Witajcie drodzy forumowicze
Od niedawna borykam się z plagą glonów w moim malutkim akwarium.

Znane mi dane:

Akwarium: optiwhite 16litrów (45cm*15cm*25cm)
Światło: 2x8W (świetlówki 6500K), 8 godzin dziennie
Filtr: wcześniej chińczyk, obecnie FZN-1 (gąbka, ceramika, zeonit, torf)
Podłoże: Energy Nutrients Soil 2in1
Założone 3.10.14r - od 14.11.14r. jachałem na bimbrowni, od miesiąca mam już butlę + spiek ceramiczny.
Nawożę pełną linią AquaArtu (tj, Classic, Micro, Macro Green, Carbo, K, Fe, Shrimp mineral).
Fauna: 2x otosek, kilka red cherry, kilka amano, 3x galaxy microrazbora, 6x razbora erythromicron,
Flora: Hemianthus Callitrichoides "cuba", Eleocharis Parvula, Eleocharis Acicularis, Flame Moss, Phoenix Moss, Pistia, gałęzatka
* obecnie dorzuciłem jeszcze takie roślinki jak Rotala Indica, Vallisneria Nana, Ludwigia Sp., Hydrocotyle Leucocephala

Więc od początku, przez pierwsze 3 miesiące wszystko szło pięknie, podmiany wody robiłem raz na 4/5 dni ok 30%, czyściłem akwarium, ale potem zacząłem eksperymentować z nawożeniem - dawałem codziennie wszystkiego po "jednym kliku", co przewyższało dawkę zalecaną przez producenta. Mój koszmar zaczął się od glonów nitkowatych na szybach, wystarczyło częste skrobanie i w sumie było OK, ale kosztem krewetek(zwiększyłem dozowanie carbo). Ale to nie był koniec... Na końcówkach Phoenix(przy tafli wody) zrobiły się glony nitkowate, a po kilku dniach w ich miejscu pojawiły się cyjanobakterie. Wyciągnąłem i przepłukałem korzeń pod bieżącą wodą, dałem carbo, było trochę lepiej, ale tylko przez chwilę. Do tego w między czasie zauważyłem krasnorosty na flame A między tym wszystkim wypatrzyłem Biosan KZ 2000, jako tańszy i wydajniejszy zamiennik akwarystycznych bakterii nitryfikujących - przy podmianie wsypałem "trochę" za dużo - woda była mleczna, nie widać było zawartości akwarium, dopiero po kilku godzinach sytuacja w zbiorniku się ustabilizowała, dzięki ustawieniu filtra na najwyższe obroty... Na dnie akwarium osadził się pyłek, pokrył Eleocharis i Heńka(na którym też pojawiły się glony!). Generalnie wszystko wyrosło w jednym czasie.
Zmieniłem też sposób podmian - spuszczam 5l wody i dolewam odstaną ok 3 dni wodę z nawozami(po 1 "kliku"), wywar z szyszek olchy i Femanga AlgenStop General od jakiegoś miesiąca - większej różnicy przy jego pomocy nie widzę.

Zamieszczam zdjęcia i proszę o pomoc, bo nie chcę robić tak szybko restartu, a nie widzę innego wyjścia.
http://imageshack.com/a/img538/6702/kvHiRH.jpg
http://imageshack.com/a/img540/1600/TMf5XV.jpg
http://imageshack.com/a/img673/3465/7gUJy5.jpg
http://imageshack.com/a/img540/4387/8MQNfZ.jpg
http://imageshack.com/a/img673/5565/6VfjVe.jpg
http://imageshack.com/a/img908/7802/PoJxIw.jpg
http://imageshack.com/a/img661/9905/DYtjdh.jpg
http://imageshack.com/a/img910/7527/YIuNsC.jpg
http://imageshack.com/a/img537/5532/4OdxED.jpg
http://imageshack.com/a/img538/3404/cFp04e.jpg
http://imageshack.com/a/img911/5913/R5Xf8q.jpg
http://imageshack.com/a/img673/7917/ZuJbCQ.jpg
http://imageshack.com/a/img673/2253/a5oWhK.jpg

Skoro tak lejesz i lejesz te nawozy, to chyba robiłeś testy wody i badałeś ile czego jest w wodzie? No chyba, ze nawozisz metodą EI, to inna bajka.

Używam nawozów aqua artu odkąd tylko wróciłem do akwarystyki i mogę z moich doświadczeń powiedzieć tylko jedno - NIE używamy Classic'a w połączeniu z MacroRed/MacroGreen. Czemu? Nie wiem, ale ich łączenie w obu moich baniakach oraz w akwa mojego ojca (w sumie trzy testowane zbiorniki) ZAWSZE owocowało wysypem glonów - w tym głównie nitek/zielenic/brunatnic.

W przypadku aqua art polecam następujące rozwiązanie: zaczynasz od K+ oraz Carbo (nie ważne, że masz z butli - carbo w płynie pełni dodatkowo rolę kosmetyczną/pielęgnacyjną oraz negatywnie działa na glony), z czasem zaczynasz dokładać niewielkie dawki Classic'a oraz Ferro. Gdy rośliny osiągają większość docelowej biomasy WYMIENIASZ Classic na MacroRed lub/i MacroGreen i zwiększasz nieco Ferro. Ja osobiście dokonując tej zamiany dzienne 4ml Classic'a zastępowałem 3ml MacroRed oraz 1ml MacroGreen - ale te proporcje zależą od gatunków roślin, jakie masz (na etykiecie znajdziesz info dla których roślin macro red i green są przeznaczone).

Na Twoim miejscu na razie darowałbym sobie Classica, podmieniał wodę, lał tylko Carbo(dużo, powiedzmy 3x zalecana dawka producenta) i K+(wedle zaleceń). Glony powinny zacząć ustępować powoli (podkreślam - powoli ), gdy tak się zacznie dziać dodawać Ferro i niewielkie ilości Classic rozdzielone na dawki dzienne. Jak kombajn ruszy - wywalić classica do kubła i przejść na macro.

A moim zdaniem zdecydowanie za dużo wszystkiego na taką małą "szklankę"
1. Światło 16W na 16 litrów. Ja rozumiem że jest dużo światła bo jest butla i full nawożenie. Ale w takim litrażu? Widać że masz dużo roślin i marzy Ci się trawnik ale roślinniak 16 litrów?

2. Do tego za duża obsada (otoski i amano to zwierzaki stadne i od 60 litrów w górę). To nic że długość akwarium 45 cm. Samych ryb masz 11 plus krewetki liczba nieznana. Ja nie mam tyle w 60 litrach.
Nie piszesz nic o makro czy podajesz. Ale przy tej obsadzie pewnie jest go za dużo i stąd glony.

3. W takim małym akwarium ciężko utrzymać równowagę a dodanie chemii na glony jeszcze pogorszyło sprawę.
Dodatkowo to co pisał Andrzej - lejesz całą baterie nawozów mimo że masz wyczynowe podłoże - na jakiej podstawie określiłeś że wszystko jest potrzebne? Nie walisz czasem z armaty do mrówki?
Nie doszukałem się zdjęcia całego zbiornika. Wrzuć poglądowe żebyśmy mogli zobaczyć ile jest łącznie roślin.

4. Pisałeś że wymieniłeś filtr. Kłopoty nie zaczęły się po wymianie? Nowy fitr był prosto ze sklepu? Pracowały oba razem przez jakiś czas czy wyleciał stary a wszedł nowy sterylny prosto z pudełka?

Odstaw nawożenie, rób częste podmiany (częściej niż raz na tydzień) podawaj tylko CO2 i uzbrój się w cierpliwość.

Widocznie źle zinterpretowałem wszystko co czytałem

Zamierzam powalczyć o zbiornik, i oto co wykombinowałem:

1. Przestawię się na suche sole - będę wiedział czego brakuje roślinom itp,
2. Zwiększyłem delikatnie co2 (szklany licznik pokazuje coś około 2-3b/s, o ile dobrze to odczytuje)
3. Dołożę masę roślinną - jakieś rotale jeszcze wrzucę
4. Ograniczę ilość ryb powiedzmy do 5-6sztuk i wprowadzę jakieś ślimaki (konkretnie jednego albo dwie sztuki Neritina Natalensis)
5. Systematycznie będę zbiornik "czyścić" - teraz dylemat czy filtr wyczyścić na nowo, wlać bakterii nitryfikujących, wywalić zeolity i wsadzić tylko torf, ceramikę, gąbkę i watę czy zostawić jak jest...
6. Skupię się na kondycji roślin, bo im lepiej roślinom, tym gorzej glonom

Ogólnie jestem pozytywnie nastawiony, - jak się nie uda zrobię restart i zacznę bez "kombinacji"


I teraz pytanie (wiem, że było pierdyliard tematów), ale jakie sole byście zaproponowali, żebym miał (dawki sam dostosuje i sam sobie wyliczę) - chodzi mi tylko o nazwy ( )

Ew. co polecacie jeszcze wprowadzić, żeby "żyło się lepiej".
miłego

Ustronianka napisał(a):1. Przestawię się na suche sole - będę wiedział czego brakuje roślinom itp,

Wpierw zainwestuj w testy kropelkowe PH, No3, Po4, (opcjonalnie GH, KH).

Ustronianka napisał(a):ale jakie sole byście zaproponowali, żebym miał

Standardowo stosuje się 4 sole makro:
- K2so4 (potas)
- Kh2Po4 (fosforany)
- Kno3 (azotany)
- MgSo4 (magnez)
+ jakieś mikro np. Intermag
Sposób nawożenia jest opisany w artykule w dziale "Nawożenie".

A czy w Twoim filtrze dzieje się coś niepokojącego? Jeśli nie, daj mu spokój, nie czyść go. Zapchany możesz wycisnąć w miseczce z wodą z akwarium, ale delikatnie. Gąbka nie musi być idealnie czysta, a nawet nie powinna. Nie pleśnieje, woda płynie, to jest dobrze. Wypłukać możesz zawsze, natomiast na dojrzenie złoża trzeba sobie poczekać.

Neritine Ci z całego serca odradzam. U mnie znosily jajka. Wszystko bylo w białych kropkach trudnych do usunięcia nawet skrobakiem. Szyby, korzeń, kokos, liście masakra normalnie... Glony owszem jadly ale jak mam wybierać jajka neritiny lub glony to wolę glony