się chowały


Czekam teraz na wasze zdanie i wszelkie refleksje dotyczące mojego szkiełka.

Dla mnie bomba. Kiedyś (jak się douczę w temacie morskim) też sobie sprawię solnicę. Super akwarium masz.

Genaralnie fajne to to ci wyszlo ale czy nie za duzo tam zyjatek jak na taki litraz?

zycze powodzenia w tym temacie bede sledzil prosze opisywac i robic piekne sesje!!

Hm, nie obraź się, ale takiej slicznej solniczki na pierwszy raz się nie spodziewałam Jest cudowna!
Karmić czym masz? Spirulina dalej leży

Dziękuję za ciepłe słowa, miód na moje serce

virus99 napisał(a):Genaralnie fajne to to ci wyszlo ale czy nie za duzo tam zyjatek jak na taki litraz?

zycze powodzenia w tym temacie bede sledzil prosze opisywac i robic piekne sesje!!

Litraż w zasadzie dotyczy tylko ryb. Tą przestrzeń użytkują tylko 2 błazenki i decora. Ta druga jest może trochę za długa na ten litraż ale nie jest zbyt ruchliwa więc krzywda jej się nie dzieje (gdyby miałoby się jej robić ciasno trafi do 360l kolegi).
Krewecia i krabiki siedzą sobie na koralach i skałkach, wcale im nie robi różnicy w jakiej kubaturze są. Ślimaki (nessariusy) to kopiące w piasku odkurzacze. Przemierzają piasek w poszukiwaniach resztek pokarmowych i czyszczą więc dla nich ważne tylko ile mają piasku do przekopania Wg danych z sieci na moje szkło powinienem mieć ~5 a są dwa

Jak dojdzie czwarta i ostatnia rybka - salarias fasciatus to wiele się dla pozostałych ryb nie zmieni. Salarias w zasadzie nie pływa tylko człapie po skałkach w poszukiwaniach glona.

Zapomniałem dodać, że planuję jeszcze kraba lub parkę krabów porcelanowych - przepiękne filtratory.

Żałuję, że z Anią nie uchwyciliśmy Lysmaty amboinensis, niestety ta była wpuszczona tego dnia którego Ania mnie odwiedziła - skryta jeszcze nie chciała wychodzić.

EDIT:

Wrokla napisał(a):... Karmić czym masz? Spirulina dalej leży!

Solowcem karmię mrożonym i żywym, jeśli ta spirulina jeszcze daje radę to przygarnąłbym

Solniczka bardziej przyciąga jak słodkowodne akwa .... To niesamowite ile życia jest w takim zbiorniku i nie chodzi mi tu o rybki krewetkę, raka czy koralowce ale o maluteńkie żyjątka (to jakieś stawonogi czy skorupiaki) na skałach
Ale koralowce też są mega aż nie chciałam odchodzić do solniczki hehehe....

Ale żeby było po równo (prawie) to rośliniakowi też troszkę porobiłam zdjęć

Może następnym razem się uda uchwycić tą Lysmaty amboinensis

Się wystraszyłem tej krewetki licząc najpierw na widok akwa, a tu taki wielki czerwony robal, myślałem że przeskoczyłem w zakładkach .
Fajnie widzieć jak się rozwija życie od zalania takiego zbiornika, kolega mój mam 260l na sumpie i z tymi dziwnymi komputerami a gadał by mi o tym godzinami, na razie udaję że rozumiem wszystko.
Wiadomo, spodziewasz się że słodkości będzie co nie miara i się nie rozczarujesz, bowiem prowadzenie takiego zbiornika nie tylko wymaga wkładu finansowego ( udało Ci się go uniknąć ) ale wg. mnie o wiele więcej nowej wiedzy do przyswojenia jeśli masz zamiar na poważnie tym zajmować niż tylko solić wodę.
Nie jestem zbyt kompetentny do oceniania morszczaków, mogę co najwyżej winszować wyboru i tego że masz te świetne rybki błazenki (clownfish) a zbiornik już na pierwszy rzut oka ma jedną wadę.

miroon napisał(a):Się wystraszyłem tej krewetki licząc najpierw na widok akwa, a tu taki wielki czerwony robal, myślałem że przeskoczyłem w zakładkach .
[...] a zbiornik już na pierwszy rzut oka ma jedną wadę.

Fajny ten czerwony potwór I ku zdziwieniu wcale nie jest wymagający.

Cóż to za wada? Nie trzymaj mnie w napięciu.

Wygląda super ta Twoja "mini rafka". Małe korale znacznie powiększają zbiornik wizualnie. Kurde coraz więcej osób się przesiada na słone, a ja dalej się "cykam"....
Gratuluję!

Nie będę ukrywał że moja żonka też o takim marzy , lecz gdy pokazuję ceny zestawu trochę ją to przeraża . Czasami nie trzeba dużego baniaczka aby wyciąć kawałek natury . Super, nawet przed monitorem patrząc na zdjęcia odczuwam spokój

Dragonita napisał(a):Solniczka bardziej przyciąga jak słodkowodne akwa .... To niesamowite ile życia jest w takim zbiorniku i nie chodzi mi tu o rybki krewetkę, raka czy koralowce ale o maluteńkie żyjątka (to jakieś stawonogi czy skorupiaki) na skałach
Ale koralowce też są mega aż nie chciałam odchodzić do solniczki hehehe....
[...]
Może następnym razem się uda uchwycić tą Lysmaty amboinensis

To prawda w solniczce dosłownie wszystko aż kipi życiem, niezliczone ilości robaczków, gąbek, wieloszczety, wężowidła, gąbki, rozgwiazdy po prostu mikrokosmos za szkłem.

Aniu jak będziesz następnym razem to już prawdopodobnie będzie pełna obsada to nie tylko Lysmata będzie do uchwycenia

miroon napisał(a):[...]
Wiadomo, spodziewasz się że słodkości będzie co nie miara i się nie rozczarujesz, bowiem prowadzenie takiego zbiornika nie tylko wymaga wkładu finansowego ( udało Ci się go uniknąć ) ale wg. mnie o wiele więcej nowej wiedzy do przyswojenia jeśli masz zamiar na poważnie tym zajmować niż tylko solić wodę.

Tu mogę całkowicie potwierdzić. Dosłownie wręcz trzeba porzucić całe doświadczenie nabyte przy akwariach słodkowodnych i uczyć się wszystkiego na nowo.

Andrzej napisał(a):[...]Kurde coraz więcej osób się przesiada na słone, a ja dalej się "cykam"[...]

Ja się wcale nie przesiadłem, moja azja ma się cały czas dobrze


Dziękuję jeszcze raz wszystkim za miłe słowa, dorzucam jeszcze parę fotek

SPS'y


Będzie więcej czasu to trzeba będzie ogarnąć te przewody wszystkie Troszke inny rzut.


Czerwony grzybek


I kilka małych


Zmora wszystkich morszczaków czyli tzw. szklana róża. Na zdjęciu młody osobnik


Robal zwany rurówką


Jeden zoanthus 'wychapany' w trzmielu jako gratis w otoczeniu 3 dużych aiptasi (szklanych róż)
Tu jeszcze zamkniety, ale zaczyna się przytwierdzać i otwierać już.


Nasza 'blondi'


Strosząca się Decora


Pora karmienia


Tutaj nasza 'brunetka' zaraz wpałaszuje solowca


Ekipa w komplecie


Następne zdjęcia będą jak nasz forumowy fotograf wpadnie z chłopakiem na herbatę i ciasteczka

Robicie mi coraz większego smaka, a ja nawet nie mam gdzie, nie mówiąc już o forsie!

Kurde, nie ma bata... Cudowny baniaczek... Wróciła mi ochota na morszczyznę
Uszczuplę trochę ilość baniaczków i obsady krewetkowej i chociaż maleńką solniczkę muszę postawić na początku 2015...
Gratulacje r4ll

No... ładne cacko!
Mitrax kosi gloniska?Też planuję jego zakup,ale nie mogę znależć w żadnym sklepie.
Decora robi wrażenie.
Koral,którego nazwy nie znasz to Clavularia sp.03 według http://pl.reeflex.net/tiere/4827_Clavularia_sp03.htm
Trzeba na niego uważać bo może opanować baniak.
Sps wygląda mi na miękasa http://pl.reeflex.net/tiere/2106_Rhodactis_rhodostoma.htm
Skrót SPS oznacza Small Polyp Scleractinia czyli: małopolipowe korale twarde http://pl.reeflex.net/kategorie/95.html

Piękne akwarium i wszystko co w nim A te rosnące żyjątka można dotykać?

Cieszy mnie niezmiernie, że wszystkim tak się szkiełko podoba

vip78er napisał(a):[...]Mitrax kosi gloniska?Też planuję jego zakup,ale nie mogę znależć w żadnym sklepie.[...]

Zwykle za dnia je tylko krótkie glony dosłownie skrobiąc skałę do czysta i robi to uparcie i nieprzerwanie.
Z rzadka (póki co widziałem 2 razy) jak zapali marihuanen i ma gastro zdarza mu się wejść w te zielone duże kępy glona i szarżuje szczypcami kosząc na lewo i prawo. Dlatego dojdzie mały salarias fasciatus by się ich pozbyć na pewno.
W Trzmielu było kilka sztuk, to tam nabyłem. Ostatnio jak zaglądałem to ostała się ostatnia sztuka.
Jeśli bardzo chcesz to mam tam blisko mogę podjechać zajrzeć czy jeszcze mają, ewentualnie kupić dla Ciebie i Ci przechować.
Jeśli coś w tym kierunku by Cię interesowało to ogadalibyśmy resztę na prv.
W tym tygodniu robimy też z kolegą zamówienie zbiorcze z erybka.pl daj znać gdybyś coś potrzebował.
No i przepraszam za mylenie niektórych pojęć, wciąż się uczę

Paula napisał(a):Piękne akwarium i wszystko co w nim A te rosnące żyjątka można dotykać?

Można, ale większość się stresuje i zamyka od razu w środku co nie sprzyja ich rozwojowi. Są oczywiście i takie, które potrafią poparzyć, u mnie raczej niczego takiego nie znajdę.

Tutaj masz dla przykładu mitraxa, który miał genialny pomysł na domek. Stuka szczypcami w grzybka, ten się zamyka. Następnie wchodzi pod niego i czeka aż grzybek się rozłoży. Domek przytulny i bezpieczny

Jakość niestety mierna bo na prędce miałem tylko telefon pod ręką.


Mały bonus - aklimatyzacja decory i lysmaty pod kontrolą głównego dyrektora inspektoratu lokatorów mieszkania.

jaki pomysłowy zwierz
A kot pewnie pilnuje by nic nie wyskoczyło

Nie pilnuje żeby nie wyskoczyło, tylko na to liczy i czeka aż mu coś wyskoczy

a solniczka genialna
jeśli można wiedzieć ile wydałeś na całość? akwarium+sprzęt+obsada?

Tak jak napisałem w pierwszym poście, szkło i sprzęt miałem od kolegi.

Sól + obsada (bez koralowców) kosztowała mnie ok. 300zł
W obsadzie dojdzie jeszcze ekwiwalent równy ~200zł.

Gdyby ktoś miał wątpliwości czy nabyć solniczkę to polecam obejrzeć ten filmik:

https://www.youtube.com/watch?v=ssutK1Gei4A&feature=youtu.be

Kawałek tego świata możecie mieć u siebie

Wczoraj przyszła dostawa, niestety większość ciężko uchwycić więc pozostaje mi czekać na odwiedziny fotografa.

Na razie jako przedsmak wrzucam to:

Uuuuuu ale paskudna ale chyba nie rusza się za bardzo jak dałeś radę zrobić jej zdjęcie telefonem

Szkoda, że jednak zrezygnowałeś z posiadania tej czerwonej krewetki..

Jednym słowem super. Całą resztę już napisano.
Na pewno będę śledził dalszy rozwój wydarzeń.
Mam nadzieje na częste aktualizacje.

Dragonita napisał(a):Uuuuuu ale paskudna ale chyba nie rusza się za bardzo jak dałeś radę zrobić jej zdjęcie telefonem

Wężowidło to akurat bardzo stateczne zwierzę To była jedna z niewielu okazji gdy szukał sobie miejsca w akwarium więc łaził po całym szkle.
Teraz siedzi albo w skale albo za odpieniaczem i widać tylko witki

Bardzo dziękuję za mikołajkowy prezent od użytkownika Vip87er czyli nadesłane dziś grzybki i inne korale. Było tego tyle, że troche zajęło mi to rozlokowanie w akwarium
Zdjęcia wkrótce, jak się wszystko pootwiera, a tymczasem filmik

Podczas wykładania wszystkiego do szkła zostałem zaproszony na usuwanie naskórka - ciężko było odmówić
https://www.youtube.com/watch?v=hZw9DLXrzGE

Ps. Nie wiem dlaczego tool [youtube] nie działa

Z tego co kojarzę, trzeba uważać czego dotyka się gołymi dłońmi w solniczce Chociaż akurat Lysmata amboinensis to raczej palucha nie odgryzie ;D
Szczerze Ci powiem, że taką zajawkę mi zapodałeś, że większość czasu siedzę na nano-reef i śmigam po sklepach internetowych w celu rozeznania się co i jak wystartować
Troszkę cena mnie przeraża - na start pójdzie około 3-4 koła, ale dla kropli oceanu w domu chyba warto.
Start planuję na połowę 2015 - czerwiec, może lipiec.
Żona na razie stawia opór, ale w końcu będzie musiała się poddać

PS. Co to za odpieniek? Deltec czy tunze?

Zgadza się, niektóre rzeczy mogą poparzyć, ja mam takich bardzo niewiele i wiem gdzie są.
Cieszę się, że się podoba. Moją azję to tylko ja już oglądam z lokatorów i gości
Jakbyś miał jakieś pytania to wal na prv, co prawda sam jestem laikiem ale coś tam już na półkach mam.
Powodzenia w startowaniu i weź pod uwagę, że ta moja 70l już jest mi za mała
Odpnieniacz najbardziej przypomina Resun SK-300 tylko kubełek minimalnie inaczej wygląda, a że był stary to silnik odmówił posłuszeństwa. Wyleciał i w jego miejsce wstawiłem kostkę lipową zasilaną napowietrzaczem eheim 200.
Kurcze, chyba za bardzo się wszędzie rozpisuję...

Zdaję sobie sprawę, że jeśli chodzi o morszczyznę, to zawsze jest dla właściciela za mały i planuje się większy
Dlatego z 225tki w połowie roku eksmisję robaczki dostaną do mniejszych baniek - chociaż jak tak patrzę, to nawet ta dwustulitrowa szklanka jest trochę mała "Na szczęście" nie mam miejsca na postawienie większego zbiornika, w dodatku synek za pół roku zacznie pewnie pełzać po pokojach...
Co do sprzętu i panela (sump nie wchodzi w rachubę) to już mam zaplanowane wszystko. Odpieniek dedykowany pod 600, pompa ok 2000, oświetlenie 4 lub 5 świetlówek T5... Zobaczymy jak to wyjdzie. Co do bakterii, chemii i wszystkiego co się podaje po starcie jestem jeszcze całkowicie zielony, ale mam trochę czasu na poczytanie, zanim wystartuję

r4ll napisał(a):Podczas wykładania wszystkiego do szkła zostałem zaproszony na usuwanie naskórka - ciężko było odmówić

Ale świetne i widać kawałek nogi wężowidła

Masz dużo czasu, zaplanuj sobie wszystko na spokojnie, obsade itd.
0,6-0,8W/l starczy dla mniej wymagających korali.
Dobrze zastanów się wedle własnych preferencji czy wolisz więcej białego czy niebieskiego. Ja mam za dużo białego, kombinuje jak to zmienić.
Pomyśl jeszcze nad wentylacją - latem szkło nie może się przegrzewać.
Ja skałę i podłoże miałem żywą z dojrzałego zbiornika, wodę również od kolegi z podmianki. Żadnej chemii nie lałem, tylko ampułkę nitryfikujących dla przyśpieszenia dojrzewania.

Mnie by się marzyła parka mandarynów wspaniałych bo są przepiękne albo ośmiornica albo mantis shrimp. Moja z kolei ma słabość do konikarium.
Oczywiście każde z w/w nie może być ze sobą w jednym szkle Koniki jedynie z igliczniami, mantis sama, ośmiornica tylko w zbiorniku 500+ i z ogromnymi rybami. Mandaryny tylko towarzyskie do ogólnego szkła, ale za małe do mojego.
Na (nie)szczęście plany na 2015 skutecznie pozwalają mi mieć wszystko w krainie marzeń.

Dokładnie, czasu mam sporo, więc na razie tylko planuję. Może w lepszych finansowo miesiącach będę pojedynczo sprzęt kupował...
Jeśli chodzi o korale, to spsów nie planuję. Same miękasy, może kilka mniej wymagających lpsów i ricordea na bank, czy to yuma czy florida - piękne są... Ogólnie planuję zrobić coś w stylu Fields of Zoa. Z niewysokimi skałkami (2-3) i tłem zrobionym z cx-5 i pokruszonej skały koralowej (tylnia i boczna ścianka - ukryty panel).
Jeśli chodzi o światło 3 świetlówki białe (10-15K) i 2 niebieskie.
Co do chłodzenia, to mam 2 zestawy po 4 wentylatorki - powinny dać radę - krewety dostaną nowe chłodzenie
Szcerze mówiąc co do chemii w morszczyźnie, będę starał się uniknąć bailinga... Unikamy spsów.
Jeśli chodzi o obsadę, to na bank krewecie - tyle pięknych jest. Może któryś synchiropus z lirowatych... I błazenek dla synka też musi być

r4ll napisał(a):Mnie by się marzyła parka mandarynów wspaniałych bo są przepiękne albo ośmiornica albo mantis shrimp. Moja z kolei ma słabość do konikarium.

Trzymam kciuki, łapki i odnóża, zwłaszcza za te pierwsze. To jedne z najcudowniejszych wodnych stworzeń, jakie kiedykolwiek widziałam

... Moje mikołajkowe rili mogą się schować przy twojej Lysmacie

Odświeżam Do akwarium dołączyły krewetki, ślimaki etc. Korale się rozrastają, tylko glona mam dużo i z nim właśnie wczoraj rozpocząłem walkę ale o tym później.
Teraz fotki.



Xenia


Grzybki, są jeszcze niebieskie i zielone, póki co pod glonem...






Więcej Xenii






Niechlubny wieloszczet.


Thor Aboensis lub jak moja najmilsza je zwie - trzęsidupka


Znane już wam błazenki...


...oraz Decora


Wstydliwy Salarias również wyszedł się przywitać


W pogoni za żarełkiem


I pieszczotliwie nazywane wunderwaffe, które ostatnio również nie chciały się pokazać



Moja ulubienica Lysmata aboensis




A co do glonów tak jak wspomniałem wcześniej - wypowiedziałem im wczoraj wojnę nabywając w ikoli Dolabellę, czyli tzw. zająca morskiego. Niestety nie mam jego własnego zdjęcia ale muszę wam powiedzieć, że jest to najbrzydsze zwierzątko, które kiedykolwiek trzymałem u siebie.
Wrzucam zdjęcie poglądowe z neta:




Śliczne podziękowania dla Dragonity i jej faceta Krzyśka za to, że im się chciało do mnie tarabanić i popstrykać zdjęcia

fajne krewetki

Kiedy oglądam Twój zbiornik, aż dech zapiera mi paleta barw, ich nasycenie i jaskrawość. Mieszkańcy wyglądają jakby wklejeni z photoshopa. Niesamowite zdjęcia

Oj, żeby doba miała ze 30 godz. ... bo brak czasu. Ale jak dociągnę emerytury (prędzej renty) i nie będę miał rąk przy ziemi ani garba to przed ''światłem w tunelu'' chciałbym coś takiego miec.

O. Kupię jakąś ruinę i założę w niej dom spokojnej starości. Odpuszczę sobie remonty, tylko postawię nano rafkę, a i tak będę miała klientelę. Albo nakleję fototapetę i przykryję szybą. Wszyscy godzinami wlepiamy oczy w monitory więc są spore szanse, że co najmniej połowa nie zorientuje się, że to ściema. Świat jest piękny i tak prosty

To w takiej ruinie mogę mieszkac za ileś lat. Aby coś do żarcia raz dziennie było i pampersy.

Ok, jedzenie będzie, spirulina jest jadalna...

Dziękuję za miłe słowa
Kolejna porcja zdjęć Anki.









Piaskowy przekopywacz.






I cały baniak. Gdyby ktoś miał wątpliwości to tylnia ściana nie jest czyszczona i musi być obrośnięta - jako stołówka dla salariasa.
Mam nadzieje, że niedługo się pozbędę tego zielonego z pomocą dolabelli i przyjdzie więcej korali.

Ale to jest jeden z tych rzadkich przypadków, gdzie glony są fajne
Mogę mieć tylko nadzieję, że koralowce będą fajniejsze

To mój pierwszy post na waszym forum, ale nie wytrzymam i muszę coś napisać. To zielone to najładniejszy glon jaki w życiu widziałam

Witam na forum i dzięki
Tyle, że glona już nie ma. Akwarium bardzo się zmieniło, jedynie układ skał pozostał ten sam i obsada rybna Doszły euphillie i mantipory które bardzo mi się podobają.

O jaka szkoda Zawsze mi czegoś w solniczkach brakuje... zieleni! Twoje zaglonione akwarium podobało mi się najbardziej ze wszystkich jakie widziałam

swiejko napisał(a):O jaka szkoda Zawsze mi czegoś w solniczkach brakuje... zieleni! Twoje zaglonione akwarium podobało mi się najbardziej ze wszystkich jakie widziałam

Nie bój żaby, bez glona, za przeproszeniem, też wyrąbane w kosmos