
Tak więc owe gurami zachowywały się normalie, jednak po kilku dniach dostały jakichś czerwonych plam jakby im łuski coś powyrywało. Ok myśle kurde co jest ani się nie ocierają, wprawdzie jeden samiec troche ganiał drugiego pomyślałam że może go obskubał. Dodałam do wody troche fioletu gancjanowego, z myślą żeby mu się tam jakieś dziadostwo nie zalęgło i szybko się to zagoiło. Nic to nie dało kolejne gurami zaczeły mieć to samo, doszło jeszcze strzępienie płetw i ich ośluzowacenie, ryby jadły i pływały jak niby nigdy nic i...zdychały po kolei oprucz tej najbardziej chorej.
Kolejne ryby zaczeły się zarażać, tyle że na nich pojawiły się drobniuteńkie kropeczki, tak drobne że początkowo w ogóle ich nie zauważyłam. Płetwy się strzępiły sklejały, oczy bladły i mętniały. Ryby padały po kolei najbierw brzanki, podniosłam temp. do 30 stopni, myślałam na początku że to ospa, ale na ospą nigdy mi ryby nie zdychały, kropki były większe i wystarczyło podnieść temp. na kilka dni i po kłopocie.
Poszłam do zoologa, padło na oodinoze, dali mi Cuprisol, ślimory przełożyłam do małego akwa i zaczełam kuracje jak napisano na opakowaniu, ryby padały jak muchy..dosłownie co dzień po kilka sztuk. Najdziwniej wyglądał zbrojnik albinos, moja ulubiona samiczka...dosłownie cały brzuszek miała usiany czerwoną wysypką, tak że już całkiem zgłupiałam, reszta ryb miała białe kropeczki. Ten co pierwszy zachorował padł jakoś przedostatni.
Z całej obsady został mi 1 zbrojnik najstarszy, 1 kosiarka i 1 prystelka, ślimaki które dałam z powrotem wczoraj.
Cała sytuacja miała miejsce jakie prawie 3-4 miesiące temu a ta jedna prystelka ma znowu coś białego nad głową, a ja już dosłownie ch...y dostaję nie mam pojęcia co to jest i co z tym robić. Ona się ociera o rośliny, poza tym je i plywa normalnie. Czy to dziadostwo ciągle jest w wodzie?? błagam doradzcie coś, bo ja już nie mam siły, czekam aż zdechnie wszystko...
Znalazłam coś takiego w necie tylko ta cena...http://erybka.pl/product-pol-14135-Poly ... -33-g.html
Parametry mierzone dziś po wczorajszej podmianie i grzebaniu:
-temp 27
-NO3- 25mg/l
-PO4- 1mg/l
niżej fotka prystelki