//Bardzo proszę o niewyśmiewanie tematu że podstawowy, oczywisty, nowicjuszowski, głupi, "noob" etc.
Jak ktoś uważa, że pytanie jest głupie to można nie doradzać, ale nie trzeba się śmiac z pytającego. Dziękuję. //
Witam,
w akwarium formatu 25l zakładam produkcję rogatka na potrzeby akwarium z rybkami. Pomimo karmienia pokarmem płatkowym, pokrzywą i szpinakiem, rybki wytworzyły tendencję skubania rogatka, co w rezultacie daje długie wijące się obgryzione łodyżki.
Fajnie, że im smakuje, ale wygląda to po prostu brzydko, a sam rogatek potrzebny mi jest po prostu jako roślina, żeby akwarium mogło funkcjonować, i żeby narybek miał się gdzie chować w razie czego.
Akwarium z rogatkiem nie będzie dodatkowo nawożone (rogatek powinien rosnąć bez dodatków). Mam zamiar postawić je na parapecie i hodować ładniejsze roślinki do uzupełniania akwarium z rybkami.
Czy brzmi to sensownie jako hodowla roślinna na własne potrzeby? (Rogatek w akwarium jest obżerany i nieestetyczny.)
Czy powinnam zostawic to akwarium jako jedynie roslinne czy może dodać rybe nieroślinożerną w celu "użyźniania" wody? (na ten moment i na ten litraż mogę przenieść bojownika do 25l, ew. dokupić nowego)
Proszę o konstruktywne porady.
(p.s. jeśli ktoś z Państwa miałby *wyrzucać* rogatka, to ja chętnie wezmę na wystartowanie tego projektu)