Kupię roślinki do krewetkarium, które by rosły przy minimalnych warunkach a mianowicie oświetlenie 0.36W na litr, bez nawożenia, podłoże na lawie wulkanicznej.

Microsorium pteroptus, windelow, trident, małe i średnie szczepki, mchy zaszczepione na kawałkach kokosów 5x5 cm i większe
mini weeping, flame, Christmas, z pływających pistia, rzęsa, limnobium.

A jaka cena za te roślinki?

Pw.

Witam miałeś już w akwarium lawę ? Ja jestem zmuszony zrobić wymianę podłoża bo już nerwów nie mam do tego pylenia lawy wszystko wkoło jest osyfione nalotem, mchy wyglądają najgorzej działają jak filtr do pyłu a korzenie pitia wyglądają jak stalaktyty . Nie polecam lawy wulkanicznej ! ! Oczywiście to jest tylko moje zdanie

No ja już podmieniłem lawę na żwirek i bazalt bo tak jak mówisz strasznie pylila ta lawa, wszystko miało kolor lawy. Teraz mam spokój a jak widzę to krewetkom przypasowało nowe mieszkanko.

Żeby nie zaśmiecać temat do zamknięcia.

Wilcze stado napisał(a):Witam miałeś już w akwarium lawę ? Ja jestem zmuszony zrobić wymianę podłoża bo już nerwów nie mam do tego pylenia lawy wszystko wkoło jest osyfione nalotem, mchy wyglądają najgorzej działają jak filtr do pyłu a korzenie pitia wyglądają jak stalaktyty . Nie polecam lawy wulkanicznej ! ! Oczywiście to jest tylko moje zdanie

"Bo zrobić to trzeba umić"

3/4 ew 2/3 podłoża kładziesz normalnie a 1/4 czy tez 1/3 - płuczesz.
Płuczesz tak długo, aż będziesz miał kolor wody wypływający z lawy taki sam jak kolor wody wpływającej.

Następnie układasz wstępny aranż a na to wszystko tą wypłukaną warstwę. Jak dostosujesz się do tych uwag uzyskasz 100% satysfakcji z lawy.

Pytaj, pytaj, pytaj, działaj.