Witam
najpierw krótko o moim baniaku:
200 l, średnio zarośnięty roślinami, obsada:
6 skalarów, 6 brzanek sumatrzanskich, 6 otoskow, 4 kiryski, 2 krewetki filtrujące
Parametry wody:
PH 6.7 (wg testów paskowych JBL.........)
NO3 25 (wg testów paskowych JBL.........)
NO2 0 (wg testów paskowych JBL.........)
KH 5 (wg testów paskowych JBL.........)
GH ok >14 (ciężko stwierdziec wg testów paskowych JBL.....)
PO4 1.3 (wg testów kropelkowych Aquatest)
Filtr Aquatest 1500 - chodzi całą dobę
Akwarium ma 3 miesiące
Wode podmieniam co tydzień, ok 30 %. Filtr czyscilem wodą z akwarium ok 2 tygodnie temu.
Podaje CO2 z butli ok 10 godz na dobe. Tyle samo czasu święce ok 0.83 W/ litr netto ( ostatnio troche swiatlo zredukowalem do 0.47 W/l netto). Mam dwie świetlówki akwarystyczne i dwie zwykle.
I do sedna:
Mam plagę zielenic. Pojawiają się wszędzie: na szybach, rośliny mi przez to umierają. Staram się mechanicznie usuwać je ale po tygodniu odrastaja nowe.
Co gorsza mam podejrzenia o występowanie sinic. Kilka (3) miejsc z takim "korzuchem" zielonym a jak palcami chce to usunąć to wydziela silny nieprzyjemny zapach.
Historia:
Poczytałem troche w internecie........ i zamontowałem mocniejsze oświetlenie w baniaku 0.83 W/l bez podawania dodatkowych nawozów micro i macro. Po przyjezdzie ze wczasów (2 tygodnie przez ktore rybkami zajmowala sie inna osoba) ledwo co mozna bylo zauwazyc rybki w akwarium - cale obrosło glonami a poziomy No3 i PO4 były na 0 (co wydaje się być normalnym). Dołożyłem butle CO2 i nawozy micro (gotowiec ze sklepu) i macro (sole rozpuszczone w wodzie). Własnie czekam na test kropelkowy JBL na poziom NO3 aby wyliczyc czy mam prawidłowy stosunek NO3 do PO4. Potasu dałem troche "na oko" bo tez go brakowalo w akwarium (dziury w lisciach).
Akwarium jak zarastało glonami tak dalej zarasta... Pieniędzy poszło już mega dużo a efektów brak... Rośliny dość mocno się rozrastają gdy zacząłem podawać nawozy. Wcześniej rozrost był zatrzymany.
Jakieś sugestie?
Jeśli potrzebne zdjęcia to podrzucę popołudniu.