Jeszcze skalar nie wyleczony z pleśniawki pyszczka a już druga ikra została złozona.
Tym razem chyba to inna "para" niż 4 dni temu. Tylko ryby są dość małe i niestety nie umiem rozpoznać który to samiec który to samica.
Może któryś z doświadczonych forumowiczów pomoże?
Zdjęcia poniżej pokazują najpierw jednego później drugiego osobnika.
Dodam że dwa kolejne skalary są porozstawiane po kątach

Piąta sztuka nie przetrwała pierwszych starć - od początku był to jakiś osłabiony towarzysz.
Od jutra terapia w ogólnym na pleśniawkę. Nie mam niestety możliwości przeniesienia do innego zbiornika.
Młodzi rodzice razem.
Nie napalam się na zbyt wiele bo wiem, że do tego potrzebny jest kotnik a pierwsze ikry sa nie wypałem.