Kiedyś podczas rozmowy z kolegą zeszliśmy na temat zakwaszania i zmiękczania wody w akwariach, on zakwaszał kwasem ortofosforowym (akwarium sterylne) ja preferowałem (choć mało używałem) solnego. Jako, że od kumpla na urodziny dostałem sondę PH to zmotywowało mnie to do przeprowadzenia małego doświadczenia (z kropelkami nie chciałoby mi się)
Podczas wymiany doświadczeń dowiedziałem się, że przy zakwaszaniu kwasem solnym PH po pewnym czasie wraca do swojego pierwotnego. Tą hipotezę chcę zbadać.
Do bycia w pełni szczęśliwym brakuje mi testów na GH i KH, operuję tylko skalibrowaną sondą PH.
Do dwóch szklanek nabrałem wody z akwarium w ilości 250ml. Do jednej z nich, którą oznaczyłem "kwas" wlałem 0,5ml kwasu solnego 36% (maksymalne możliwe do uzyskania stężenie).
Szklanki przechowywane są w temperaturze pokojowej, w zacienieniu.
Po zakończeniu tego testu (nie wiem ile potrwa) albo w trakcie jego trwania spróbuję przeprowadzić test z kwasem ortofosforowym.
Dzień 1.
Godzina pomiaru: 18:15