Serqu napisał(a):Po kolei i od początku.
Z roślin pozbyłbym się żabienicy, ponieważ zajmie ci pół akwarium. Za to dołożyłbym jakiegoś łodygowca dzięki któremu pozbędziesz się nadmiarów.

Nadmiarów czego???
P/S: Jęśli ktoś ma na zbyciu z chęcią przygarnę za piwo

Serqu napisał(a):Po kolei i od początku.
Często ktoś oddaje rotale i ludwigie albo hygrophilie, więc będzie cię to kosztować browara albo dwa. Po trzech miesiącach od startu będziesz mógł się ich pozbyć.

Czyli mają one być tylko w celu filtracyjnym na chwilkę ???

Serqu napisał(a):Po kolei i od początku.

Jeśli chodzi o oświetlenie to zamiast niebieskiej świetlówki, spraw sobie groluxa o barwie różowej, twoje rośliny będą ci wdzięczne.

Dołożyłem czerwone ledy do oświetlenia bo akurat miałem wszystko potrzebne na stanie w domu. ( brak kasy zmieniam silnik w aucie i bieda chwilowa )

Fotka:

Serqu napisał(a):Po kolei i od początku.

Po około 2 tygodniach wpuściłbym krewetki. Zarówno Amano jak i Red Cherry. Zajmą się one twoim mchem, oczyszczą go i utrzymają w dobrej formie.

OOO fajnie nie wiedziałem, że to takie czyścioszki

Serqu napisał(a):Jeśli chcesz oczyścić wodę to włóż do filtra włókninę. Powinna ona wyłapać pływające drobiny. Jeśli to nie pomoże to możesz zainwestować w Purigen.

Chyba będę musiał bo włókninę mam i nie pomaga za bardzo

Dzięki za wszystko co napisałeś bardzo pomocne to było

Szymijohn napisał(a):To co powiedział na temat węgla

Morfi napisał(a):Dopowiedział na temat węgla

Dzięki teraz wiem jak działa węgiel a przy okazji jak zeolit

-------------------------------------------------------------------------------

A teraz coś co chyba jest glonem ale nie jestem pewien bo jest przeźroczyste i oblazło korzeń i fruwa po dnie w kawałkach

Fotki poniżej











Nie martwię się tylko spokojnie pytam .................................... Nie no martwię się kurcze co to za badziew lata mi po moim zaje... fajnym baniaczku

Galaretowaty śluz na korzeniu to standard nic nadzwyczajnego. Możesz nadmiar wężykiem przy podmianie ściągać a reszta sama zniknie jak akwarium dojrzeje.

Ja bym jednego zbrojnika do akwarium wsadził, w pojedynkę nie zatruje wody na tyle by coś mu się stało w trakcie dojrzewania a zawsze będzie ci ten korzonek czyścił.

A jak by nawet padł.... no cóż taki mamy klimat i stracisz całe 4 zł

Jeśli dobrze widzę to jest to pleśń - to co lata Ci po zbiorniku. Dziwne bo śledzę temat i wiem że długo moczyles korzeń (mówię o drewnie☺) jeśli to pleśń , bo taka się pojawia na świeżych korzeniach to masz 0 powodów do zmartwien. Zginie po pewnym czasie bez szkód dla flory i fauny . U mnie to aż galaretka była w akwarium jak korzonki wrzuciłem. Zbrojniki trochę pomogły ale nie są niezbędne. Aha zaufaj wlokninie otrzymaj ją z tydzień w filtrze lub na prefiltrze i zobaczysz efekt. W 450 l wywalilem jeden kubeł i dałem pompę o dużym przepływie właśnie z włóknina. Woda kryształ. Pozdr.

To mnie trochę uspokoiliście W weekend kupie te krewetki i zbrojnika, ale przed sobotą chyba będę musiał przykręcić to CO2 co by mi się nie podusiły

Serqu napisał(a):Po kolei i od początku.
Często ktoś oddaje rotale i ludwigie albo hygrophilie, więc będzie cię to kosztować browara albo dwa. Po trzech miesiącach od startu będziesz mógł się ich pozbyć.

Z chęcią jeśli ktoś jest z okolic Wałbrzycha to za browarka lub coś innego ( ale nie pociąg ze złotem ) przygarnę takie roślinki

Chcesz trochę rotali to wbijaj do mnie. Mieszkam w złotym mieście. Ps. Nie ma złota ruscy w 1947 wywieźli

korzon napisał(a): Mieszkam w złotym mieście.

Rozumiem, że o Wałbrzychu mowa heheh, jeśli tak to w okolicy weekendu powinienem już odebrać auto z warsztatu to będę mobilny i z chęcią przygarnę roślinkę .

Od czwartku mnie nie będzie do następnego weekendu. Nie żebym wagonu szukał tylko wyjeżdżam

korzon napisał(a):Od czwartku mnie nie będzie do następnego weekendu. Nie żebym wagonu szukał tylko wyjeżdżam

Sprawdź PW bo nie chciałem zaśmiecać tematu ugadywaniem się co i jak

-- 1 wrz 2015, o 21:25 --

Dzięki uprzejmości kolegi "Korzon" do mojego baniaczka trafiły nowe roślinki a kilka wyleciało, ( Echinodorus Tenellus ŻABIENICA- mam kilka sadzonek do oddania jeszcze bo wyjąłem z akwarium, jeśli Korzon chcesz lub ktoś inny to piszcie )










Woda jak widać zamulona kupa pleśni pływa, ale kupiłem włókniny więcej i wsadziłem do filtra więc jutro powinna być poprawa

Trzymam kciuki za szkło. Światełko 5h na dobę na początek . Jak mi coś podrośnie to podjedz i dosadzisz coś. I pamiętaj cierpliwość. ... powodzenia.

Korzonku , zapomniałeś dodać, że oprócz cierpliwości, powinien wyrzec się maczania łap w wodzie
Jednym słowem, nim do wody ręce włożysz 10 razy się zastanów.

A tak swoją drogą... korzeń Pierwsza klasa.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Szymi w pierwszych słowach rzeklem koledze : jak najmniej łap w wodzie. Ale to się tak mówi. Sam często gmeram .

A kto nie gmera ok eot

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Faktycznie mówił Korzon żeby nie gmerać w akwarium, ale tym razem to był wyjątek, bo sami mi radziliście dosadzić te roślinki

Szymijohn napisał(a):No toś teraz pojechał, no może ni po bandzie, ale na pewno na skróty.
Rzeczywiście węgiel stosuje się tak jak napisałeś, ale nie tylko.
Węgiel aktywny można spokojnie stosować, jako medium filtracyjne na co dzień.
To, że wchłania "toksyny" w niczym nie przeszkadza, by stosować go jako miejsce do zalęgu dla bakterii de- i nitryfikacyjnych. Jak się zastanowisz to dojdziesz do tego samego wniosku.

Po primo. Jako medium do filtracji biologicznej, wybieramy media o jak największej powierzchni (konia z rzędem temu kto wymieni trzy inne media, które miały by większą powierzchnię od węgla aktywowanego)
Po secundo. Bakterie po zasiedleniu medium, dążą do ideału czyli kuli, oznacza to tyle, że po pewnym czasie z całego dostępnego miejsca w medium na początku, po pewnym czasie aktywna jest tylko jego zewnętrzna warstwa.

zimx napisał(a):Węgiel wyjmij, zdecydowanie, wyjałowi Ci wodę...

Zimix a jak działają podłoża aktywne na początku? Porównaj to teraz z węglem

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Jeśli chodzi o powierzchnię filtracyjną masz oczywiście rację,węgiel ma ją bardzo dużą,ma swoje zalety jak i wady i uważam że są lepsze media filtracyjne od węgla.Fakt że są akwaryści którzy go stosują na co dzień ale myślę że trzeba dobrze zrozumieć jego działanie i porównać do innych wkładów a wtedy zdecydować co lepsze.Ja należę do akwarystów którzy węgla no co dzień nie używają z kilku powodów.Polecam fajny artykuł na temat węgla aktywowanego.Dla zainteresowanych całość a dla tych którzy sądzą że węgiel nie ''oddaje'' substancji polecam samą końcówkę artykułu ''Nie ma róży bez kolców''-Niby mit ale jednak coś w tym jest. http://www.malawi.pl/artykuly/wegiel.htm

Nigdy nie twierdziłem, że węgiel po czasie nie sieje tym co pochłonął, stąd właśnie sugestia o porównanie do podłoży aktywnych

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Węgla już nie ma w filtrze za to jest włóknina
A takie coś się stało mi z dyfuzorem:( i niech mi ktoś powie że bimbrownia nie ma siły:) chyba że dyfuzor jakiś kijowy był



Na razie podłączyłem bimbrownie pod kostkę od napowietrza cza ale coś słaby efekt

Znowu wydatek mnie czeka


AAAAA glony się pojawiły

A i właśnie ile ja mam tych krewetek kupić ???? Tak aby potem mi się nie namnożyły do setek????

Cześć. Glony powiadasz....Norma, staraj się je identyfikować i czytaj w necie o przyczynach ich pojawienia się. Jak coś to wrzucaj fotki i zawsze ktoś pomoże. Nie ma takiego glona , z którym byśmy sobie nie poradzili. W świeżym akwarium często się pojawiają jeśli nie zawsze. Zawsze przy starcie każdego nowego zbiornika miałem to paskudztwo. Wyjątkiem jest ostatnie szkiełko, to małe które widziałeś ale tam dołożyłem starań aby je dobrze wystartować.

O to fotki glonów:









I wydaje mi się, że jest to to:
Cyanophyta - Sinice

Charakterystyka:
Sinice nie są glonami, lecz cyjanobakteriami przeprowadzającymi proces fotosyntezy.
Tworzą charakterystyczne, zielonkawe plechy przypominające starą pajęczynę, porastające dywanowo powierzchnię dna i roślin.
Często w wyniku intensywnej fotosyntezy wydzielają pęcherzyki gazów.
Bardzo intensywnie pobierają związki azotowe z wody przyczyniając się do zagłodzenia roślin, które przy zakwicie sinic często wykazują niedobory azotu.
Bardzo często pojawiają się w warstwie podłoża przy przedniej szybie akwarium, gdzie są jednak niegroźne i łatwe do usunięcia mechanicznie.

Charakterystyczną cechą jest zapach, który uwydatnia się po roztarciu w palcach sinicowej plechy.

Przyczyny występowania:
Duże wahania i niedobory azotu w wodzie. Często w przypadku braku nawożenia makroelementami lub jałowym podłożu bez żyznego substratu.
Bardzo charakterystycznym wskazaniem jest wysoki poziom PO4 (np. 1-2ppm) w stosunku do NO3 (0ppm).

Zwalczanie:
Regularne usuwanie mechaniczne powiązane z zaciemnieniem akwarium na okres 5 dni oraz dużymi 50% podmianami wody.
W większości wypadków wystarcza usuwanie mechaniczne do czasu ustąpienia plagi.
- zwalczanie za pomocą preparatu Femanga Algen Stop Special
- kuracja antybiotykowa (stosować w ostateczności)

Ciekawą dyskusję nt. zwalczania sinic w akwarium znajdziesz tutaj.

Zapobieganie:
Kontrola poziomu azotanów w wodzie akwariowej za pomocą testów
Regularne czyszczenie filtra i powstrzymanie się przed stosowaniem preparatów zabijających bakterie zamieszkujące filtr
Stosowanie lampy UV w systemie ciągłym, która zabija zarodniki sinic.


Źródło: http://www.roslinyakwariowe.pl/artykuly/zwalczanie-glonow/658-przewodnik-glony-w-akwarium.html
Czy jeśli to ten glon a właściwie nie glon to ktoś coś ma do dodania????
Dodam, że w tej chwili oświetlenie akwarium chodzi 5/24 godz. z minimalną mocą ( tz oświetlenie led mam regulowane , 7 stopni i jest włączone na najniższym ), co2 od dziś w małej ilości bo dyfuzor się pękł więc jedynie z napowietrza cza bąble wychodzą.


I ponawiam pytanie: ile kupić tych krewetek????

Niedawno pozbylem się sinic w 4-5 dni. Odlaczylem światełko na ten czas i podawałem azot po odpaleniu lampy. Wcześniej woda utleniona nie pomogła popalila rośliny A sinicom krzywdy nie zrobiła większej. Ale...albo niedowidze albo nie masz sinic. Spróbuj to dziadostwo wyciągnąć i powachaj z kilku cm. Jak capi to sinice.

Więc tak złapałem , powąchałem i stwierdzam capi jak diabli, więc wężyk i wyssałem co się udało, musiałem też roślinki te od ciebie przyciąć krócej bo chyba cos im się nie spodobało u mnie bo zaczęły brązowe palmy dostawać na listkach. Mam nadzieje że przetrwają bo na prawdę ładnie by wyglądały.


Skoro nikt mi nie chce powiedzieć ile tych krewetek mam kupić to kupie tylko 5.


UPDATE!!!! Mam pierwsze stworzonko w akwarium, jednak nie mam pojęcia co to, najprawdopodobniej ślimaczek przytargany z roślinkami od Korzona ale mogę się mylić, Niżej fotka, sorki nie dało się wyraźniej go uchwycić bo jest może 2 milimetrowy




Ktoś wie co to?????

Ja wiem tak jak mówiłem kwasek albo może się Helenka trafić

Ja się ciesze z tej Helenki

Co do ilości krewetek to w Twoim akwarium nawet 30 nie będzie prawie widać. Ale zastanów się jakie rybki będziesz trzymał bo mogą mieć drogie jedzonko.

Co do krewetek to jeżeli nie chcesz mieć plagi to kup sobie trochę większe - Amano - one nie rozmnażają się w wodzie słodkiej i lubią glony

No wlasnie nie chce aby potem biegala mi setka krewetek po akwarium. A te Red Chery to sie mnożą jak diabli?

Z rybek to chce neonki, rekinka sumiego, zbrojnika jakiegoś i może coś jeszcze ale nie wiem na tą chwilę.

Sum Rekini to raczej nie na ten litraż, ale jakieś zbrojniki możesz sobie zakupić (mam dużo na wydaniu niebieskich, ale ja z głogowa więc lipa) No i jakieś drobne rybki (ja mam miedziki i fantomy czarne ale litraż troche większy bo 160)

Przecier napisał(a):

Serqu napisał(a):Po kolei i od początku.
Często ktoś oddaje rotale i ludwigie albo hygrophilie, więc będzie cię to kosztować browara albo dwa. Po trzech miesiącach od startu będziesz mógł się ich pozbyć.

Czyli mają one być tylko w celu filtracyjnym na chwilkę ???

Można to tak nazwać, rośliny szybko rosnące są potrzebne na początku każdego akwarium żeby wchłaniały szkodliwe związki azotu, poczytaj o chemii wody w akwarium.

Co do węgla faktycznie się myliłem choć nadal jestem sceptycznie do niego nastawiony

Jak kupisz 5 krewetek to i tak, gdy się "przyjmą", będziesz miał ich dużo, całe szczęście są pożyteczne.

Dyfuzor pewnie miał jakąś wadę lub był słabej jakości, bo wątpię że tak sam z siebie pękł, proponuje dyfuzor z kostki lipowej i strzykawki, tani i łatwy w wymianie.

Tak jak pisze Paula, sum raczej nie ten litraż na 112l raczej małe ryby, optycznie powiększą zbiornik, każdy chciał na początku, piękne duże ryby, ale nie wszystkie się nadają do konkretnych zbiorników. Ze zbrojnikiem bym poczekał aż się rośliny ukorzenią, chyba że będzie naprawdę mały, bo większy machnie ogonem i wszystkie rośliny będą pływać po powierzchni.

Jeszcze do tych glonów nawiążę, każdy w swoim akwarium na początku miał masę glonów, chyba że było dużo "starej" wody, a i nawet z tym czasami się nie udawało, sinice, zielenice, krasnorosty, i inne... z czasem, gdy zbiornik się w miarę ustabilizuję (1-2 mc-e) same powinny ustąpić, jeśli nie to dopiero wtedy trzeba zacząć się zastanawiać co z tym faktem zrobić. Tak, wiem że od razu by się chciało mieć piękny zbiornik, ale po prostu się nie da musi przejść choroby wieku dziecięcego

Paula napisał(a):Sum Rekini to raczej nie na ten litraż, ale jakieś zbrojniki możesz sobie zakupić (mam dużo na wydaniu niebieskich, ale ja z głogowa więc lipa) No i jakieś drobne rybki (ja mam miedziki i fantomy czarne ale litraż troche większy bo 160)

Nie miałem pojęcia, że te rybki dorastają do ponad metra. Szkoda bo mi się podobał A co do zbrojników to do głogowa mam daleko trochę a w pobliskim zoologicznym mam po 7 zł je, więc taniej mi wyjdzie, no chyb a że masz niebieskookiego zbrojnika to za godzinkę jestem u ciebie

zimx napisał(a):Jak kupisz 5 krewetek to i tak, gdy się "przyjmą", będziesz miał ich dużo, całe szczęście są pożyteczne.

A jak kupie same samce lub same samiczki to też się rozmnożą???

zimx napisał(a):
Dyfuzor pewnie miał jakąś wadę lub był słabej jakości, bo wątpię że tak sam z siebie pękł, proponuje dyfuzor z kostki lipowej i strzykawki, tani i łatwy w wymianie.

Właśnie robię takowy

zimx napisał(a):
Jeszcze do tych glonów nawiążę, każdy w swoim akwarium na początku miał masę glonów, chyba że było dużo "starej" wody, a i nawet z tym czasami się nie udawało, sinice, zielenice, krasnorosty, i inne... z czasem, gdy zbiornik się w miarę ustabilizuję (1-2 mc-e) same powinny ustąpić, jeśli nie to dopiero wtedy trzeba zacząć się zastanawiać co z tym faktem zrobić. Tak, wiem że od razu by się chciało mieć piękny zbiornik, ale po prostu się nie da musi przejść choroby wieku dziecięcego

No poczekam będę je jedynie usuwał mechanicznie bo na miejscu tych co wężykiem wessałem pojawiły się nowe 3 razy większe i to tylko w jednym miejscu w akwarium.

A propo mojego ślimaczka Hanki, to ma pięcioro rodzeństwa a przynajmniej tyle naliczyłem. To chyba jeszcze nie plaga????

Wątpię czy Ci wybiorą same samce lub samice no ale próbuj w razie czego jak Ci się będą mnożyć to mogę od Ciebie przygarnąć kilkanaście

Przecier napisał(a):

Paula napisał(a):Sum Rekini to raczej nie na ten litraż, ale jakieś zbrojniki możesz sobie zakupić (mam dużo na wydaniu niebieskich, ale ja z głogowa więc lipa) No i jakieś drobne rybki (ja mam miedziki i fantomy czarne ale litraż troche większy bo 160)

Nie miałem pojęcia, że te rybki dorastają do ponad metra. Szkoda bo mi się podobał A co do zbrojników to do głogowa mam daleko trochę a w pobliskim zoologicznym mam po 7 zł je, więc taniej mi wyjdzie, no chyb a że masz niebieskookiego zbrojnika to za godzinkę jestem u ciebie

No niebieskookiego niestety nie mam ale to chyba też duży okaz. Mam jeszcze L-104 - Panaqolus maccus, ale nie wiem czy to parka bo jeszcze dość młode są (zebry mi sie podobają ale strasznie drogie)

Znalazłem kolesia 15km ode mnie co mi wybierze albo same samice albo samce tylko nie wiem które lepsze krewetki.


Paula, L-104 - Panaqolus maccus też mi się podoba

-- 5 wrz 2015, o 11:00 --

Co może być ?? Strasznie zaczęła śmierdzieć woda w akwarium to od tych sinic czy jak im tam?????

Podmieniasz wodę?

Odnośnie krewetek W czerwcu wpuściłam do kostki 30l - 6 Sakur. Po jednym "miocie" (4 zajajczone) z kostki eksmitowałam już 80 maluchów i nadal w niej czerwono
Faktem jest, że 30 wpuszczonych do 112l prawie nie widać.

Przecier planuje ryby więc małe krewetki trzebione będą na bieżąco.

zimx napisał(a):Podmieniasz wodę?

Podmieniam raz w tygodniu 1/3 wody, podmieniałem wczoraj i dziś capi jak diabli
Wpuściłem dziś do akwarium 10 krewetek i zbrojnika.


Słuchajcie wyczytałem że na sinice najlepsza jest WODA UTLENIONA Coś ktoś wie o tym???? Bezpieczne to jest??? Bo robi mi się plaga, nie mała, sinic

stosowałem u siebie wodę utlenioną, nie odbiło się to ani na rybkach ani na krewetkach.

dziegan napisał(a):stosowałem u siebie wodę utlenioną, nie odbiło się to ani na rybkach ani na krewetkach.

A pomogło??? I jak, to się robi dokładnie????

hmmmm cieżko powiedzieć jakaś tam różnica była widoczna, wlałem z 20 ml wody utlenionej do 112l , i wydaje mi się ze zwiększyło proces bąblowania u roślin

Ja wyczytałem że najlepiej strzykawką prosto w sinice walić!!! Tylko ile ja mogę wody utlenionej na moje 112l wlać???

Wodę utleniona miejscowo na sinice wstrzykiwalem zwykłą strzykawka ale pomogło jedynie miejscowo, przy okazji popalila mi Monte Carlo. Skutecznie pomogło zaciemnienie akwarium na 4-5dni. Sinice zniknęły całkowicie. W czasie ciemnicy nie nawozilem niczym. Po 5 dniach światło przez tydzień po 5h na dobę i normalne dawki nawozów plus azot .
U mnie pomogło.

korzon napisał(a):Wodę utleniona miejscowo na sinice wstrzykiwalem zwykłą strzykawka ale pomogło jedynie miejscowo, przy okazji popalila mi Monte Carlo. Skutecznie pomogło zaciemnienie akwarium na 4-5dni. Sinice zniknęły całkowicie. W czasie ciemnicy nie nawozilem niczym. Po 5 dniach światło przez tydzień po 5h na dobę i normalne dawki nawozów plus azot .
U mnie pomogło.

Więc tak zrobię jeszcze raz podmianke dziś wody około 30% wyjme sinice co są widoczne w ich miejsce spryskam wodą utlenioną i na 5 dni nakryje akwarium kocem aby miało całkiem ciemno.
Tylko:
1). czy to nie zabije krewetek ??? i zbrojnika????
2). Czy roślinki to przetrwają????
3). ale śmierdzi mi woda w akwarium

Ani krewetek, ani zbrojnika nie ubijesz
Niestety rośliny trochę w d dostaną, ale jeśli się uda to nawet nie zauważysz jak odbiją.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Do akwarium trafiło 40ml wody utlenionej prosto ze strzykawki w miejsca gdzie była sinica, oczywiście tylko w te gdzie nie było roślinek akurat. Wcześniej podmieniłem jeszcze 30-40% wody w akwarium i zebrałem sinice prawie wszystką jaką się udało zobaczyć. Akwarium zacienione jest przez ręcznik w połowie ( tylko na połowie zbiornika miałem sinice ) i zgaszone światło będzie 4 dni jeszcze. Korzon radził mi co 2 dni podmienić 30% wody, i też taki mam zamiar. Zobaczymy czy się uda.

Takie pytanko, podajesz CO2 i świecisz jakoś 0,7W/l i nie podajesz azotu?

Ja polecam wyłączyć LEDy i CO2, dodać azot. Potem jak ryby zastartują włączysz sobie resztę. Jak masz sinice i smród to napowietrzanie możesz włączyć.

Światło wyłączyłem całkiem dziś odłącze co2 i włącze napowietrzanie. Zobaczymy co będzie.