.

Drodzy akwaryści!

Rabaty dla forumowiczów DFA
Kliknij tutaj aby dowiedzieć się więcej


[ 192L ] Moje bajorko

[ Komentarze Facebooka]

Akwaria w przedziale od 69 do 250 litrów

Moderator: Grupa DFA

[ 192L ] Moje bajorko

Postprzez Morfi » 26 lip 2014, o 13:18

Witam

Po wielu przejściach z moim pierwszym w życiu, małym 50l szkiełkiem wreszcie udało mi się odpalić wymarzone większe akwarium.

Dziś zalane, woda jeszcze mętna :) Użyłem nie czyszczonego filtra ze starego akwarium oraz około 20 litrów starej wody.

Obrazek

Szkło 80x40x60 - 192 litry
Oświetlenie 4 x 10W LED ( 5500K ) ( w sumie 2600 lm )
Oświetlenie nocne 1 x 80cm niebieskiej taśmy led
Pokrywa DIY ( brak jeszcze listew do zamaskowania lustra wody )
Filtr HW-302

Podłoże spodnie - JBL AquaBasis Plus 2,5l
Podłoże wierzchnie - piasek kwarcowy, żwir naturalny czarny
Dekoracje - dragon stone, korzeń japoński
Nawożenie - Jutro startuje bimbrownia, węgiel w płynie. Dodatkowo przygotowane: POTAS/MICRO/MARCO

Flora: Limnophila aromatica, Micranthemum umbrosum, Hygrophila Cherry leaf, Vallisneria asiatica, Pistia stratiotes, Eleocharis Parvula, Lysimachia nummularia, Riccia fluitans, Ludwigia sp. MINI RED, Ludwigia repens,

Fauna: 1 bojownik :) na czas dojrzewania

Wszelkie opinie, pomysły oraz zdrowa krytyka :) mile widziana
Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 23 lut 2015, o 08:54 przez Morfi, łącznie edytowano 1 raz
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Isild » 26 lip 2014, o 15:58

W czasie dojrzewania nie powinno być żadnych organizmów w akwarium, chociaż w twoim już raczej są szczepy potrzebnych bakterii. Z tym bojkiem poczekaj chociaż te 5 dni.

Jaka docelowa obsada będzie? :D

Jeśli zostawisz bojka to zapewnij mu jakieś pływające roślinki ;)
Korzeń będziesz czymś obsadzał?
Avatar użytkownika
Isild
Użytkownik
 
Posty: 125
Dołączył(a): 20 cze 2014, o 13:57

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Morfi » 26 lip 2014, o 18:29

W osobnym zbiorniku czekają na właściwy moment :
4 malutkie skalary
2 zbrojniki niebieskie
2 kiryśniki

Do tego chcę dodać jakąś ławicę :) ale jeszcze się zastanawiam jaką

Nad obsadzeniem korzenia się mocno zastanawiam ... ale z braku doświadczenia, nie wiem za bardzo od jakiej strony się wziąć za to....
Roślinki pływające już są - Pistia
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Isild » 26 lip 2014, o 20:58

Na korzeniu wystarczy przytwierdzić mech w dobrym miejscu, kierować go przycinając i to wsio. Oczywiście musi być dobrze dobrany mech względem oświetlenia.

A z ławiczek to może topornice wielkie? :D
Avatar użytkownika
Isild
Użytkownik
 
Posty: 125
Dołączył(a): 20 cze 2014, o 13:57

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Morfi » 27 lip 2014, o 09:52

2 dzień po zalaniu

Na korzeniu pojawił się galaretowany biały nelot ... czy to normalne ?

Kostka lipowa gdzie podpięta jest bimbrownia ... zamiast mgiełki puszcza jeden większy bąbel... kurcze no. Na szczęście wszystko zatrzymuje się na wzmocnieniu u góry akwarium ... więc może omywająca to woda jednak rozpuszcza gaz ?
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez ali » 27 lip 2014, o 10:03

To normalne, masz pleśń możesz go zostawić i po jakimś czasie jak akwarium dojrzeje to samo zniknie.
Jak będziesz miał krewetki to one się z tym uporają albo otoski.
Jak chcesz szybki efekt to wyciąg go i gotuj w roztworze soli kuchennej.
Avatar użytkownika
ali
Stały bywalec
 
Posty: 299
Dołączył(a): 10 kwi 2013, o 13:19
Lokalizacja: Strzelin

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Morfi » 27 lip 2014, o 10:06

ali napisał(a):To normalne, masz pleśń możesz go zostawić i po jakimś czasie jak akwarium dojrzeje to samo zniknie.
Jak będziesz miał krewetki to one się z tym uporają albo otoski.
Jak chcesz szybki efekt to wyciąg go i gotuj w roztworze soli kuchennej.


Gotowałem w soli przed włożeniem do akwarium ... ale jak widać nie pomogło :) zostaje poczekać
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez ali » 27 lip 2014, o 10:12

A jak długo gotowałeś go w solance??
Później też go gotowałeś w czystej wodzie żeby pozbyć się soli.
Avatar użytkownika
ali
Stały bywalec
 
Posty: 299
Dołączył(a): 10 kwi 2013, o 13:19
Lokalizacja: Strzelin

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Morfi » 27 lip 2014, o 19:23

ali napisał(a):A jak długo gotowałeś go w solance??
Później też go gotowałeś w czystej wodzie żeby pozbyć się soli.


moczył się około 5 dni -> około 3 godziny gotowania w solance -> następnie mocne płukanie pod prysznicem -> moczenie jeszcze z 30h

a tak na marginesie ... w czasie dojrzewania
- czyścić filtr czy nie ?
- robić podmiany wody ?
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Isild » 27 lip 2014, o 21:53

Filtru raczej nie czyść bo muszą się w twoim baniaczku zalęgnąć pożyteczne bakterie, a w filtrze najlepiej im się rozwija.
Podmiany rób dopiero 1.5 tyg po wpuszczeniu ryb, bo teraz nie ma co u ciebie zabrudzać wody, a wraz z wymienianą wodą wylewałbyś potrzebne bakterie.
Nalot z korzenia sam z czasem zejdzie więc nie masz co się martwić ;)
Avatar użytkownika
Isild
Użytkownik
 
Posty: 125
Dołączył(a): 20 cze 2014, o 13:57

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Morfi » 27 lip 2014, o 21:55

Isild napisał(a):Filtru raczej nie czyść bo muszą się w twoim baniaczku zalęgnąć pożyteczne bakterie, a w filtrze najlepiej im się rozwija.
Podmiany rób dopiero 1.5 tyg po wpuszczeniu ryb, bo teraz nie ma co u ciebie zabrudzać wody, a wraz z wymienianą wodą wylewałbyś potrzebne bakterie.
Nalot z korzenia sam z czasem zejdzie więc nie masz co się martwić ;)


Dzięki :)
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez antek1981 » 27 lip 2014, o 22:06

Isild nie do końca się z tobą zgadzam. Podmiany powinien Morfi robić nawet jeśli nie ma ryb bo substrat uwalnia związki do wody i jak nie będzie odpowiednich proporcji pierwiastków to zaraz będzie glonowisko. Przy małej ilości roślinek pilnuj N-P-K w odpowiednich proporcjach i lej dużo potasu na początek i CO2 na maxa. Serqu i Andrzej wszystko dokładnie opisali w swoich tematach polecam lekturę.
Avatar użytkownika
antek1981
Donator
 
Posty: 651
Dołączył(a): 14 wrz 2012, o 18:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez dawiddex » 27 lip 2014, o 22:33

antek1981 napisał(a):ISerqu i Andrzej wszystko dokładnie opisali w swoich tematach polecam lekturę.


Można prosić link :D ?
Avatar użytkownika
dawiddex
Użytkownik
 
Posty: 118
Dołączył(a): 6 lip 2014, o 12:29
Lokalizacja: Torzym


Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Morfi » 28 lip 2014, o 10:13

antek1981 napisał(a):Isild nie do końca się z tobą zgadzam. Podmiany powinien Morfi robić nawet jeśli nie ma ryb bo substrat uwalnia związki do wody i jak nie będzie odpowiednich proporcji pierwiastków to zaraz będzie glonowisko. Przy małej ilości roślinek pilnuj N-P-K w odpowiednich proporcjach i lej dużo potasu na początek i CO2 na maxa. Serqu i Andrzej wszystko dokładnie opisali w swoich tematach polecam lekturę.



OK :)

Od dziś wprowadzam potas oraz pełną dawkę carbo.... do tej pory dawałem połowę zalecanej dawki
Co do co2... bimbrownia działa już pełną mocą

W tygodniu dojadą jeszcze z dwie roślinki :)
Ostatnio edytowano 28 lip 2014, o 12:05 przez Morfi, łącznie edytowano 1 raz
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Isild » 28 lip 2014, o 11:36

antek1981 napisał(a):Isild nie do końca się z tobą zgadzam. Podmiany powinien Morfi robić nawet jeśli nie ma ryb bo substrat uwalnia związki do wody i jak nie będzie odpowiednich proporcji pierwiastków to zaraz będzie glonowisko. Przy małej ilości roślinek pilnuj N-P-K w odpowiednich proporcjach i lej dużo potasu na początek i CO2 na maxa. Serqu i Andrzej wszystko dokładnie opisali w swoich tematach polecam lekturę.


Wybacz moją gafę, nie zauważyłem że używa substratu, myślałem że ma tylko piasek.
Avatar użytkownika
Isild
Użytkownik
 
Posty: 125
Dołączył(a): 20 cze 2014, o 13:57

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez antek1981 » 28 lip 2014, o 13:37

Wszystko ok. Chodzi przede wszystkim o pomoc.
Avatar użytkownika
antek1981
Donator
 
Posty: 651
Dołączył(a): 14 wrz 2012, o 18:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Morfi » 30 lip 2014, o 22:26

Jutro mija 7 dni od pierwszej wody w baniaczku.

- Roślinki chyba zaczynają rosnąć :) oraz doszły jakieś tam nowe
- Woda nadal herbaciana, generalnie to już przy zalewaniu nie była krystaliczna a do tego korzeń chyba robi swoje :( dodałem dzisiaj węgiel do filtra ... mam nadzieję, że coś to pomoże.
- Doszło oświetlenie nocne. Załącza się automatycznie gdy tylko gaśnie światło dzienne.
- PH 6
- NO 2 cały czas 0

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Morfi » 31 lip 2014, o 18:03

Dzisiaj na korzeniu zaobserwowałem wzrost pleśni, oraz pojawienie się tak jak by brązowego nalotu "kurzu". Owy kurz jest nie tylko na korzeniu ale i unosi się w wodzie oraz osiada na roślinkach :/

Nie mogę jakoś u siebie tego uchwycić na zdjęciach ale wyglądało to tak: ( fota znaleziona w necie )
Obrazek
Obrazek

Nie wiem czy dobrze zrobiłem. Korzeń wylądował w wannie, umyłem go dokładnie pod prysznicem a następnie sparzyłem wrzątkiem z czajnika.
Po zabiegu siedzi znowu w akwarium.

Kurcze w akwarium wygląda jak bym worek od odkurzacza wypłukał :/

jakieś pomysły ?
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Morfi » 1 sie 2014, o 12:41

UPDATE

na szybach oraz w toni wodnej pojawiło się tysiące małych robaczków .... 2-5mm długości, białe, grubości włosa .... generalnie pasuje mi to do nicieni ;(
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez bartek2462 » 1 sie 2014, o 14:39

Nie są to czasem wypławki ?!
Avatar użytkownika
bartek2462
Stały wyjdacz
 
Posty: 399
Dołączył(a): 19 sty 2014, o 21:43

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Progress » 1 sie 2014, o 15:06

Lubimy demonizować te nicienie, nie ma co ;)... wśród nicieni jest wiele gatunków odżywiających się martwą materią organiczną czy nawet drapieżników (spokojnie, ryby taki pikuś nie upoluje :)), a my przykleiliśmy im wszystkim łatkę jednej z plag egipskich, nie wdając się w szczegóły.
Z drugiej strony - nicienie to bynajmniej nie jedyny typ (mam na myśli typ w ujęciu taksonomicznym) zwierząt, które są podłużne, drobne i można je spotkać w wodzie :). Zróżnicowanie zwierząt bezkręgowych zawsze mnie ogromnie zadziwia, gdy o nich pomyślę.
Wracając do tematu – stwory łażące po szybach mogą być na przykład jakimiś skąposzczetami, brzuchorzęskami, wrotkami... trzeba by je obejrzeć pod mikroskopem, żeby móc oznaczyć :). Także nie wszystko, co jest wydłużone i pełza po szybie to nicień albo wypławek ;).
Starczy tej demagogii, teraz krótka rada i ćwiczenie na logikę (lubię zagadki logiczne, a Wy? :)).
Stworki zostaw w spokoju – ich pojawienie się to normalne stadium sukcesji w słodkowodnych zbiornikach. Same przyszły, same odejdą – nawet nie zauważysz, kiedy. Chyba, że masz za dużo wolnego czasu i pieniędzy, to możesz zaaplikować jakiś specyfik z zoologa. (Bez urazy :v: - czasami mam wrażenie, że akwaryści lubią bawić się w wojnę ;)).
A za moment przejdziemy do zagadki logicznej :). No bo chwila, moment! Najpierw przyznaję, że bez mikroskopu nie da rady oznaczyć – ba, nawet zdjęcia nie ma! - a zarazem od razu piszę, że nieszkodliwe te robale. Jak śmiem tak twierdzić? Skąd mogę to wiedzieć? Pomijając doświadczenie (zresztą zdjęcia nie ma, więc skąd mogę mieć pewność, że to te same stwory, z którymi sama się zetknęłam?) i odrzucając hipotezę o nieprzeciętnych zdolnościach wróżbiarskich, zostaje sola ratio.
Mamy podejrzenie, że nasza inwazja to pasożytnicze nicienie – no tragedia, panie! Całą obsadę mi wytłuką! Zanim jednak zaczniemy rzucać mięsem, przyjrzyjmy się pasożytniczym nicieniom – żeby mogły żyć, potrzebują żywicieli. A w akwarium nie ma ani jednej ryby, więc skąd niby mogłyby się wziąć? Teoria samorództwa została już dawno temu obalona ;). Tak więc mój umysł skłania mnie do wniosku, że to nieszkodliwe stworzenia. Załóżmy, że w zbiorniku jest jakaś jedna ryba „starter” (być może istotnie jest, ale mi ta informacja umknęła). Po pierwsze – żaden pasożyt nie rozradza się w takim tempie, żeby po tygodniu od zalania szyby akwarium były oblepione jego potomstwem. Ergo – nasze tajemnicze zwierzaki to nie pasożyty. Podobnie rzecz się ma z wypławkami – już nawet pomijając tempo rozrodu, to czy widział ktoś kiedyś inwazję wilków albo lwów? Populacje drapieżników zawsze są znacznie mniej liczne niż populacje ofiar. Prosta zasada ekologii, ale nie będę się o niej rozpisywać, bo i tak już za długi ten mój wywód :P - zainteresowanych odsyłam więc do podręczników biologii dla szkół średnich.

Odnośnie paprochów w wodzie – widocznie filtracja mechaniczna nie wyrabia, zastosowanie waty i/ lub dołożenie drugiego filtra powinno pomóc. Możesz też posiłkować się odmulaniem dna.
Sprzedam ryby z tego wątku: world-of-cats-cat-fishe-s-of-the-world-t2953.html (sumokształtne i kosiarki).
rozne-sumy-i-kosiarki-t6284.html
Progress
Stały bywalec
 
Posty: 283
Dołączył(a): 7 lis 2010, o 18:34
Lokalizacja: Wrocław

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Morfi » 1 sie 2014, o 15:15

wygląda to tak ( fotka z netu ), tylko że jest wiele mniejsze aktualnie ... włoski jak by ktoś się ogolił do akwarium :D

Obrazek

Jest jedna rybka starter, reszta rybek czeka w osobnym zbiorniku ... a tam tego robactwa nie ma. Może przyszło razem z roślinkami ? bo wodę wykluczam ... w obydwu zbiornikach jest z tego samego ujęcia.

Właśnie dodałem dodatkową włókninę do filtra oraz zrobiłem 30% podmiany wody. ... w chemię z zoologa raczej bawić się nie będę ...
Co do szybkiego wysypu ... "kurz" oglądałem już od kilku dni ... a wychodzi na to, że to może nie był kurz ...
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Progress » 1 sie 2014, o 16:12

Zwierzęta na zdjęciu to jakieś skąposzczety – nieszkodliwe dla ryb, prawdopodobnie to Pristina longiseta lub Stylaria lacustris. Ale uwaga – na zdjęciach w internecie (mam na myśli strony niefachowe) często P. longiseta jest błędnie podpisana jako S. lacustris. Pristina longiseta sama znalazłam kiedyś w pojemniku z wodą z akwarium – akwarium było prawdopodobnie nieustabilizowane i nie było w nim większych ryb niż 3 cm (moja pamięć jest ulotna - agg, możesz posłużyć informacjami? :)), dlatego skąposzczetów tych w próbce wody było bardzo dużo. Oznaczałam je po obejrzeniu pod mikroskopem posiłkując się trzema kluczami do oznaczania, ale akurat ten gatunek jest na tyle charakterystyczny, że w zupełności wystarczy do jego oznaczenia mocna lupa i bystre oko. Z pozostałymi xxx gatunkami skąposzczetów występującymi w polskich wodach słodkich nie jest już tak łatwo. Ale dla zdeterminowanego nic trudnego, zwłaszcza, że pod nosem mamy miasto akademickie, gdzie dostęp do literatury i fachowców jest naprawdę łatwy.
W każdym razie – Stylaria czy Pristina – nie zaszkodzą roślinom ani rybom (chyba, że któraś będzie miała wrażliwy żołądek i dostanie niestrawności ;)). Jeśli to one, to - jak już pisałam - ich duża liczebność jest normalnym etapem dojrzewania akwarium, wkrótce będziesz ich z wodoodporną świecą szukał ;).
Zobacz też zdjęcia wrotek (porównaj np. informacje i filmik z tego forum przedstawiający właśnie wrotki: http://www.kfa.org.pl/aforum.php?op=sho ... d&id=20048).
Sprzedam ryby z tego wątku: world-of-cats-cat-fishe-s-of-the-world-t2953.html (sumokształtne i kosiarki).
rozne-sumy-i-kosiarki-t6284.html
Progress
Stały bywalec
 
Posty: 283
Dołączył(a): 7 lis 2010, o 18:34
Lokalizacja: Wrocław

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Morfi » 1 sie 2014, o 16:50

Dzięki za uspokojenie :)

Do zbiornika wpadły dwa małe gupiki ... tymczasowo. Mam nadzieję, że wyjedzą na obiadek intruza.
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Morfi » 5 sie 2014, o 06:33

Witam

Po niesfornych robalach zostało tylko złe wspomnienie :) gupiki / podmiana wody / dodanie soli - załatwiło sprawę
Woda zrobiła się krystaliczna na chwilę :):), teraz rybki ocierają się o roślinki i podnoszą tumany "kurzu". Niby filtr z dodatkowymi wkładami to wyłapuje ... ale jednak wiele tego unosi się w wodzie. Myślicie, że zabawa jakimś odmulaczem na baterie przyniosła by zamierzony skutek ?

Roślinki praktycznie wszystkie fajnie zaczęły odbijać, problem jest tylko z trawką na trawnik ... jakaś taka marna i nie odnotowałem wzrostu. Może potrzebuje czasu albo czegoś więcej do wzrostu ?. Zastanawiam się też czy nie przesadzić jedynej liściastej roślinki ... kurde nie pamiętam jak się nazywa .... rosnącej na prawo od korzenia. Paprostnica się mocno rozrasta i boje się, że ja przygłuszy. Tylko substrat pod żwirem i boje się tego ruszać.

Jako, że w tymczasowym baniaku parametry wody poleciały na łeb i szyję, nawet mimo ciągłych podmian wody. Wczoraj przewaliłem oczekujące tam rybie do normalnego akwarium. Mam nadzieję, że 12 dnia dojrzewania na starym filtrze wystarczyło, parametry wody były ok. Do filtra trafił purigen.
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Morfi » 8 sie 2014, o 19:44

Witam po raz enty :) Ja to się napiszę zawszę hehe

W moim małym biajorku znowu coś się dzieje :/

Roślinki po okresie ładnego wzrostu zaczynają mieć problemy.
Dolne liście paprotnicy robią się żółtawo-brązowawe i jakoś dziwnie wyglądają, pomimo że sama roślina cały czas ładnie rośnie do góry....
Pistia po szalonym wzroście ( z 6 roślinek zrobiło się z 20 ) nagle zaczyna żółknąć i powoli gubić listki ... co jest grane ???

Od początku działa bimbrownia, nawożę co2 w płynie oraz potasem....
Oświetlenie do wczoraj - 4 x 10 W naświetlacz power led w sumie 2600lm
dziś dodałem w okolicach 20W taśmy led zimnej, co daje w przybliżeniu kolejne 1000lm



Dodatkowy problem mam ze skalarami ... skalary od około 3 dni przestały jeść, zaczęły chować się za dekorację i generalnie stały się bardzo osowiałe. Wczoraj padł jeden, dziś drugi ! ... pozostał mi jeden skalar. Wydaje mi się, że to może być problem z trawieniem ... skalarek ma jakiś dziwnie zapadnięty brzuch

Ph 6,5 No2 - okolice 0


można go zobaczyć tutaj
https://www.youtube.com/watch?v=z4Q6GAs ... e=youtu.be
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez korzon » 8 sie 2014, o 20:07

Poważna sprawa. Napisz jaką chemie podajesz itp. Im mniej chemii tym lepiej, no i rąk też nie ma co za często moczyc. (Nie twierdzę że to robisz) Ale jak skalary padają to już jest problem. Ja po latach dochodzę do takiego momentu że nawet nie nawożę niczym prócz aldehydu i tylko podmieniam wodę, rośliny rosną, ryby żyją, glona nie ma. Napisz co ostatnio robiłeś w akwa.
Avatar użytkownika
korzon
weteran
 
Posty: 2324
Dołączył(a): 30 lip 2013, o 13:13
Lokalizacja: Walbrzych

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Morfi » 8 sie 2014, o 20:14

Nie dawałem żadnej chemii. Jedyne co to od startu co2 w płynie i potas.
Karmienie - pokarm suchy w postaci płatków oraz małe granulki. Wczoraj kupiłem im ochotkę żywą ale nie były już zainteresowane jedzeniem.
Jedyny większy problem do tej pory to te robale co były ... wtedy zrobiłem większą podmianę wody, dodałem odrobinę soli nie jodowanej do wody.
Pchanie łap do wody to tylko - przecierałem szyby, wzruszyłem syf co się osadził na roślinach aby w filtr poszedł oraz wybieranie jakiś tam zgniłych listków.

Skalary czekały około 10 dni w zastępczym baniaku gdzie skakało okresowo no2 ... może to efekt tamtego ? Te co padły to dość mocno "dyszały" ten co został nie dyszy ale ma zapadnięty brzuch
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez korzon » 8 sie 2014, o 20:20

Morfi napisał(a):
Skalary czekały około 10 dni w zastępczym baniaku gdzie skakało okresowo no2 ... może to efekt tamtego ?

To nie to.
Ja kiedyś tez ''wybiłem'' skalary żywą ochotką, teraz daje mrożoną. No chyba że to wcześniejsze robale załatwiły skalary, ale w to ja nie wierzę
Avatar użytkownika
korzon
weteran
 
Posty: 2324
Dołączył(a): 30 lip 2013, o 13:13
Lokalizacja: Walbrzych

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Morfi » 8 sie 2014, o 22:50

kurcze to nie wiem ... może coś przyszło ze sklepu ? z roślinami ...
reszta rybek dennych ma się całkiem dobrze, problem tylko ze skalarami
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Inekane » 9 sie 2014, o 10:59

Jeśli chodzi o rośliny to bardzo typowe objawy braku macro, stawiałabym na azot. Skoro nic nie lejesz poza potasem to zacznij nawozić, najlepiej wszystkimi macro (może jakieś firmowe nawozy) i po problemie.
Avatar użytkownika
Inekane
Użytkownik
 
Posty: 207
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 18:36
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Morfi » 9 sie 2014, o 13:50

Inekane napisał(a):Jeśli chodzi o rośliny to bardzo typowe objawy braku macro, stawiałabym na azot. Skoro nic nie lejesz poza potasem to zacznij nawozić, najlepiej wszystkimi macro (może jakieś firmowe nawozy) i po problemie.


Młaśnie sobie tak pomyślałem :) od wczoraj wprowadziłem macro. Mam nawóz macro z akwarium.net skład: azot, fosfor, potas, magnez

Micro też wprowadzić ? czy puki co samo makro ?
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Rygiel » 9 sie 2014, o 18:01

Używam w swoich bańkach wody kranowej w której na pewno są mikroelementy, uzupełniam "niedobory" dopiero 2-3 doby po podmianie w zależności od masy roślinnej i tempa wzrostu.
Avatar użytkownika
Rygiel
Stały bywalec
 
Posty: 317
Dołączył(a): 3 mar 2014, o 18:45
Lokalizacja: Wołów - Nora

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Inekane » 9 sie 2014, o 19:37

Skoro macro już trzeba to micro może też ale malutko, 1/4 dawki czy coś w okolicach. Jak zobaczysz zmiany na stożkach wzrostu/górnych liściach to można będzie dawać więcej ale wygląda na to, że na razie micro z wody przy podmianach wystarcza. Nie wiadomo tylko czy starczy gdy wzrostu nie będzie blokował brak azotu.
Avatar użytkownika
Inekane
Użytkownik
 
Posty: 207
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 18:36
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Morfi » 9 sie 2014, o 20:10

no i się zaczyna :/ po 2 dniach dodania dawki makro pojawiły się krasnorosty na mchu ... przynajmniej tak mi się wydaje, że to one
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez antek1981 » 9 sie 2014, o 20:37

Jakie masz testy w domu?
I dlaczego wpuściłeś tak szybko rybki do nowego akwarium?
Jak to ktoś mądry powiedział: Pośpiech w akwarystyce wskazany jest przy zbieraniu wody z podłogi.
Avatar użytkownika
antek1981
Donator
 
Posty: 651
Dołączył(a): 14 wrz 2012, o 18:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Morfi » 9 sie 2014, o 21:02

antek1981 napisał(a):Jakie masz testy w domu?
I dlaczego wpuściłeś tak szybko rybki do nowego akwarium?
Jak to ktoś mądry powiedział: Pośpiech w akwarystyce wskazany jest przy zbieraniu wody z podłogi.


ph 6.5
no2 - 0

rybki po 10 dniach w sumie, a filtr chodzi miesiąc
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez antek1981 » 9 sie 2014, o 21:12

Powiem Ci, że musisz jeszcze doinwestować i dokupić testów. Samo PH i NO2 nie wystarczy do prawidłowego prowadzenia akwarium. Ja jestem początkujący i wiem jak łatwo można narobić sobie problemów nie znając faktycznego stanu pierwiastków w akwarium. Bez testów nawet nie wiesz co lejesz przy podmianach. Bardzo mądrzy ludzie z tego forum pisali już o tym, że na początku bez testów ani rusz. Nikt na czuja nie będzie Ci w stanie pomóc. Jakie masz NO3, K, PO4? To są podstawowe pierwiastki i ich odpowiedni stosunek w akwarium przede wszystkim pomaga rozwiązać problemy z glonami. Ja też myślałem: A po co mi te testy? A teraz wiem, że bez testów nie wiedział bym jak wysokie mam stężenie NO3 i że PO4 mam na poziomie 0.
Przemyśl na spokojnie i podejmij decyzję sam.
Avatar użytkownika
antek1981
Donator
 
Posty: 651
Dołączył(a): 14 wrz 2012, o 18:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Inekane » 9 sie 2014, o 23:19

Jedyny test jaki kiedykolwiek miałam i rzeczywiście używałam to pH. Kiedyś było chyba jeszcze NO2 ale coś się z nim dziwnego stało bo nie korzystałam. Testy są kosztowne i bardzo często da się bez nich obejść obserwując rośliny i posiadając minimalną wiedzę na temat "dojrzewania" zbiornika.
Avatar użytkownika
Inekane
Użytkownik
 
Posty: 207
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 18:36
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Morfi » 10 sie 2014, o 10:16

kurde mój mech posadzony kilka dni temu wygląda podobnie do tego
Obrazek

Masakra :/ coś mi ta cała akwarystyka średnio wychodzi. Najgorsze jest to, że jutro uciekam na urlop i zostanie tylko dochodząca osoba co będzie karmić kota :) i rybki

dodatkowo ta pistia marnieje w oczach ... robi się żółtawa, liście odpadają

Zacznę chyba lać potrójne dawki carbo ... a jak przyjadę to aż się boje co zastanę :/
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Inekane » 10 sie 2014, o 11:36

Opisz dokładnie o co z tym mchem chodzi bo po fotce ciężko się zorientować. Większość powyższych problemów to wcale nie problemy tylko sprawy normalne dla każdego akwarium - śluzowaty nalot (nie pleśń a śluzowce które później znikają), białe robaczki (pożyteczne lub nieszkodliwe), pył (trzeba wydajniejszej filtracji mechanicznej, można odmulać jeśli tego jest bardzo dużo). Każdy przez to przechodzi i nie ma się co martwić, że coś Ci nie wychodzi ;)
Avatar użytkownika
Inekane
Użytkownik
 
Posty: 207
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 18:36
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Morfi » 10 sie 2014, o 12:11

Inekane napisał(a):Opisz dokładnie o co z tym mchem chodzi bo po fotce ciężko się zorientować. Większość powyższych problemów to wcale nie problemy tylko sprawy normalne dla każdego akwarium - śluzowaty nalot (nie pleśń a śluzowce które później znikają), białe robaczki (pożyteczne lub nieszkodliwe), pył (trzeba wydajniejszej filtracji mechanicznej, można odmulać jeśli tego jest bardzo dużo). Każdy przez to przechodzi i nie ma się co martwić, że coś Ci nie wychodzi ;)


No dobra to może powoli:

Problemy od początku:
- Kurz w wodzie - możliwe, że pierwotniaki - PROBLEM USTAŁ
- Robaki w wodzie i na szybach - gupiki to wyjadły - PROBLEM USTAŁ
- Skalary chorują na coś - dwa padły dysząc - jeden został ale nie je - PROBLEM ISTNIEJE
- Zaczyna się atak glonów
Mech - zaczyna obrastać takimi czarnymi włoskami, nie jest to pył, nie da się tego strącić. Z wyglądu pasuje mi do krasnorostów.
Pistia - żółknie, traci barwę, zaczyna podgniwać - wywalam na bieżąco padłe listki i korzenie, ale jest tego coraz więcej.
Paprotnica - dolne listki mają brązowawy nalot, możliwe, że to okrzemki - sama roślina rośnie ładnie. Nie wiem czy to normalne ale wypuściła multum korzeni w słup wody
Szkło - bardzo mało ( ale jednak ) delikatnych zielonych nitek (około 2-4 mm) - akurat to najmniejszy problem bo otoski się tym zajmują i łatwo z szyb złazi

Co zrobiłem:
- Od początku idzie bimbrownia + potas + co2 w płynie
- jak pojawiły się pierwsze nitki to carbo zwiększyłem dawkowanie o połowę
- jak zaczęła żółknąć pistia to wprowadziłem makro ( od 2 dni ) 1/2 zalecanej dawki - nie widać puki co różnicy w roślinach
- micro nie dawałem do tej pory
- w związku z częstą herbacianą wodą w kranie, tydzień temu dodałem do filtra purigen. Wcześniej w jego miejscu był węgiel
- wczoraj dodałem watę oraz wyczyściłem dość mocno brudne włókniny w filtrze ( oczywiście w wodzie odlanej z akwa )
- podmiana wody około 40% była jakieś 6 dni temu, kolejna jakieś 10% dwa dni temu, dziś wieczorem planuje zrobić jakieś kolejne 20%
- podmieniam 50% woda kranowa + 50% woda źródlana z biedronki

Aktualna obsada:
1 mały skalar
2 gupiki ( tymczasowo, po urlopie robią wypad )
1 bojownik
2 kiryśniki
2 zbrojniki niebieskie
4 otoski

Filtr:
kubeł HW-302 Włóknina+wata / ceramika + keramzyt / zeolit + purigen
deszczownica pod wodą, ze strumieniem po skosie w górę

Światło:
świecenie 11-22
oświetlenie LED - jakieś 60W

Testy jakie posiadam aktualnie:
PH 6,5 No2 - 0


mam jakieś 30 godzin na środki zaradcze :) a potem wszystko w rękach natury
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Inekane » 10 sie 2014, o 12:42

No o nic dziwnego, ze rosliny wariują. Węgiel aktywny i purigen to absorbenty w tym purigen działa duzo mocniej wiec wyciąga wszystkie jony z wody, w tym NO3 wiec nic dziwnego, ze zolkna dolne liście ale to tez znaczy, ze skalary nie padły od NO2 bo choć poziom azotynow mógł skoczyć to nie aż tak zeby zagrozić dorosłym, zdrowym rybom bo węgiel lub purigen sobie z tym radzą. Jeśli chodzi o skalary to chyba najbardziej prawdopodobna jest ochokta.
Korzenie w wodzie to znak niezbyt bogatego podłoża (lub czegoś w nim brakuje).
Brązowy nalot łatwo schodzi? Jeśli tak to to po prostu nalot z materii organicznej, jeśli cieżko to niestety okrzemki.
Jeśli czarne włoski sa cienkie, rozgałęzione i mocne to niestety compsopogon. Jak to takie delikatne, puszyste pędzelki to krasnorosty.

Pistia mnie nie polubiła wiec tu nie pomogę.
Pisane z telefonu wiec wybaczcie jak to sie gramatycznie nie klei.
Avatar użytkownika
Inekane
Użytkownik
 
Posty: 207
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 18:36
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: [ 192L ] Pierwsze na poważnie

Postprzez Morfi » 10 sie 2014, o 15:44

Inekane napisał(a):No o nic dziwnego, ze rosliny wariują. Węgiel aktywny i purigen to absorbenty w tym purigen działa duzo mocniej wiec wyciąga wszystkie jony z wody, w tym NO3 wiec nic dziwnego, ze zolkna dolne liście ale to tez znaczy, ze skalary nie padły od NO2 bo choć poziom azotynow mógł skoczyć to nie aż tak zeby zagrozić dorosłym, zdrowym rybom bo węgiel lub purigen sobie z tym radzą. Jeśli chodzi o skalary to chyba najbardziej prawdopodobna jest ochokta.
Korzenie w wodzie to znak niezbyt bogatego podłoża (lub czegoś w nim brakuje).
Brązowy nalot łatwo schodzi? Jeśli tak to to po prostu nalot z materii organicznej, jeśli cieżko to niestety okrzemki.
Jeśli czarne włoski sa cienkie, rozgałęzione i mocne to niestety compsopogon. Jak to takie delikatne, puszyste pędzelki to krasnorosty.

Pistia mnie nie polubiła wiec tu nie pomogę.
Pisane z telefonu wiec wybaczcie jak to sie gramatycznie nie klei.


No2 było na 0 przed zastosowaniem purigenu, filtr wcześniej już działał 3 tygodnie w innym akwarium i chyba był dojrzały. Inna sprawa z tym no3 ... kurcze, że nie mam testu :/ może faktycznie całe no3 zatrzymuje purigen i nie ma nic dla roślin już.... ?
Może go wyjąć tymczasowo ?

W podłożu jest substrat JBL AquaBasic, nie powinno nic brakować rośliną

Czuje, że i ten ostatni skalar skończy w kiblu, trudno. Będzie nauczka aby nie kupować ochotki więcej.
Bo jakiś głębszy problem chyba wykluczam ... inne rybki czują się całkiem ok.

Co do glona, czytam i oglądam fotki z netu na temat tego compsopogon i generalnie podobnie to do moich objawów wygląda ... tylko, że puki co jest tego mało i nie mam pewności. Postaram się jakaś fotkę uchwycić.

Obrazek
Obrazek
aktualne 125l After the apocalypse -> post44599.html#p44599
zakończone 192l NEST -> nest-t4323.html
zakończone 192l RED HILLS -> red-hills-t5683.html
zakończone 192l RIVERSIDE -> riverside-t6376.html
Avatar użytkownika
Morfi
Donator
 
Posty: 528
Dołączył(a): 7 lip 2014, o 18:11
Lokalizacja: Jelenia Góra

Zostaw komentarz

Następna strona

Powrót do Akwaria 69 - 250L

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron