przez marcin2983 » 11 lut 2014, o 22:47
Spotkały się trzy przyjaciółki: pierwsza panna, druga świeżo po ślubie, trzecia wieloletnia mężatka.
O dziwo wszystkie w rozmowie zgadały się, że pomimo różnego stażu z partnerami to ich mężczyźni stracili ostatnio zainteresowanie "sprawami łóżkowymi..." Radziły, myślały i wymyśliły, że kupią sobie jakieś seksowne kostiumy, niegrzeczne, lateksowe takie jakich ich faceci pewnie nigdy by się nie spodziewali. A że we trzy raźniej to i odwagi im starczyło no i zamówiły każda swój rozmiar. Po otrzymaniu paczek umówiły się, że nazajutrz podzielą się wrażeniami.
Następnego dnia spotykają się zatem.
Panna cala w skowronkach, widać trudy męczącej i nieprzespanej nocy ale uśmiech od ucha do ucha.Mówi:
- Mój chłopak jak mnie w tym zobaczył to jak się na mnie rzucił to jak zwierzę normalnie. No wiecie dziko, namietnię aż do świtu...
Druga świeża mężatka, również rozanielona i pogodna mówi:
- Mój mężuś to samo. Jak mnie zobaczył w tym czarnym lateksie to mieliśmy powtórkę miodowego miesiąca tyle że w jedną noc.
Mężatka natomiast siedzi cichutko przygaszona i milczy ze spuszczonym wzrokiem. Koleżanki pytają:
- No i jak było opowiadaj? W tym starym piecu jeszcze diabeł pali?
Mężatka na to:
- Czekam na męża aż wróci z pracy, przebrana w czarny lateks, gotowa, z pejczykiem w ręce...Na środku przedpokoju. Ciekawa rozwoju sytuacji.
Mąż otwiera drzwi do mieszkania, wchodzi, patrzy krótko i pyta:
- Batman co na obiad?