przez apri cort » 24 lis 2010, o 10:38
U Majewskich nie ma wyboru rośłin i ryb, ale ja tam zawsze kupuję przy okazji jakieś pierdoły w stylu kostki do napowietrzaczy, przyssawki, jakieś czyściki, pokarm (tylko trzeba z tyłu sięgać bo z przodu stawiają krótki termin przydatności...), maty pod akwa też tam kupowałam, połowę taniej niż we Wrocławiu. Ogólnie lubię połazić chociażby po to, żeby pooglądać sobie powystawiane puste szkła, można fajnie ocenić wielkość akwa, a nie jak w innych sklepach wszystko na półkach poupychane.
To jest centrum ogrodnicze więc jak na sklep który w akwarystyce się nie specjalizuje to i tak jest nieźle. Ale jak już otworzą stricte akwarystyczny dział, to będzie super.
A nie wiesz czy to ma być w tej hali co obok budują czy gdzie indziej??