Ja też początkowo miałem fabryczną pokrywę i było za mało światła. Po kilku kombinacjach dokładania ledów itp w końcu dojrzałem do tego, żeby zrobić belkę od podstaw i później żałowałem, że odrazu tak nie zrobiłem. Naprawdę warto. Dodatkowy atut braku pokrywy to brak konieczności kombinowania z podpieraniem pokrywy przy porządkach w baniaku - poprostu przesuwam belkę do tyły i mam pełny dostęp, a dla ryb skaczących czy labiryntowych wycinasz kawałek do przykrycia baniaka z PMMA lub poliwęglanu i masz spokój na lata. Poza tym ja akurat kupiłem zasilacz/driver z regulacją, więc w razie wykonania zbyt mocnego oświetlenia jak w moim przypadku poprostu skręcasz i tyle. Wydłuży to też przy okazji żywotność oświetlenia. Jak chyba większość ludzi tutaj mam wymieszane 3 barwy/rodzaje ledów: 6500k, 10000k i tzw full spectrum dla roślin - różnica kolosalna w stosunku do świetlówek. Jak coś to zobacz mój temat o robieniu belki
czas wykonania całości - jakieś 10 godzin.