Witam wszystkich
Chciałem się z wami podzielić małą relacją ze stawiania nowego zbiorniczka. Inspiracją, kołem napędowym a zarazem potrzebą i nieodpartą chęcią powrotu do posiadania szkła w domu była mała apokalipsa. Pęknięcie szyby w starym zbiorniku , zalanie mieszkania i mały remont sprzyjał zrobieniu wszystkiego od nowa, dokładnie tak jak by się chciało
Postawiłem sobie kilka celów które chciałem zrealizować.
- akwarium o podobnym rozmiarze jakie miałem a zarazem z odrobinę mniejszym litrażem - padło na GLOSSY 80 125L od aquaela
- zbudowanie własnej szafki pod szkło, tak aby komponowała się z resztą mebli w pokoju ( które zresztą robiłem parę lat temu w takim samym stylu )
- wyeliminowanie wszelkich zbędnych sprzętów z środka szkła
- postawienie akwarium HT, z aktywnym substratem
- utrzymanie piękne szkła będącego ozdobą mieszkania ( marzenia )
Wszystko zaczęło się od zakupu glossy 80 i zrobienia odpowiedniej szafki
budowa ramy nośnej z kantówki 50x50mm
dalszy etap i przymiarki
Odrobina techniki
- za filtrację będzie odpowiadał filtr kubełkowy JBL e901
- co2 z butli będzie podawane do reaktora
- grzałka przepływowa hydora
- tło czarne samoprzylepne
Wszystko wbudowane w szafkę, sterowane 3 zegarami zabudowanymi w rozdzielni razem z zabezpieczeniem
budowa reaktora co2 z filtra na-rurowego ( ciekawe jak się sprawdzi )
sprzęty w szafce
prawie wszystko na swoim miejscu
Stawianie szkła
Jako podłoże zostanie wykorzystana czarna lawa wulkaniczna z wulkangarden wykorzystywana w starym zbiorniku. Jako substrat 3L Nutriplant. Między substratem a górnym podłożem dałem siatkę.
Przymiarki do aranżacji
- korzenie jakieś tam kiedyś tam zakupione
- czerwona lawa wulkaniczna z wuklangarden
układanie
cdn.