Pytanie do kolegów kreweciarzy: ile czasu mogą przeżyć crystale niskie gradacje (A, S, SS) w pojemniku poza akwarium bez podłoża i filtra?

Mam tylko jedno krewetkarium i muszę zrobić restart bo chodzi na podłożu benibashi już dwa lata i zaczęły się ostatnio podejrzane zgony. A i odświeżenie aranżacji się przyda.
Na czas restartu chce więc krewetki przetrzymać w plastikowym pojemniku jakieś 2 litry bez filtra i grzalki. Coś jak wysyłka poczta tyle że mają ciągle dopływ tlenu i temp w pokoju 22 - 23 stopnie całą dobę. Planuje ich nie karmić żeby wody nie paskudzic.
Restart będzie na jbl proscape Shrimps Soil Beige plus bakterie i minerały pod podłoże potem do wody. Woda ze starego krewetkarium ile da radę po odlaniu do pojemnika dla krewetek Producent twierdzi że po 5 - 7 dniach można już wpuszczać krewetki. Kostka 20l start na dojrzałym filtrze u-jet 3 z dwiema gabkami.
Jak myślicie? Dadzą radę tyle w pojemniku?
7 dni to nie za szybko na wpuszczanie? Mam test na NO2 i będę sprawdzał ale jeśli po tygodniu wciąż będzie za duże to będzie kłopot co zrobić z robakami...

Robiłem już taki restart jak miałem pierwszą kostkę. Podłoże przed restartem moczyłem przez 4-5 dni w wiaderku zalanym czystym ro , przez ten czas zrobiłem jedną podmiankę. Baniaczek podsypałem bakteriami , wsypałem podłoże z wiaderka, zalałem starą wodą z akwa , filtr, rośliny i robaki do baniaka i wszystko śmigało. Jakby to były tajwany to bym trochę bardziej chuchał i dmuchał. Ale przy cr,cb,hybrydy itp. bym się nie certolił Zawsze możesz odpalić kolejny baniaczek

Dziękuję za odpowiedź.
Nie mniej pytanie brzmiało czy krewetki wytrzymają tydzień w pojemniku bez filtra i podłoża?
Ile czasu Wam szły pocztą?

Jak chcesz w pojemniku jakimś trzymać to myślę, żebyś wrzucił dużo mchu aby miały co jeśc. Glony ładnie będą rosły w takich warunkach. Mniej stresu im zafundujesz robiąc pseudo niskobudżetowy domek Co do wysyłki to paczka idzie tyle ile zwykłe. Dwa trzy dni i tyle.

Jeśli się kupuje na odległość to jest z dnia na dzień o ile wysyłają przed południem a jeśli chodzi o to czy pociągną tydzień bez filtra to słabo to widzę. Nie możesz wrzucić pata mini do wiaderka/pojemnika lub gąbke pod brzęczyk?

Przy wysyłce robaków z kilkudniowym terminem dostawy dolewa się do worka 20-30% świeżej wody i tak samo powinno się zrobić. Dając jakieś rośliny robimy bardzo duży błąd ( tlen i takie tam ) . Krewetka z głodu przez te kilka dni/tydzien nie padnie. Prędzej z podtrucia od odchodów dlatego jest tak ważne dać świeżą wodę.

Ja ostatnio robiłem restart.

1.Odlałem część wody z akwarium do dużego pojemnika
2. Odłowiłem krewetki
3. Odlałem drugą część ilość wody ze starego akwa i przepłukałem w niej filtr
4. wyrzuciłem stare podłoże - 15 - 20 min
5. Umyłem akwarium - max 20 min
6. Zasypałem akwarium nowym podłożem od Zygmuntapompy DZIKĘKI SEBA
7. Wlałem wodę RO (zmineralizowaną)
8. Włożyłem do akwarium filtr i go włączyłem
9. Wlałem część wody od krewetek, a krewetkom dolałem odrobinę RO (zmineralizowanej)
10. Odczekałem kilka godzin, w tym czasie szykowałem wystrój akwarium.... czyściłem roślinki,przebierałem i takie tam
11. I tuaj mam dekikatny problem bo nie pamiętam co zrobiłem: Wydaje mi się, że po upływie chyba z 3 - 4 godzin zacząłem kropelkować wodę z nowego akwa krewetkom (Ilości nie pamiętam)
12 Wlałem wszystkie krewwetki do nowego akwa.
13. Żadych zgonów, Czas akcji max 6 godzin

Krewetki CR, pięknie się mnożą

Slavio

A ja wsadzilem krewety do baniaka 4l z grzalka na 22 stopnie i gabkowym u-jet 1 który wcześniej chodził w krewetkarium kilka dni razem z głównym u-jet 3.
Zrobiłem restart krewetkarium wykorzystując dojrzały u-jet 3 i połowę starej wody. Nowa wodą uzdatnione RO (salty). Tylko podłoże nowe. Pod podłoże bakterie i minerały. Potem jeszcze bakterie itp
Dwa razy podmienialem w tym roboczym baniaku wodę po 30% co dwa dni żeby krewetkom się metabolity nie spietrzyly. Niby wszystko ok. Skończyło się naglymi zgonami piątego dnia w tym roboczym z krewetami. Zrobiłem więc aklimatyzacje i wpuscilem krewety te co zostały do kostki (5 dnia od restartu). W kostce niestety dalsze zgony, mimo podmian co dwa dni (producent podłoża zaleca małe podmianki przez pierwsze dwa tygodnie co dwa trzy dni).
Zwykle niskie gradacje crystal red i biene.
Teraz już się uspokoiło ale stado mocno uszczuplone

marcin2983 napisał(a):A ja wsadzilem krewety do baniaka 4l z grzalka na 22 stopnie i gabkowym u-jet 1 który wcześniej chodził w krewetkarium kilka dni razem z głównym u-jet 3.
Zrobiłem restart krewetkarium wykorzystując dojrzały u-jet 3 i połowę starej wody. Nowa wodą uzdatnione RO (salty). Tylko podłoże nowe. Pod podłoże bakterie i minerały. Potem jeszcze bakterie itp
Dwa razy podmienialem w tym roboczym baniaku wodę po 30% co dwa dni żeby krewetkom się metabolity nie spietrzyly. Niby wszystko ok. Skończyło się naglymi zgonami piątego dnia w tym roboczym z krewetami. Zrobiłem więc aklimatyzacje i wpuscilem krewety te co zostały do kostki (5 dnia od restartu). W kostce niestety dalsze zgony, mimo podmian co dwa dni (producent podłoża zaleca małe podmianki przez pierwsze dwa tygodnie co dwa trzy dni).
Zwykle niskie gradacje crystal red i biene.
Teraz już się uspokoiło ale stado mocno uszczuplone

Moge poratowac kilkoma sztukami

Slavio

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Coś tam zostało. Powoli się odbuduje.
No i już się umówiłem na zakup kilku hybrydek od naszego forumowego kolegi więc nie wypada mi teraz brać na sępa
Jednak dzięki serdeczne za propozycje. Są jeszcze dobrzy ludzie na świecie