Codziennie będzie pewnie koło wiaderka spadów, można też dostać trochę z drzewa. Prawie wszystkie są robaczywe (niepryskane), więc raczej trzeba je jeść z użyciem noża
![Puszcza oko ;)](http://www.dfa.net.pl/images/smilies/icon_e_wink.gif)
Dodatkowo można dostać trochę rukoli.
Jakby ktoś chciał się odwdzięczyć, przyjmę szczepki roślin łodygowych (w niedużej ilości, 1-3 pędy). W żadnym wypadku nie jest to jednak konieczne.
Wrocław Maślice, kontakt przez PW, najlepiej umawiać się na następny dzień.