Dziś Niemcy pokazali futbol na najwyższym poziomie rozgramiając Brazylię 7:1
Jutro (a w zasadzie już dziś o godzinie 21.300 grają moi faworyci czyli Holandia i być może jak wygrają z Argentyną spotkają się w finale z odwiecznymi wrogami na murawie, Niemcami.
To może być najbardziej zaciekły mecz, o ile Holandia wygra i psychicznie wytrzyma presją, to ich słaba strona.
Trzeba zrobić zapas browarów i coś na dobitkę, bo nie wiadomo czy będzie na wesoło czy na smutno.
Zapraszam do ankiety.

Wg mnie taki final powinien odbyc sie w weekend, ja akurat nie interesuje sie pilka ale obejzalbym final.

No to masz jeszcze szanse.
Finał jest w 13.07 czyli w niedziele.

Jeśli wygra Argentyna to żal będzie tych drużyn, które na Mundialu pokazały ładną piłkę bo nie oszukując się Argentyna nic pięknego nie zagrała jak do tej pory. Ja osobiście chciałbym aby wygrała Holandia za to jak grają w tym turnieju i dla ich kibiców którzy na trybunach stwarzają niesamowity doping, no ale po tym co wczoraj pokazali Niemcy to chyba oni (niestety) mają największą szanse na zdobycie trofeum :/

Tez nie przepadam za Niemcami ale jakoś od początku stawiałem ze wygrają Mundial.
Pozwolę sobie przytoczyć słowa korzon-a Niemcy maja VW i haribo to zostało im jeszcze zdobyć mistrzostwo.

Teraz ankieta nabrała trochę innego wymiaru ale tak to bywa jak żadna z drużyn nie chce zagrać na tyle odważnie by strzelić gola, potem decyduje o tym szczęście w karnych....

ali napisał(a):Tez nie przepadam za Niemcami ale jakoś od początku stawiałem ze wygrają Mundial.
Pozwolę sobie przytoczyć słowa korzon-a Niemcy maja VW i haribo to zostało im jeszcze zdobyć mistrzostwo.

Za Niemcami chyba nikt nie kibicuje ale mają największą szansę na mistrzostwo
oOmaciekOo - Holandia ledwie remisuje ostatnie mecze , lecz Argentyna jeszcze słabiej gra.

victus napisał(a):Teraz ankieta nabrała trochę innego wymiaru ale tak to bywa jak żadna z drużyn nie chce zagrać na tyle odważnie by strzelić gola, potem decyduje o tym szczęście w karnych....

To prawda, a największy w tym był błąd trenera.
Zrobił trzy zmiany i nie można było na karne zmienić bramkarza.
Wielki błąd.