No tak, większy zbiornik miał stanąć i nadal są takie plany, ale na razie miałam na głowie pierwsze Święta i Sylwka w nowym gnieździe, więc ryby muszą zaczekać. Liście bukowe testowałam i bardzo je lubię, ale niestety tu nie rosną buki, same dąbki. Liści jest tyle, żeby prześladowana niesparowana samica miała gdzie się chować naprawdę ma biedaczka przekichane, para tak ją tłucze, że większość dnia spędza upchnięta nad filtrem z grzbietem prawie wystającym z wody... Więc możliwe, że będzie ich jeszcze więcej, aż gęsto w wodzie, wówczas ma ona szansę gdzieś się ukryć. Victusie, tatusiu chrzestny moich rybek!! Oczywiście, że chcę 540l, pod warunkiem że dorzucisz szafkę i oświetlenie
Jakie to ma wymiary??