.

Drodzy akwaryści!

Rabaty dla forumowiczów DFA
Kliknij tutaj aby dowiedzieć się więcej


Coś skutecznego na krasnorosty...

[ Komentarze Facebooka]

Największa zmora każdego akwarysty.Wszystko na ich temat w tym dziale

Moderator: Grupa DFA

Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez parkiet96 » 8 gru 2014, o 16:42

Cześć.Borykam się ostatnio z krasnorostami w moim akwarium.Doradzono mi w ikoli,żebym stosował algostop depot tetry.
Ktoś to stosował?Jakie są wasze opinie ?
Malawi 126l
kostka 27l-aq roślinne
parkiet96
Użytkownik
 
Posty: 72
Dołączył(a): 5 mar 2013, o 16:37
Lokalizacja: Wrocław (gaj)

Re: Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez victus » 8 gru 2014, o 17:07

Myślę, że lepszy będzie węgiel w płynie w większych dawkach.
Avatar użytkownika
victus
Grupa DFA
 
Posty: 1214
Dołączył(a): 16 gru 2009, o 17:52
Lokalizacja: Wrocław / Żórawina

Re: Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez rzulf84 » 8 gru 2014, o 17:48

Środka algostop nie znam ale na pewno mogę potwierdzić to co napisał victus, carbo w potrójnej dawce zalecanej przez producenta. Najlepiej ostrzykując bezpośrednio na glon ze strzykawki z igłą przez kilka dni. Najpierw robi się on różowo-bordowy później bieleje i w końcu zanika.
rzulf84
Użytkownik
 
Posty: 42
Dołączył(a): 12 wrz 2012, o 19:29

Re: Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez Wrokla » 8 gru 2014, o 18:50

Czy na prawdę trzeba na wszystko lać chemię? Zwłaszcza, jak ma się zwierzęta w akwarium? Podniesienie stężenia aldehydu może zrobić krzywdę Twoim rybom/krewetkom i bakteriom :x
Próbowałeś zbić twardość wody czy podmieniać ją trochę częściej? Krasnorosty nie znoszą miękkiej wody i czystych, "jałowych" akwariów.
Gabriela
Obrazek
Wrokla
Stały bywalec
 
Posty: 328
Dołączył(a): 28 sie 2014, o 14:38

Re: Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez sterylny » 8 gru 2014, o 18:56

Najlepszy nasz , rozrobiony, stary, poczciwy aldehyd :D dużo tańszy i robi robotę ;)
Sterylny-bojownik
Avatar użytkownika
sterylny
Użytkownik
 
Posty: 186
Dołączył(a): 19 mar 2014, o 17:14
Lokalizacja: GÓRA ŚLĄSKA

Re: Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez miroon » 8 gru 2014, o 20:11

Wrokla napisał(a):Czy na prawdę trzeba na wszystko lać chemię? Zwłaszcza, jak ma się zwierzęta w akwarium? Podniesienie stężenia aldehydu może zrobić krzywdę Twoim rybom/krewetkom i bakteriom :x
Próbowałeś zbić twardość wody czy podmieniać ją trochę częściej? Krasnorosty nie znoszą miękkiej wody i czystych, "jałowych" akwariów.

Jaką chemię?
Przecież to tylko węgiel i przedawkowanie nawet 4x nic nie narobi w zbiorniku, testowałem na krewetkach rybach i ślimakach takie przedawkowanie pomaga zwalczyć krasnorosty, lałem strzykawką po nich aż do przedawkowania 4x.
Był temat na tym forum jak ktoś pomylił się i wlał czysty aldehyd do akwarium, o dziwo sama się w nim udzieliłaś, dla przypomnienia proponuję jeszcze raz się z nim zapoznać jakie były tego skutki. pomocy-przesadzilam-z-aldehydem-t3349.html
Można też (jeśli już mowa o chemi) zastosować femanga algen stop general.
Widziałaś kiedyś jałowe akwarium roślinne?
Avatar użytkownika
miroon
Donator
 
Posty: 973
Dołączył(a): 31 gru 2013, o 01:02
Lokalizacja: Bolesławiec, Venlo

Re: Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez gienierator » 8 gru 2014, o 20:12

Ja tam ,,krasne" wykończyłem przypadkiem ,,bateryjką" na ślimaki . :)
Avatar użytkownika
gienierator
Przyjaciel
 
Posty: 218
Dołączył(a): 8 wrz 2011, o 18:10
Lokalizacja: Wrocław

Re: Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez Domin » 8 gru 2014, o 21:26

kup i wpuść otoski :) mi pomogły ;)
---Domin---
Avatar użytkownika
Domin
Użytkownik
 
Posty: 131
Dołączył(a): 14 lis 2013, o 16:41
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez DawW » 8 gru 2014, o 21:42

A może lepiej znaleźć przyczynę i z nią sobie poradzić aby glon nie wracał zamiast lać wiadra aldehydów i liczyć na Otoski? Nie znamy parametrów wody i danych o zbiorniku a proponujesz Otoski

Wysłane z mojego Xperia Z2 przy użyciu Tapatalka
______________________________________________________________________________________
Avatar użytkownika
DawW
Użytkownik
 
Posty: 146
Dołączył(a): 10 cze 2014, o 22:26

Re: Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez Wrokla » 8 gru 2014, o 22:06

miroon napisał(a):
Wrokla napisał(a):Czy na prawdę trzeba na wszystko lać chemię? Zwłaszcza, jak ma się zwierzęta w akwarium? Podniesienie stężenia aldehydu może zrobić krzywdę Twoim rybom/krewetkom i bakteriom :x
Próbowałeś zbić twardość wody czy podmieniać ją trochę częściej? Krasnorosty nie znoszą miękkiej wody i czystych, "jałowych" akwariów.

Jaką chemię?
Przecież to tylko węgiel i przedawkowanie nawet 4x nic nie narobi w zbiorniku, testowałem na krewetkach rybach i ślimakach takie przedawkowanie pomaga zwalczyć krasnorosty, lałem strzykawką po nich aż do przedawkowania 4x.
Był temat na tym forum jak ktoś pomylił się i wlał czysty aldehyd do akwarium, o dziwo sama się w nim udzieliłaś, dla przypomnienia proponuję jeszcze raz się z nim zapoznać jakie były tego skutki. pomocy-przesadzilam-z-aldehydem-t3349.html
Widziałaś kiedyś jałowe akwarium roślinne?

Formalnie nawet woda to chemia. Nieformalnie "chemia" to trutki i/lub związki nie występujące naturalnie w akwarium. Aldehyd to trutka jak diabli, poza tym nie widziałam jeszcze akwarium, w którym aldehyd produkowałby się sam.
A skutki przedawkowania były opłakane. Przy czym tamto przedawkowanie było jednorazowe i krótkotrwałe. W tym przypadku przedawkowanie, choć mniejsze, będzie trwało tydzień, miesiąc, dwa, diabli wiedzą. Nie wiem, co gorsze, ale zawsze mi się wydawało, że na np. infekcje skuteczniejsza jest kilku-kilkunastodniowa terapia antybiotykiem, niż jedna końska dawka uderzeniowa. Przenieś to sobie na regularnie podtruwanie ryb.
I nie chodziło mi o jałowe a'la roślinki z in vitro, a o czasowe zaprzestanie nawożenia i zbicie azotu. Liczyłam na trochę większe obeznanie w temacie, zwłaszcza u osoby, która fatyguje się pomagać. Albo jesteś typowym matematykiem - zabijająco dosłownym, wymagającym rozkładania wszystkiego na czynniki pierwsze, albo jesteś po prostu złośliwy.
DawW napisał(a):A może lepiej znaleźć przyczynę i z nią sobie poradzić aby glon nie wracał zamiast lać wiadra aldehydów i liczyć na Otoski? Nie znamy parametrów wody i danych o zbiorniku a proponujesz Otoski

"Otoski" z małej. "Otocinklus", owszem, z dużej, ale Polska to nie Berlin czy starożytny Rzym. Pisanie nazwy rodzajowej z wielkiej litery jest błędem ortograficznym jak "Wrocławianin" czy "brytyjczyk" - to tak biorąc przykład z Ciebie.
Ale wracając do sensu dyskusji - Parkiet - podaj parametry, zwłaszcza GH, KH, światło, filtrację, potas i azot.
Gabriela
Obrazek
Wrokla
Stały bywalec
 
Posty: 328
Dołączył(a): 28 sie 2014, o 14:38

Re: Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez parkiet96 » 8 gru 2014, o 22:57

Odpowiadając na wasze odpowiedzi:
1)Robię podmianki co 2-3 dni ok 30%-40%
2)Mam kilka otosków
3)Od (prawie) tygodnia leje 2-3x dawce carbo w płynie i do tego z dyfuzora

Światło 22W na kostkę 27l(parametrów nie znam(wiem,zaraz się krytyka posypie :P ):
post22825.html#p22825
Malawi 126l
kostka 27l-aq roślinne
parkiet96
Użytkownik
 
Posty: 72
Dołączył(a): 5 mar 2013, o 16:37
Lokalizacja: Wrocław (gaj)

Re: Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez DawW » 9 gru 2014, o 00:37

Wrokla dziękuje za naukę i poprawienie mnie w moim straszliwym błędzie ortograficznym. Zapisałem, zapamiętałem i obiecuję już nigdy takiego błędu nie zrobić aby Cię nie narażać na niepotrzebny wysiłek.

parkiert96- ale filtr masz? Może coś o nim napisz (Jaki filtr, jak go czyścisz, jakie masz media w nim)
Ps. Światła masz, łohohoho :)
______________________________________________________________________________________
Avatar użytkownika
DawW
Użytkownik
 
Posty: 146
Dołączył(a): 10 cze 2014, o 22:26

Re: Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez Wrokla » 9 gru 2014, o 00:45

DawW napisał(a):Wrokla dziękuje za naukę i poprawienie mnie w moim straszliwym błędzie ortograficznym. Zapisałem, zapamiętałem i obiecuję już nigdy takiego błędu nie zrobić aby Cię nie narażać na niepotrzebny wysiłek.

Proszę bardzo. Forum jest po to, aby wytykać sobie każdy, choćby w praktyce nieistotny drobiazg :)
Gabriela
Obrazek
Wrokla
Stały bywalec
 
Posty: 328
Dołączył(a): 28 sie 2014, o 14:38

Re: Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez miroon » 9 gru 2014, o 03:12

Wrokla napisał(a):
DawW napisał(a):Wrokla dziękuje za naukę i poprawienie mnie w moim straszliwym błędzie ortograficznym. Zapisałem, zapamiętałem i obiecuję już nigdy takiego błędu nie zrobić aby Cię nie narażać na niepotrzebny wysiłek.

Proszę bardzo. Forum jest po to, aby wytykać sobie każdy, choćby w praktyce nieistotny drobiazg :)

I właśnie ja też chciałem w ten sposób sprostować co masz na myśli, nie była to złośliwość.
I nie chodziło mi o jałowe a'la roślinki z in vitro, a o czasowe zaprzestanie nawożenia i zbicie azotu.

Domyśliłem się, nie każdy mógł wiedzieć co masz na myśli, teraz jest wszystko jasne. ;)
Nie zmienię twierdzenia że rozcieńczonym aldehydem można z powodzeniem zwalczyć krasnale bez uszczerbku na zdrowiu obsady, wielu to może potwierdzić.
Natomiast, nie polecam lać chemii kiedy nie wie się dlaczego wystąpił problem i jak na przyszłość mu zapobiec.
Avatar użytkownika
miroon
Donator
 
Posty: 973
Dołączył(a): 31 gru 2013, o 01:02
Lokalizacja: Bolesławiec, Venlo

Re: Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez rutek6 » 9 gru 2014, o 12:12

parkiet96 napisał(a):Odpowiadając na wasze odpowiedzi:
1)Robię podmianki co 2-3 dni ok 30%-40%

Po co tak częste podmianki? Nauczyłem się od innych że jednak trzeba kupić podstawowe testy i kontrola :D . Jest opisane jakie mają być parametry wody w akwarium , ja przesadzałem z NO3 i PO4,trzymałem na niskim poziomie. Teraz rzadziej podmieniam wodę i nie mam glonów i nie używam aldehydu. Podstawą jest regularne mierzenie parametrów i wszystko wyjdzie , tylko każde akwarium jest inne ;) .
Mirek
Avatar użytkownika
rutek6
Donator
 
Posty: 361
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 17:42
Lokalizacja: Ciechów (dolnośląskie)

Re: Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez Wrokla » 9 gru 2014, o 18:41

miroon napisał(a):Nie zmienię twierdzenia że rozcieńczonym aldehydem można z powodzeniem zwalczyć krasnale bez uszczerbku na zdrowiu obsady, wielu to może potwierdzić.
Natomiast, nie polecam lać chemii kiedy nie wie się dlaczego wystąpił problem i jak na przyszłość mu zapobiec.

No dobra, to już się przepraszając i kończąc przepychanki - może zamiast lać bezpośrednio na glony 4x tyle, co zawsze, lepiej dawać zwykłą dawkę również go polewając? Efekt niewiele słabszy, a na pewno mniejsze ryzyko problemów, np. zachwiania równowagi w (i tak mającym mały problem) zbiorniku.
Gabriela
Obrazek
Wrokla
Stały bywalec
 
Posty: 328
Dołączył(a): 28 sie 2014, o 14:38

Re: Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez parkiet96 » 10 gru 2014, o 00:56

filtracja to kaskada,ale nie czysciłem jej od dosc dawna....:P o tym nie pomyślałem
Malawi 126l
kostka 27l-aq roślinne
parkiet96
Użytkownik
 
Posty: 72
Dołączył(a): 5 mar 2013, o 16:37
Lokalizacja: Wrocław (gaj)

Re: Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez DawW » 10 gru 2014, o 00:59

No to proponuję przeczyścić. Oczywiście w wodzie z akwarium nie w kranówce ;)
A jakie masz media w tej kaskadzie i jaka to kaskada?

Wysłane z mojego Xperia Z2 przy użyciu Tapatalka
______________________________________________________________________________________
Avatar użytkownika
DawW
Użytkownik
 
Posty: 146
Dołączył(a): 10 cze 2014, o 22:26

Re: Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez parkiet96 » 10 gru 2014, o 17:56

Nwm dokładnie jaka kaskada,ale mam zwykłą gąbkę i 2 kawałki ceramiki.Wyczyściłem dzisiaj ja i musze stwierdzić,że uzbierało sie troche syfu.Zobaczymy co się teraz będzie działo...
Malawi 126l
kostka 27l-aq roślinne
parkiet96
Użytkownik
 
Posty: 72
Dołączył(a): 5 mar 2013, o 16:37
Lokalizacja: Wrocław (gaj)

Re: Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez DawW » 10 gru 2014, o 17:59

Nie czyszczony filtr mógł być przyczyną twojego zmartwienia, ale nie koniecznie jedyną.
A więcej tej ceramiki nie możesz napchać niż dwa kawałki?

Wysłane z mojego Xperia Z2 przy użyciu Tapatalka
______________________________________________________________________________________
Avatar użytkownika
DawW
Użytkownik
 
Posty: 146
Dołączył(a): 10 cze 2014, o 22:26

Re: Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez Wrokla » 11 gru 2014, o 18:51

Albo zamiast ceramiki pociętą gąbkę. Jeśli boisz się, że Ci się gdzieś wkręci (co z powodu kierunku prądu wody jest mało możliwe), zawsze możesz włożyć ten dodatkowy wkład w pończoszkę.
Gabriela
Obrazek
Wrokla
Stały bywalec
 
Posty: 328
Dołączył(a): 28 sie 2014, o 14:38

Re: Coś skutecznego na krasnorosty...

Postprzez parkiet96 » 11 gru 2014, o 20:03

juz nic sie nie zmieści...
Malawi 126l
kostka 27l-aq roślinne
parkiet96
Użytkownik
 
Posty: 72
Dołączył(a): 5 mar 2013, o 16:37
Lokalizacja: Wrocław (gaj)

Zostaw komentarz


Powrót do Glony - identyfikacja i zwalczanie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość