Coś mnie tknęło i zastanowiło czy Wam podoba się tego typu muzyka i język.
Mi bynajmniej tak, facet czysto śpiewa i z sercem, w Holandii to gwiazda młodego pokolenia i ma wielką rzeszę fanów.
Mawiają o nim " złodziej serc" i najszczęśliwszy człowiek. W swoich piosenkach opisuje epizody ze swojego życia. To wzrusza.
Mnie tylko interesuje Wasza opinia, czy się podoba? Jak dla mnie fajne do auta i do ogólnego posłuchania.