Cyknąłem kilka fotek i się pochwalę swoimi roślinkami na parapecie i nie tylko...
Kiedy zlikwidowałem rośliny w akwariach strasznie nudno było, więc posadziłem sobie drzewka ketapangu. Korzystając z okazji pokażę jak się pozyskuje świeżutkie liście dla naszych rybek i krewetek.
Kilka kroków w tył i tak to wygląda:
Cofając się dalej kolejny (jeszcze) krzaczek:
Te drzewka do września pewnie jeszcze "podskoczą" i będzie ładny wystrój na botanice hehe.....
Dobrze, że żonka nie wie jakie wielkie to rośnie
Nawiasem mówiąc zachęcam do sadzenia własnego migdałecznika na parapecie.