Witam, witam.
Macie może ludzie jakiś skuteczny sposób na pozbycie się krasnali z korzenia?
Fajny korzeń wyjęty z jednego akwarium chciałem wykorzystać w drugim.
Kwasek? Wrzątek?
Coś prostego i zarazem skutecznego.
Pomysły?

igichatsu napisał(a):Witam, witam.
Macie może ludzie jakiś skuteczny sposób na pozbycie się krasnali z korzenia?
Fajny korzeń wyjęty z jednego akwarium chciałem wykorzystać w drugim.
Kwasek? Wrzątek?
Coś prostego i zarazem skutecznego.
Pomysły?

Po pierwsze temat w nieodpowiednim dziale.

Po drugie sprecyzuj czy korzeń jest w akwarium czy poza nim?

Po trzecie krasnale szaleją w akwarium czy na korzeniu?

Po czwarte podpowiedzi udzielę jak odpowiesz na pytania

Najprościej wymoczyc korzeń przez godzinę w misce z wodą i kwaskiem cytrynowym. Krasnale zrobią się potem powoli brązowe i padną.
Ja sypie 2 - 3 torebki kwasku na miskę jak czyszcze tak anubiasy. Ale w przypadku roślin to mocze 15 - 20 minut maks. I tylko odporne rośliny jak anubiasy.
Tylko wyplucz potem dobrze korzeń w czystej wodzie.

Nie zapominajmy o niedocenionej szczoteczce

Panowie, ale nadmanganian potasu w odpowiednim stężeniu też "dobrze robi robotę"

przerwa_92 napisał(a):

igichatsu napisał(a):Witam, witam.
Macie może ludzie jakiś skuteczny sposób na pozbycie się krasnali z korzenia?
Fajny korzeń wyjęty z jednego akwarium chciałem wykorzystać w drugim.
Kwasek? Wrzątek?
Coś prostego i zarazem skutecznego.
Pomysły?

Po pierwsze temat w nieodpowiednim dziale.

Po drugie sprecyzuj czy korzeń jest w akwarium czy poza nim?

Po trzecie krasnale szaleją w akwarium czy na korzeniu?

Po czwarte podpowiedzi udzielę jak odpowiesz na pytania

Po pierwsze, buszowałem w dziale "Sprzedam" i przez omyłkę stworzyłem tam temat.

Po drugie, czytaj ze zrozumieniem.

Po trzecie, czytaj ze zrozumieniem.

Po czwarte, Jeśli nie masz nic mądrego do napisania to nie nabijaj postów. Akwaryści to serdeczni i pomocni ludzie, więc skąd Twój agresywny ton? Pamiętaj, liczba postów na forum nie odzwierciedla Twojej wiedzy! Pamiętaj że w internecie nie jesteś anonimowy. Jeszcze tak nie dawno rozmawialiśmy w cztery oczy i nie byłeś taki cwany jak teraz przed komputerem! Pytałeś o rady a ja starałem Ci pomóc i znaleźć rozwiązanie!

Reszcie bardzo dziękuję za odpowiedzi, myślałem że znacie jakiś bardziej cwany sposób niż legendarny kwasek i szczoteczka, hihihi

Pozdrawiam
Paweł

Ewentualnie carbo też się nadaje, ale to rozwiązanie droższe niż kwasek, więc po co. Kwasek rządzi

Kup rybki z rodzaju Stiphodon

Tym razem zamarzyłem sobie krewetki jakieś i drobnicę, więc odpada

Nalepiok napisał(a):Kup rybki z rodzaju Stiphodon

Polecasz jakieś konkretne do dostania we Wrocku?