.

Drodzy akwaryści!

Rabaty dla forumowiczów DFA
Kliknij tutaj aby dowiedzieć się więcej


Nowotór u Prętnika?

[ Komentarze Facebooka]

Forumowy szpital

Moderator: Grupa DFA

Nowotór u Prętnika?

Postprzez Dragonita » 1 kwi 2014, o 16:20

Dziś po pracy zauważyłam u mojego prętnika takie dziadostwo :(

ph.jpg


Temperatura wody jest cały czas taka sama czyli 25 stopni, wcześniej nie miał tego a dziennie oglądam rybki... z zachowania jest taki sam, apetyt jak na razie ma dobry.... nie wiem skąd mu się to wzięło, nie robiłam ostatnio nic w akwa co by mogło mi podpaść ani nic nie wprowadzałam do niego nic nowego.

Ktoś miał z czymś takim do czynienia?

-wymiary zbiornika: 80x35x40
-oświetlenie: 2 x T8 18W + 1x T5 24W
-filtracja: HW 302a
-ogrzewanie: grzałka z temostatem
-obsada: 5x razbora klinowa , 3x microrazbora galaxy , 1x kosiarka, 2x neon innesa, 3x neon czerwony, 1x otosek, XXX krewetek, 1x prętnik miodowy, 1x Zwinnik Behlera, 11x Kardynałek Chiński
-roślinność: Hydrocotyle sp. JAPAN, Taiwan moss, Cryptocoryne petchii, Microsorum, anubias nana mini, phoneix moss, milimeter moss
-parametry wody: nie mierzone
-wiek zbiornika: 2 miesiące
-dekoracje: kamienie, korzenie
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
112L W cieniu drzewa
20L Norka pod pagórkiem
63L Mały wąwóz
200L Nowa ostoja

"Praw­dziwą sztuką jest od­na­lezienie włas­nej pas­ji. Ro­biąc to co kocha­my nieświado­mie osiąga­my per­fek­cję w tym co robimy..."
Avatar użytkownika
Dragonita
Moderator
 
Posty: 430
Dołączył(a): 22 kwi 2013, o 21:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Nowotór u Prętnika?

Postprzez marcin2983 » 1 kwi 2014, o 16:36

Czytałem kiedyś że to częste u prętników.
Ja przez takie dziury zrezygnowałem z tych rybek. Gdy byłem jeszcze początkujący miał to samiec a potem po dwóch tygodniach od jego śmierci kolejna samica. Miesiąc później jeszcze jedna. Żadnej ryby nie udało mi się uratować.
Szukałem na necie i gdzieś wyczytałem że to infekcja i żeby leczyć ogólnymi środkami na grzyby, pasożyty itp. Póbowałem zielenią, błękitem, abiseptyną itp. Oczywiście nie wszystko na raz tylko tydzien kuracji, duza podmiana i tydzien przerwy.
Niestety. Ten guz potem pęknie i się zrobi strasznie brzydka rana :(
Po fakcie wyczytałem gdzieś że pomaga sera costapur. Ale nie potwierdziłem tego.
Avatar użytkownika
marcin2983
Donator
 
Posty: 946
Dołączył(a): 16 wrz 2012, o 18:15
Lokalizacja: Wrocław (Gaj)

Re: Nowotór u Prętnika?

Postprzez korzon » 1 kwi 2014, o 19:04

Coś takiego miała moja żałobniczka , ale dziwne że przez noc jej to wyrosło(więc chyba nie nowotwór) Dlatego nic nie robiłem prócz obserwacji. Guz zniknął po ok tygodniu i rybka żyje zdrowo do dziś.
Avatar użytkownika
korzon
weteran
 
Posty: 2324
Dołączył(a): 30 lip 2013, o 13:13
Lokalizacja: Walbrzych

Re: Nowotór u Prętnika?

Postprzez Dragonita » 1 kwi 2014, o 19:43

Kurcza dola :( mam tylko nadzieję że go to nie boli :(
Ale od Taty prętnik też miał wyrostek na skórze ale mniejszy, na początku też zachowywał się ok a po jakimś czasie już nawet nie jadł i w końcu odszedł ....
Może faktycznie one mają coś nie tak w genach że chorują.... czas pokaże...
112L W cieniu drzewa
20L Norka pod pagórkiem
63L Mały wąwóz
200L Nowa ostoja

"Praw­dziwą sztuką jest od­na­lezienie włas­nej pas­ji. Ro­biąc to co kocha­my nieświado­mie osiąga­my per­fek­cję w tym co robimy..."
Avatar użytkownika
Dragonita
Moderator
 
Posty: 430
Dołączył(a): 22 kwi 2013, o 21:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Nowotór u Prętnika?

Postprzez Zoya » 2 kwi 2014, o 07:16

Takie guzy pojawią sie również u bojowników. W przypadku tych ryb guz zawsze pęka i niestety część przeżywa a część nie. Niektóry uważaja, że to może być mykobakterioza czego efektem jest wysięk zapalny, zobacz też tutaj http://pl.wikipedia.org/wiki/Mykobakterioza_ryb
Miłość do Sparty znajdzie drogę tam, gdzie nie ma nawet ścieżki

http://www.youtube.com/watch?v=XU3aVxskq38
Zoya
Użytkownik
 
Posty: 157
Dołączył(a): 11 gru 2013, o 21:28
Lokalizacja: Świdnica

Re: Nowotór u Prętnika?

Postprzez marcin2983 » 2 kwi 2014, o 18:39

Kiedyś czytałem, że to nie geny są przyczyną. Podobno prętniki w azji u hodowców a potem głównie podczas transportu trzymane są w wodzie z całym spectrum antybiotyków. Wiadomo straty w transporcie są dla hodowców kosztowne.
Dobre sklepy w Polsce i Europie stopniowo przyzwyczajają ryby do naszej wody a konkretnie bakteri, grzybów itp. powoli rozrzedzając ilość leków w wodzie. Niestety trwa to dość długo więc większość sklepów po standardowej kwarantannie sprzedaje je ludziom. A w domowych warunkach te delikatne ryby napotykają cały szereg pasożytów, grzybów itp. na które nie są odporne.
Zastanawiałem się kiedyś czy rybki są takie delikatne, cz ja jako początkujący nie umiałem im zapewnić dobrych warunków.

Może jakiś antybiotyk go wyleczy? Może chłopaki od paletek coś doradzą wkońcu u nich te rybska muszą mieć niemal sterylnie...

Napisz nam proszę jak to się skończyło i czy ewentualnie próbowałaś tego środka sery.
Chciałbym wrócić do prętników ale te guzki mnie odstraszają :(
Avatar użytkownika
marcin2983
Donator
 
Posty: 946
Dołączył(a): 16 wrz 2012, o 18:15
Lokalizacja: Wrocław (Gaj)

Re: Nowotór u Prętnika?

Postprzez marcin2983 » 5 kwi 2014, o 22:42

I jak tam ryba? próbowałaś go jakoś leczyć? jakieś efekty?
Avatar użytkownika
marcin2983
Donator
 
Posty: 946
Dołączył(a): 16 wrz 2012, o 18:15
Lokalizacja: Wrocław (Gaj)

Re: Nowotór u Prętnika?

Postprzez Dragonita » 5 kwi 2014, o 22:58

Cięgle czytam i najbardziej pasuje mi z informacji nowotwór..... ale zauważyłam że jakby mu się to zmniejszyło albo tak mi się wydaje..... ogólnie dalej jest w dobrej kondycji i ma apetyt... i tak jak pisałeś że często to występuje u labiryntowych...
112L W cieniu drzewa
20L Norka pod pagórkiem
63L Mały wąwóz
200L Nowa ostoja

"Praw­dziwą sztuką jest od­na­lezienie włas­nej pas­ji. Ro­biąc to co kocha­my nieświado­mie osiąga­my per­fek­cję w tym co robimy..."
Avatar użytkownika
Dragonita
Moderator
 
Posty: 430
Dołączył(a): 22 kwi 2013, o 21:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Nowotór u Prętnika?

Postprzez marcin2983 » 6 kwi 2014, o 14:55

Kurcze nowotwór raczej nie jest zaraźliwy a u mnie miały to kolejne ryby na przestrzeni czasu...
Szukam i szukam i nie mogę znaleźć tego artykuły w którym jeden ze sprzedawców pisał o tych antybiotykach i o tym środku sery.

Ooo mam... drugi post od dołu.
http://www.akwarium.net.pl/forum/chorob ... bity-pysk/

To nie ten sam artykuł ale wniosek podobny. Daj znać czy pomogło.
Avatar użytkownika
marcin2983
Donator
 
Posty: 946
Dołączył(a): 16 wrz 2012, o 18:15
Lokalizacja: Wrocław (Gaj)

Re: Nowotór u Prętnika?

Postprzez Dragonita » 6 kwi 2014, o 21:27

Postaram się coś wymyślić.... choć nie ukrywam że takie preparaty niby nie kosztują dużo (dla kogoś) jednak mnie stać na nie :(
112L W cieniu drzewa
20L Norka pod pagórkiem
63L Mały wąwóz
200L Nowa ostoja

"Praw­dziwą sztuką jest od­na­lezienie włas­nej pas­ji. Ro­biąc to co kocha­my nieświado­mie osiąga­my per­fek­cję w tym co robimy..."
Avatar użytkownika
Dragonita
Moderator
 
Posty: 430
Dołączył(a): 22 kwi 2013, o 21:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Nowotór u Prętnika?

Postprzez marcin2983 » 6 kwi 2014, o 21:52

Wiem spoko. Bactopur Direct za ledwie 8 tabletek 30 zł...Żeby jeszcze choć było info z pewnego źródła że pomoże.
Kurcze strasznie jestem ciekawy. Na necie bardzo dużo posiadaczy prętników opisuje te guzki ale nie ma potwierdzonego sposobu leczenia. Pamiętam jak mi moich było żal. Miałem takie cudne odmiany niebieskiej... :(
No nic już Cię nie męcze. Trzymam kciuki że rybka się wyliże.
Avatar użytkownika
marcin2983
Donator
 
Posty: 946
Dołączył(a): 16 wrz 2012, o 18:15
Lokalizacja: Wrocław (Gaj)

Nowy na forum pomóżcie

Postprzez ubiSUpi » 19 mar 2016, o 12:53

Ja wprawdzie stosuję z reguły inne rozwiązania, ale następnym razem na pewno wezmę pod uwagę kilka powyższych pomysłów.


http://motoryzacja.interia.pl/forum/gdz ... t105956264
Ciekawość minie zżera jak zostanę odebrany http://nakazdytemat.laa.pl/viewtopic.php?p=6631#6631
Avatar użytkownika
ubiSUpi
Nowicjusz
 
Posty: 2
Dołączył(a): 26 lut 2016, o 16:13
Lokalizacja: Polska

Zostaw komentarz


Powrót do Choroby

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron