.

Drodzy akwaryści!

Rabaty dla forumowiczów DFA
Kliknij tutaj aby dowiedzieć się więcej


Moja beleczka - pierwsze koty za płoty

[ Komentarze Facebooka]

Zrób to sam

Moderator: Grupa DFA

Moja beleczka - pierwsze koty za płoty

Postprzez Saku » 31 lip 2016, o 03:34

Jak w temacie - postanowiłem w końcu zbudować belkę do swojego baniaka, a jako, że ma 60cm wysokości, to i power musi być.

Zakupiłem diody epistar 3W
15szt. diod 6500k
15szt. diod 8500-10000k
15szt. diod full spectrum
dedykowane radiatorki do diod
radiator główny z metra cięty - 15x150x1200mm

(już dostałem ochrzan za to, że 3W a nie 1W ze względu na to, że 1W mają 100lumenów a 3W mają 200 - mój błąd - było by więcej światełka przy tej samej mocy, ale człek na błędach się uczy podobno).

Zasilacz też już zamówiony ale na niego poczekać muszę do połowy sierpnia.

Pierwej wyznaczyłem sobie siatkę linii na radiatorze na której umieściłem diody. Następnie mozolne lutowanie diod do radiatorków, klejenie ich do radiatora głównego i łączenie.
Na koniec rzecz jasna testy :)

Wygląda na to, że radiator główny daje radę bez aktywnego chłodzenia :)

Teraz pozostało dorobić osłonę przeciwwilgociową no i cierpliwie czekać na zasilacz :)
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Saku
Donator
 
Posty: 119
Dołączył(a): 22 kwi 2016, o 19:19
Lokalizacja: Wrocław/Huby

Re: Moja beleczka - pierwsze koty za płoty

Postprzez caveman » 31 lip 2016, o 10:07

Wygląda bardzo obiecująco. Jak to mówią - jest ogień :)

Ciekawi mnie jak dobrałeś moc belki to litrażu akwarium. Stosujesz jakiś przelicznik wat/litr?
Jaką obudowę planujesz? Pleksi, szkło?
Avatar użytkownika
caveman
Użytkownik
 
Posty: 74
Dołączył(a): 23 wrz 2015, o 09:21

Re: Moja beleczka - pierwsze koty za płoty

Postprzez Saku » 31 lip 2016, o 13:01

Dobór trochę na czuja jest bazując na tym, co mam do tej pory (2 świetlówki 30W uzupełnione około 70W w taśmach ledowych).

Nad obudową jeszcze się zastanawiam, ale chyba padnie na konstrukcję podobną do tych, które robi nasz forumowy kolega Antek:

lamka-led-diy-t5436.html

lub dołożę tylko ceowniczek dookoła i poprostu wsunę plexi uprzednio wyklejając je np folią dla zamaskowania połączeń. Mam chwilę czasu na myślenie nad tym ze względu na zasilacz.
Saku
Donator
 
Posty: 119
Dołączył(a): 22 kwi 2016, o 19:19
Lokalizacja: Wrocław/Huby

Re: Moja beleczka - pierwsze koty za płoty

Postprzez outek » 31 lip 2016, o 14:10

Czy bedziesz miał osobne obwody czy tylko 1? Rozstawienie tych diod jakos analizowales czy wedlug wlasnego pomyslu ? Na jaki czas właczyles diody aby stwierdzic ze nie grzeja sie tak bardzo? Pytam bo sie przymierzam od jakiegos czasu do malej beleczki.
outek
Użytkownik
 
Posty: 27
Dołączył(a): 23 lut 2016, o 14:36

Re: Moja beleczka - pierwsze koty za płoty

Postprzez miroon » 31 lip 2016, o 14:23

Te radiatorki to nie radiatorki tylko tzw. baza dla diod do nich lutuje się diody.
Pomysł masz fajny i szczerze to lecisz na wzór jaki panuje na większości forum, ten radiator spokojnie wystarczy do chłodzenia epistarów, w gorące lato mogą się jednak trochę przegrzewać.
Radiator od Piekarza?
Poka jego żeberka, chyba taki sam kupiłem.
Pod spód by zakryć diody daj Białą plexę 3mm z otworami na wielkośc diod, warto otwory rozwiercić stożkowym wiertłem ( rozproszą światło), zamaskujesz kable.
Avatar użytkownika
miroon
Donator
 
Posty: 973
Dołączył(a): 31 gru 2013, o 01:02
Lokalizacja: Bolesławiec, Venlo

Re: Moja beleczka - pierwsze koty za płoty

Postprzez Saku » 31 lip 2016, o 16:59

Mam 3x po 15 diod przemieszanych tak, że każdej jest po 5 w danym obwodzie co wyrównuje spadki napięć na 1 obwód dzięki czemu mogę użyć jednego zasilacza dla wszystkich połączenie szeregowo-równoległe). Dodatkowo aby zabezpieczyć je przed uszkodzeniem w razie padu jednej diody na każdym obwodzie są bezpieczniki 800mA.

Rozstawienia szczególnie jakoś nie analizowałem. Dałem poprostu naprzemiennie te 3 barwy i tyle tak, żeby jak najbardziej się mieszało światło i na największej powierzchni pojawiła się każda z barw.

Belka dla testu włączona była przez około godzinę. Nie mierzyłem temperatury, ale dało się ją złapać i trzymać nawet dłużej choć rzecz jasna zimna nie była, więc oceniam, że temperatura mogła być max w okolicach 50 stopni.

Co do tych baz to owszem, ale są z aluminium więc to też jako podstawowy radiator służy.

Główny radiator od piekarza 15x150

http://www.piekarz.pl/pl/?item=40733

Co do plexi na spód to chyba zdecyduję się na rozwiązanie takie, że będzie ramka o wymiarach radiatora ale nie wystająca poza niego w celu zrobienia miejsca na wysokość baz wraz z ledem (bez wysokości soczewki samej) czyli około 4mm, później plexa z otworami na soczewki i na koniec bezbarwna. Zastanawiam się jeszcze tylko czy robić wsporniki na wzór forumowej belki czy poprostu podwiesić do sufitu.
Saku
Donator
 
Posty: 119
Dołączył(a): 22 kwi 2016, o 19:19
Lokalizacja: Wrocław/Huby

Re: Moja beleczka - pierwsze koty za płoty

Postprzez slavio » 31 lip 2016, o 22:09

Saku napisał(a): ale chyba padnie na konstrukcję podobną do tych, które robi nasz forumowy kolega Antek:

lamka-led-diy-t5436.html



Rozumiem, ze prawa autorskie zostaly zakupione

Slavio
slavio
Donator
 
Posty: 697
Dołączył(a): 23 lut 2012, o 20:19
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Moja beleczka - pierwsze koty za płoty

Postprzez Saku » 1 sie 2016, o 00:25

slavio napisał(a):
Saku napisał(a): ale chyba padnie na konstrukcję podobną do tych, które robi nasz forumowy kolega Antek:

lamka-led-diy-t5436.html



Rozumiem, ze prawa autorskie zostaly zakupione

Slavio


Podobną, nie znaczy identyczną ;) Poza tym ciężko wymyślić coś zupełnie innego ;) ja np. nie będę robił takiej obramówki, jak Antek, bo nie chcę mieć takiej szerokiej belki. układ diod też jest inny ;)
Saku
Donator
 
Posty: 119
Dołączył(a): 22 kwi 2016, o 19:19
Lokalizacja: Wrocław/Huby

Re: Moja beleczka - pierwsze koty za płoty

Postprzez Morfi » 1 sie 2016, o 06:11

zapowiada się ciekawie :) powodzenia


btw.... fajny warsztacik :mrgreen:
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Moja beleczka - pierwsze koty za płoty

Postprzez Saku » 1 sie 2016, o 08:32

Niestety nie mój - tylko w pracy, a że czasem się zdarza, że na nocce nie ma co robić, to trzeba znaleźć sobie zajęcie jakieś :D
Saku
Donator
 
Posty: 119
Dołączył(a): 22 kwi 2016, o 19:19
Lokalizacja: Wrocław/Huby

Re: Moja beleczka - pierwsze koty za płoty

Postprzez DIANA G. » 1 sie 2016, o 19:50

Belka bardzo fajna. :)
Mam pytanie, czy takie diody 1w wystarczyłyby do akwarium o wysokości 60cm?
Bo w przyszłości chcę założyć kostkę 60x60x60 cm i czy światło z diod 1w docierałoby do samego dna akwarium?
Czy istnieje zależność mocy diody do długości fali światła?
Np. czy jedna dioda o mocy 50w będzie świecić głębiej niż 50 diod o mocy 1w?
Obrazek
Avatar użytkownika
DIANA G.
Użytkownik
 
Posty: 50
Dołączył(a): 17 wrz 2013, o 11:39
Lokalizacja: Lubin

Re: Moja beleczka - pierwsze koty za płoty

Postprzez Saku » 1 sie 2016, o 23:16

Większe doświadczenie w tej materii ma Antek, ale ogólnie bardziej chodzi o strumień świetlny niż moc samą jako taką. 50W naświetlacz być może będzie ok jeśli dioda będzie dobrej jakości i będzie miała dużą jasność - nie ma tu znaczenia ilość diod (1×50W czy 50x1W) a właśnie ich jasność.
Więcej będę mógł powiedzieć jak już uruchomię do końca i zamontuję na baniaku, bo znam parametry diod i wiem jaką jasność mają. Moc diody a barwa nie mają nic do siebie - barwa to barwa a moc to moc.

Dzisiaj zamówiłem formatki z PMMA i mają być gotowe na środę, więc mechanicznie do końca tygodnia powinienem poskładać. Zostaje tylko kwestia dotarcia do mnie zasilacza.

Po pierwszych testach zaraz po złożeniu belki stwierdzam, że moc diod podawana przez producentów/sprzedawców ma się nijak do rzeczywistości. Zasilacz dawał 51V przy prądzie 2,1A czyli 700mA na obwód, tak więc w rzeczywistości diody mają średnio po około 2,38W, co przy strumieniu 200lm daje wcale nie taki zły wynik w porównaniu do deklarowanego dla diod 1W (ciekaw jestem, jak to się ma w ich przypadku).
Saku
Donator
 
Posty: 119
Dołączył(a): 22 kwi 2016, o 19:19
Lokalizacja: Wrocław/Huby

Re: Moja beleczka - pierwsze koty za płoty

Postprzez pierwek » 2 sie 2016, o 08:03

Jaki klej stosuje się do klejenia takich diod? Robiłem 2 takie belki dokładnie na tym samym profilu ale elementy przykręcałem do radiatora na śrubki. (upierdliwa robota z gwintowaniem). myślę nad zrobieniem kolejnej belki ale odrzuca mnie jak pomyślę o gwintowaniu.
Co jak padnie dioda? Planujesz wymianę samej diody na podstawce czy odklejanie podstawki?
Avatar użytkownika
pierwek
Użytkownik
 
Posty: 165
Dołączył(a): 28 kwi 2015, o 16:27
Lokalizacja: Żórawina/Wrocław

Re: Moja beleczka - pierwsze koty za płoty

Postprzez antek1981 » 2 sie 2016, o 08:08

Diody lutujesz na paście termo do bazy, a potem klejem termo bazę z diodą do radiatora i gotowe.
Avatar użytkownika
antek1981
Donator
 
Posty: 651
Dołączył(a): 14 wrz 2012, o 18:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moja beleczka - pierwsze koty za płoty

Postprzez pierwek » 2 sie 2016, o 08:50

To wiem. Ale co to za klej którym mocuje się bazę do profilu?
Avatar użytkownika
pierwek
Użytkownik
 
Posty: 165
Dołączył(a): 28 kwi 2015, o 16:27
Lokalizacja: Żórawina/Wrocław

Re: Moja beleczka - pierwsze koty za płoty

Postprzez antek1981 » 2 sie 2016, o 09:02

Klej termo przewodzący. Tak sobie wpisz na alledrogo.
Avatar użytkownika
antek1981
Donator
 
Posty: 651
Dołączył(a): 14 wrz 2012, o 18:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moja beleczka - pierwsze koty za płoty

Postprzez Saku » 18 sie 2016, o 22:01

Np.: AG Thermo glue. W przypadku padu diody samą diodę będę wymieniał.

-- 7 sie 2016, o 21:05 --

Beleczka już poskładana :)

Muszę jedynie wymienić przewód na docelowy i cierpliwie czekać na zasilacz :)

-- 18 sie 2016, o 22:01 --

Nareszcie dotarł zasilacz i beleczka działa od dzisiaj i oświetla mój baniaczek.

W najbliższym czasie czeka mnie przycinka, bo już trochę zarosło, ale pomimo tego widać już efekt pracy włożonej w jej budowę - chwasty dotąd nie doświetlone, jak np krynia na pierwszym planie po lewej dostała wreszcie trochę światełka :)

Fotki robione telefonem, więc wybaczcie złe naświetlenie :)
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Saku
Donator
 
Posty: 119
Dołączył(a): 22 kwi 2016, o 19:19
Lokalizacja: Wrocław/Huby

Re: Moja beleczka - pierwsze koty za płoty

Postprzez Alart » 18 sie 2016, o 22:32

Stała się światłość :)
Duże to lepsze niż te podejrzane paski, nie chcę się rozpisywać ale z tym to nie powinno być z niczym problemu.
Avatar użytkownika
Alart
Stały bywalec
 
Posty: 296
Dołączył(a): 26 wrz 2013, o 17:49
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moja beleczka - pierwsze koty za płoty

Postprzez Saku » 19 sie 2016, o 02:51

Taką mam nadzieję :)

Przede wszystkim dobre już tym razem oświetlenie no i baniak odkryty, więc i temperatura w końcu powinna zacząć spadać, przez co wielu gatunków roślin nie mogłem utrzymać. Nawet ostatnio od dziegana dostałem trochę chwastów, to np. gwiazda wodna nie wytrzymala i po paru dniach ani jednej szczepki już nie było :/


BTW - o ile janość diod deklarowana przez producenta jest prawdziwa, wychodziło by na to, że mam 9000 lumenów, więc już całkiem dobrze :)
Saku
Donator
 
Posty: 119
Dołączył(a): 22 kwi 2016, o 19:19
Lokalizacja: Wrocław/Huby

Zostaw komentarz


Powrót do DIY

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość