[
Moderator: Grupa DFA
minuu napisał(a): Plantica (ul. Karola Miarki 6-10)
agg napisał(a): Mały plusik dla plantici - ostatnio spotkałam tam po raz pierwszy jedną osobę miłą i chętną do pomocy, reszta obsługi do niczego.
I pytanie retoryczne: dlaczego plantica nie lubi Aquaela, a to moja firma od filtrów i grzałek?
Chłopak w Planticy zbyt towarzyski i wylewny nie jest
Lutek napisał(a):Sklep Fauna na Brucknera ( przy Meblach Polonia) : sympatyczny facet z brodą i w klapkach który wie co mówi i się zna, ma ryby z dobrych źródeł w dobrych cenach, chętnie bierze roślinki, ślimaki itp. i umie się zrewanżować np gratisowym żarciem dla rybek albo rybką za darmo tudzież fajnym rabatem
Andrzej napisał(a): Nie ma co się do gardeł rzucać. Po to jest forum, aby pisać swoje opinie
po drugie piszesz o syfie i martwych rybach w akwarium no i o bojownikach w kubkach. Ot więc wyjaśniam wszystkim i Tobie że owszem po dostawie na 30 bojowników ok 5 do 10 zostaje w kubkach lecz reszta ląduje w akwariach (ostatni martwy bojownik jest z dnia 3 marca chętnym pokarzę rejestr padów bo taki prowadzimy). Co do martwych ryb w akwariach owszem pady zdarzają się wszędzie lecz na pewno nie leżą po zbiornikach
i najlepsze było to co napisałeś o cenie filtrów u mnie i na arkadach twierdzisz że ceny się różniły co jest totalną głupotą ponieważ mamy wspólny cennik i system połączony z arkadami i poinformuje Cię iż fan 1 kosztuje 69.99 zł i u nas i w arkadach
Andrzej napisał(a):Ja ze swojej strony dodam, że kakadu w factory został zamknięty.
Andrzej napisał(a):Dla mnie Factory, to cały ten kompleks. Wszyscy wiedzą o co mi chodziło. Ja tam byłem po Naszym spotkaniu w Casto i chciałem wejść po ogladać co mają i lipa. Chyba, że gdzieś przenieśli, bo w starym jego miejscu jest bodajże Rosmann.
iwagumi adi napisał(a): Tylko pamiętaj z kubka można pić tylko napoje wysokoprocentowe, bo inne jak twierdzi właściciel szkodzą
iwagumi adi napisał(a):Jaka przyczyna dyskwalifikacji ??
Dragonita napisał(a):Dlatego ja wychodzę z założenia że choć nie wiadomo jak będzie miły sprzedawca to i tak przymykam oko na to co mówi i choćby nie wiadomo jak stawał na głowie to nie sprzeda mi tego czego nie chcę (nawet jak będzie wiarygodny) .... wolę wcześniej poczytać o zwierzaku/urządzeniu które chcę kupić i idę do sklepu z zamiarem kupienia właśnie tego...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość