.

Drodzy akwaryści! Z wielką przykrością informuję, że związku z brakiem aktywności naszego forum, zostanie ono zamknięte w ciagu 5 dni począwszy od dzisiaj. Proszę skopiować swoje dane, aby nie stracić ich bezpowrotnie.
Start forum 15-12-2009 zamknięcie forum 11-12-2024
Serdecznie dziekujemy za te 15 lat dzielenia się wspólną pasją


Operacja Pleco Storm czyli glusie jadą na zoobotanikę.

[ Komentarze Facebooka]

Zdjęcia z imprez i spotkań, informacje o nadchodzących wydarzeniach

Moderator: Grupa DFA

Operacja Pleco Storm czyli glusie jadą na zoobotanikę.

Postprzez sepher » 31 sie 2011, o 14:46

Cała sprawa jest zabawna o tyle że mieliśmy niecały tydzień na przygotowania. Przez ten czas trzeba było pozałatwiać i dograć wszystkie szczegóły.
A więc pora rozpocząć ten pojedynek
Grupa bojowa pod wezwaniem pleco.com.pl
Play
Sepher (kierownik zamieszania)
Trofek

Dodatkowe sprawy kwatermistrzowsko-aprowizacyjne zapewnia Żabka (moja panna)

Co mamy ?:
Akwa standard 240l od Diversy
Podłoze od firmy Gravel
Korzenie + aranzację od firmy Gurami
Filtrację ikola 350 od Badisa
(jak widać moje zdolności w przekonywaniu firm iż należy się dzielić są wręcz niewyobrażalne)
2 plakaciki z logo forum
Maskotusa zatrudnionego do projektu wizytówek (który musi skończyć do wieczora max!)
Wszystkie znajomości i kontakty Sephera
Wodę xD
Zbrojniki:
l75, L52, L240, LDA33, L128, L104 i maluchy lda25
Jako wypełnienie akwa pójdą amandy i pstrązenice.
Stoponiowo będzie się pojawiała cała fotorelacja z działalności grupy uderzeniowej.
Chciałbym podziękować koledze Rad-hc za to ze zgodził się poczekać na koszulkę (muszę domówić) dzięki czemu mamy w co ubrać Pleja ;p

Obecnie nadjeżdża pierwsza partia posiłków w osobie Trofka. Po ubraniu się w nasze wyczesane koszulki:
Obrazek


ruszamy na magazyn zatankować wodę i śmigamy urządzać akwa.
Fotorelację z urządzania wrzucę wieczorem o ile będę jeszcze żywy
sepher
Użytkownik
 
Posty: 193
Dołączył(a): 23 mar 2010, o 22:43

Re: Operacja Pleco Storm czyli glusie jadą na zoobotanikę.

Postprzez sepher » 1 wrz 2011, o 09:19

Zawartość bagażnika glusiowozu
Obrazek

Zbiorniczek otrzymany od diversy
Obrazek

Zalewamy
Obrazek

Tutaj Sepher trzyma wężą z prześliczną Panią Organizator (firma Vigor)
Obrazek

Trofek z Panią Agnieszką (chyba Agnieszką, jutro dopytam)
Obrazek

Tutaj zarośnięty Sepher z dwiema prześlicznymi dziewczynami z firmy Vigor
Obrazek

Tutaj Krzyś wkręca się w wyższe sfery, Ci Państwo to szefowstwo firmy Vigor którzy okazali się przesympatycznymi ludźmi
Obrazek

Firma Gurami przystępuje do akcji
Obrazek

Fachowy rzut okiem co i jak postawić
Obrazek

Młodzież Gurami uczy się fachu ;)
Obrazek

Obrazek

Przerwa na fajkę
Obrazek

I stan na zakończenie wieczoru
Obrazek

A teraz czas na szpiegostwo przemysłowe czyli co robi konkurencja:

WTA dzielnie walczy z azją
Obrazek

Świentemu (ten po lewej) jak zwykle robota pali się w rękach
Obrazek

Obrazek

Generalnie akwa WTA miażdży, na razie nie będę zdradzał szczegółów ale efekt jest niesamowity

Pan Marian Wojtaszek odpala swoje zbiorniki
Obrazek

Magiczny śmietnik Trzmieli ;)
Obrazek

Maciek odpala solniczkę
Obrazek

Obrazek

Trzmielki stawiają drzewko krewetkowe

Obrazek

I na koniec zdjęcie z Panią Dorotą z WTA

Obrazek
sepher
Użytkownik
 
Posty: 193
Dołączył(a): 23 mar 2010, o 22:43

Re: Operacja Pleco Storm czyli glusie jadą na zoobotanikę.

Postprzez sepher » 1 wrz 2011, o 16:09

Kolejna rudna:

Obrazek

Pojawiły się drobne problemy, diversa zapomniała nam dać świetlówki do pokrywy. Z pomocą przyszli nam chłopaki z firmy Juvel mający stoisko obok (i dużą ilość świetlówek) którzy udzielili nam wsparcia

Obrazek

Akwa Juveli. Zagadka: która skała nie jest naturalna ?
Obrazek

Zamontowaliśmy tło
Obrazek

Obrazek

Drobne poprawki i jest efekt
Obrazek

I standardowo szpiegostwo przemysłowe ;)

Firma Aqua Nova która się pochwaliła że ma dużo ciekawych rzeczy

Obrazek

Pan Marian kolejny dzień walczy ze swoimi aranżacjami
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trzmielkom wyklarowała się solniczka zakładana przez Maćka
Obrazek

Przerwa śniadaniowa firmy Skalar
Obrazek

Do ostrej walki ruszył też Klub Malawi
Obrazek

No i krewetkowcy

Obrazek
sepher
Użytkownik
 
Posty: 193
Dołączył(a): 23 mar 2010, o 22:43

Re: Operacja Pleco Storm czyli glusie jadą na zoobotanikę.

Postprzez sepher » 1 wrz 2011, o 16:09

Mam trochę luzu (Trofek raczył mnie obudzić bo po co mam spać ?) tak więc napiszę troszkę więcej.
Może krótka charakterystyka osób biorących udział w zamieszaniu (alfabetycznie, panie oczywiście przodem)

Ania z Vigoru: Jedna z koordynatorek tarów, przesympatyczna i prześliczna czarnulka z prześlicznym uśmiechem. Najczęściej można zobaczyć ją w biegu jak śmiga po terenie targów.

Dorota WTA: Urocza dziewczyna z WTA, trochę trzyma dystans ale jak widać na focie nie zabiła mnie za objęcie do foty. Nadal nie może mi wybaczyć że w fotorelacji z Dreamnight podpisałem ją jako Katarzynę.

Dziewczyny z Diversy: Dwie zalatane kobietki, szalenie sympatyczne. Wprawdzie zapomniały nam dać świetlówki ale i tak je uwielbiamy xD

Monika z Vigoru. Druga z koorydnatorek targów. Tym razem prześliczna blond. Tak samo mobilna jak Ania. Generalnie poziom obsługi ze strony dziewczyn oceniam na 10+

Gurami: Gość wyglądający jak żywcem porwany z wyprawy wędkarskiej. Udowodnił swój profesjonalizmy wrzucając korzenie do akwa ,razem z Trofkiem myśleliśmy że on dopiero będzie potem układał... Okazało się że nie ma potrzeby gdyż po 2 min aranżacja była gotowa.

Grzesiek WTA
: Dzięki niemu w ogóle wystawiamy się na zoobotanice. Niesamowity facet który pomógł nam tyle że szok.

Juvelki: Dwóch spoko typów którzy bez żadnych problemów udzieliło nam wsparcia w postaci świetlówki do pokrywy.Lubimy ich za to xD

Marian Wojtaszek: Starszy Pan z którym naprawdę świetnie się rozmawia. Legenda polskiej akwarystyki.

Swienty WTA. Ozdoba i nieodłączny element każdej wystawy. Gość z niesamowitym poczuciem humoru.

Szefowstwo firmy Vigor
. Dwójka ludzi którzy nie sprawiają wrażenia że są szefami, sympatyczni, z każdym pogadają, pożartują. Na zdjęciu z Trofkiem.

Trzmiele. Ekipa z firmy trzmiel która jest tak zarobiona że mało kontaktują lub też szukają się wzajemnie. Jednak biorąc uwagę wielkość ich stanowiska nie ma co się dziwić.
sepher
Użytkownik
 
Posty: 193
Dołączył(a): 23 mar 2010, o 22:43

Re: Operacja Pleco Storm czyli glusie jadą na zoobotanikę.

Postprzez apri cort » 1 wrz 2011, o 21:03

A! To dlatego nie odbierałeś komórki! ;)
No już się nie mogę doczekać, aż tam pobuszuję wśród stoisk! Może w przyszłym roku coś pomogę, ale w tym niestety jeszcze dzieci niańczę ;) Przyjdziemy Was podziwiać w niedzielę!
CZy ktoś, kto ma jedną Lkę od Ciebie też może sobie sprawić taką fajną koszulkę ;) ??
apri cort
Stały bywalec
 
Posty: 257
Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 09:10
Lokalizacja: Wrocław

Re: Operacja Pleco Storm czyli glusie jadą na zoobotanikę.

Postprzez sepher » 2 wrz 2011, o 23:27

Let's go

Pakujemy się
Obrazek

Dotarliśmy 9.30. Po lewej Monika, po prawej Play szorujący akwa. Worki do wody, aklimatyzacja
Obrazek
15 min do otwarcia, u nas wietnam.
Obrazek

LDA25 w czasie aklimatyzacji
Obrazek

I gotowe do dołączenia do akwa ku chwale Pleco.com.pl
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Małe L75
Obrazek

Wrzucamy dużego L75
Obrazek

I 75tka w wodzie
Obrazek

L52 gotowe do wodowania:
Obrazek

Sabaji już po chwili rozpoczął zwiedzenia akwa
Obrazek

240tska też dołącza do towarzystwa
Obrazek

Obrazek

I słowo stało się ciałem
Obrazek

Następne w kolejce LDA33
Obrazek

Obrazek

I poszła....
Obrazek

Całość doprawiamy podrośniętymi sturisomami

Obrazek

Obrazek

I okraszamy małymi Sabaji
Obrazek

Obrazek

Ryby ostro zestresowane, wszystkie poszły w kąty poza dużym Sabaji który rozpoczął zwiedzanie akwa, zaś po godzinie wykopał sobie okopy na środku akwa i tam się zainstalował. Tak samo stres olały LDA25, po prostu poszły zwiedzać.

Starszy Nadzbronikowy zarządzający aklimatyzacją
Obrazek


Jedna z naszych wspaniałych koordynatorek Monika dzisiaj była przeciwieństwem Świentego... Tyle co Świenty się obijał, tyle ona biegała (można sobie na tej podstawie wyobrazić ile ona km dzisiaj zrobiła). Staraliśmy się być grzeczni, kochani i samodzielni. Dlatego sami szukaliśmy rozwiązania naszych problemów aby nie dorzucać się dziewczynom które ciężko zasuwały (Nie, ten związany, zakneblowany typ bez identyfikatora którego pewnie ochrona znalazła wieczorem za naszym akwarium to nie nasza robota, my swój zdobyliśmy w uczciwej walce !!!) Druga Pani z Wigoru przelatywała z taką prędkością iż migawka aparatu nie nadążała jej łapać... Tak więc zdjęć Ani dzisiaj nie będzie :(

Obrazek


Nasi sąsiedzi po prawej firma Exo Terra
Obrazek

Zerknięcie Moniki :>
Obrazek

Sąsiedzi po lewej: Klub Tanganika
Obrazek

Obrazek

Wypatrzony w ich akwa świetny krab tanganikański
Obrazek



Marian Wojtaszek zaczytany:
Obrazek


Wrocławskie Towarzystwo Akwarystyczne z przekrojem strumienia azjatyckiego

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trzmiele na pierwszą linię boju wystawili środki firmy Seachem. Na moją propozycję testu owej firmy w porównaniu z populanymi na rynku środkami zgodzili się bez wahania.
Obrazek

Na drugiej lini boju stanęły pokarmy firmy Tropical wraz z linią do oczek wodnych
Obrazek

Nowe akcesoria ceramiczne
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trzmielosolniczka zaaranżowana przez Maćka wygląda ślicznie
Obrazek

A tutaj normalnie szczęka mi opadła... Jareczek z Trzmiela odebrał telefon... Widząc to zacząłem wypatrywać znaków ognistych na niebie i innych symptomów świadczących iż świat się kończy. (wysłałem totka z tej okazji 6tka murowana)
Obrazek


Diversa zaprezentowała bardzo fajne nanoterraria:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oraz podłoże NutriPlant (wyraziła też chęć poddania podłoża wnikliwym testom przez wyspecjalizowany personel testujący niezależnego ośrodka badań i testów Sephera.
Obrazek

Firma Skalar zaprezentowała też ciekawy zbiornik dla homara (w sumie to homarzca)
Obrazek

Obrazek

Zaplecze homararium (?)
Obrazek

Drugą ciekawostką firmy Skalar są tła w szybie zespolonej.
Obrazek

Obrazek

Firma Juwel też pokazała parę ciekawostek:
Odmulacz który w końcu ktoś przemyślał
Obrazek

Odmulacz widać ktoś przemyślał pod kątem wygody. Zaczepy na kant akwa i wiadro, możliwość szybkiego odcięcia wody, modularna budowa budzi naprawdę duże zaciekawienie.
Obrazek

Obrazek

Przypominamy że firmę Juwel bardzo lubimy za to iż poratowała nas świetlówką w czasie kryzysu oświetleniowego

Aquanova poza znanymi już produktami poszła w przyszłość: oświetlenie led.
Obrazek

Obrazek

Nasza zbrojnikowa Moniczka dzierżąca świetlówkę LED AquaNovy
Obrazek

Belka led (białe i niebieskie ledy)
Obrazek

Różnej wielkości lampy led
Obrazek

Oczywiście Sepher nie byłby sobą gdyby nie rozpakował, nie pomacał (Pań ze zdjęć powyżej nie ruszałem!!!)
Obrazek

Jako przerywnik Swienty... Jak zwykle zapracowany, zalatany. Normalnie od jego roboty wszystkie ściany i słupki wokoło stanowiska WTA mają wgniecenia na plecy.

Obrazek

I na zakończenie LDA25
Obrazek

Relacja dzisiaj dosyć chaotyczna, jutro dojdę do siebie to poprawię ;)

Na zakończenie chciałbym specjalnie podziękować Paniom z firmy Diversa które bez wahania obiecały pomóc Forum Akwarystyczne Zagłębia Miedziowego w zdobyciu pokrywy do akwa które chłopaki postawili własnymi siłami w hospicjum.
sepher
Użytkownik
 
Posty: 193
Dołączył(a): 23 mar 2010, o 22:43

Re: Operacja Pleco Storm czyli glusie jadą na zoobotanikę.

Postprzez apri cort » 3 wrz 2011, o 12:49

Cholera, w zasadzie to nie mam po co jutro jechać, bo wszystko jest na fotkach...
apri cort
Stały bywalec
 
Posty: 257
Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 09:10
Lokalizacja: Wrocław

Re: Operacja Pleco Storm czyli glusie jadą na zoobotanikę.

Postprzez sepher » 3 wrz 2011, o 16:58

Krótki wpis: Zdobyliśmy drugie miejsce w konkursie na najciekawsze akwarium targów w kategorii hobbyści.
sepher
Użytkownik
 
Posty: 193
Dołączył(a): 23 mar 2010, o 22:43

Re: Operacja Pleco Storm czyli glusie jadą na zoobotanikę.

Postprzez apri cort » 3 wrz 2011, o 17:46

No gratulacje! Jutro złożę osobiście ;)
apri cort
Stały bywalec
 
Posty: 257
Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 09:10
Lokalizacja: Wrocław

Re: Operacja Pleco Storm czyli glusie jadą na zoobotanikę.

Postprzez sepher » 3 wrz 2011, o 17:55

Nagroda poniżej. Nasz zespół jednogłośnie orzekł iż nagroda zostaje przekazana na cel charytatywny.
Obrazek
sepher
Użytkownik
 
Posty: 193
Dołączył(a): 23 mar 2010, o 22:43

Re: Operacja Pleco Storm czyli glusie jadą na zoobotanikę.

Postprzez apri cort » 3 wrz 2011, o 19:26

Będziecie wystawiać do licytacji czy od razu dajecie gdzieś dzieciakom?
apri cort
Stały bywalec
 
Posty: 257
Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 09:10
Lokalizacja: Wrocław

Re: Operacja Pleco Storm czyli glusie jadą na zoobotanikę.

Postprzez sepher » 3 wrz 2011, o 21:23

Sobota:
Straciliśmy jednego z małych l75, w sumie przyjechał już trafiony, jednak jeszcze żył i liczyliśmy iż się podniesie.

Pogoda nam dopisała, było cieplutko, słoneczko grzało, dzień wręcz idealny
Obrazek

Wejście przed godziną 10.00, po 10.00 ciężko było tędy przejść
Obrazek

W końcu udało się złapać nam Panią Anię z Wigoru
Obrazek

W akwarium nic się nam nie zmieniło, tak więc przejdźmy do ciekawych wydarzeń.

Wypożyczliśmy naszą Moniczkę krewetkarzom jako sierotkę do losowania nagród. (Żaden z krewetkarzy nie pasował do tej roli... Problemem był chyba zbyt męski wygląd)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dodatkowo chcieli aby taka fajna dziewczyna losowała takie fajne krewetki z paskudnego styropianowego pudła po czymś.
Z ratunkiem przybył Sepher który podporowadził na chwilę Diversie kulę (tak, w końcu porządne zastosowanie dla kuli)

Odnośnie krewetkarzy: Mało brakowało aby II Otwarte Mistrzostwa Krewetek nie zamieniły się w I Otwarte Mistrzostwa Gotowanych Krewetek... Popsuła się klima na hali i zamiast chłodzić rozpoczęła nadmuch gorącym powietrzem. Krewetkarze z bladymi twarzami i bijącymi serduszkami obserwowali termometry, atmosfera była gorąca i to dosłownie. Organizatorzy zareagowali błyskawicznie, gdy po kilkudziesięciu minutach wyszliśmy na fajkę właśnie wjeżdżał przez bramę techniczną samochód z nowym klimatyzatorem i po niedługiej chwili sytuacja i temperatura wróciła do normy.

Juvel traktował bardzo poważnie każdego klienta: Można było pogadać, wyciągnąć sprzęt z pudełka, rozebrać go na części i w każdej chwili gość z firmy siedział i tłumaczył jak to działa

Obrazek

Wystarczyło pojawić się na ich stanowisku i wykazać minimalne zainteresowanie jakimś produktem: po sekundzie był przy nas gość z plakietką Juvela i w nienatrętny sposób sugerował iż może pomóc
Obrazek

Aranżacja akwarium Juvela
Obrazek

Wynalazłem nową ciekawostkę na ich stanowisku: Automatyczny karmik który jest sprzedawany w komplecie z zabudową.
Można go umieścić w pokrywie, firma dostarcza do tego specjalną kształtkę.

Obrazek

Obrazek

W końcu udało mi się znaleźć chwilę gdy urocza Pani z Tropicala miała przerwę w oblężeniu stanowiska.
Obrazek

Tropical chciał się pochwalić nową serią pokarmów do solniczek:
Obrazek

Obrazek

Oraz nową linią pokarmów dla pielęgnic. Jako iż w pielęgnicach średnio się orientuję stwierdziłem iż wydeleguję Playa który wie o nich wszystko. Okazało się iż trafił swój na swojego: Play zniknął nam z stanowiska na kilkadziesiąt minut, gdy zaczeliśmy go szukać to u tropicali trwała zażarta dyskusja na temat pokarmów dla pielęgnic. Na koniec Play został wyekwipowany w pokarmy testowe (testy pojawią się niedługo)
Obrazek

Standardowo Tropical pamieta o glusiolubnych i ich oferta zawiera sporo pokarmów dla zbrojników.
Od standardowych Vegetabinów, poprzez tablety Green Algae, Spiru w różnych postaciach po wprowadzony w zeszłym roku świetny pokarm mięsny Carnivotre (od jakiegoś czasu karmię tym hypki) Podpowiedź dla Tropicala: Dodajcie na etykiecie jakiegoś ładnego hypantricusa (chociażby l46 zebra)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Duze tabsy dla glusi są dostępne nawet w małych opakowaniach
Obrazek

Bakterie startowe w ofercie Tropicala
Obrazek

I jeszcze kawałek ich bogatej oferty
Obrazek

Następna ciekawostka tym razem ze stajni Diversy: Bardzo przemyślana pokrywa. Jej wyjątkowość polega na tym iż ktoś przemyślał jedną prostą rzecz: Belka ze świetlówkami daje się przesuwać, ba można zamontować na prowadnicach drugą belkę.
Wspaniała sprawa jeżeli chcemy oświetlić akwa powiedzmy z przodu lub z tyłu. Bardzo dobrze sprawdzi się to też przy pracach w akwarium gdy potrzebujemy dużo przestrzeni roboczej i światła jednocześnie. Estetyka pokrywy też pozostaje na bardzo wysokim poziomie:

Obrazek

Obrazek

Belka przesunięta całkowicie do przodu:
Obrazek

I odsunięta całkowicie do tyłu:
Obrazek

Stanowisko Mariana Wojtaszka tradycyjnie zostało wyróżnienie:
Obrazek

Galpując po terenie wystawy zajrzałem oczywiście do biura targowego, niestety nie było szans na pogadanie z dziewczynami które dwoiły się i troiły aby wszystko szło bez zarzutu:

Obrazek

Kolejna osoba odpowiedzialna za targi, ten to było w ogóle magik, w jednej sekundzie widziało się go rozmawiającego z wystawcą zaś po 2 sekundach znikał w oddali rozmawiając przez telefon i krótkofalówkę równocześnie by zaś za chwilę wjechać na halę całkiem innym wejściem tłumacząc coś kolejnemu gościowi.
Obrazek

Grześ przywiózł nagrody na zakończenie konkursu rysunkowego w ramach dreamnight
Obrazek

Po złożeniu ich na kupkę na straży stanęła Dorota gotowa bronić ich własną piersią ;)
Obrazek

Urocza i przemiła Pani rozdająca "Słowo Wrocławian"
Obrazek

Na koniec uhonorowała nas Straż Miejska Wrocław doceniając sposób w jaki zaparkowaliśmy samochód
Obrazek
sepher
Użytkownik
 
Posty: 193
Dołączył(a): 23 mar 2010, o 22:43

Re: Operacja Pleco Storm czyli glusie jadą na zoobotanikę.

Postprzez Andrzej » 4 wrz 2011, o 07:42

No faktycznie wygląda "przwie" jak dyplom. :o
Obrazek
Prawdziwy facet nie je miodu !... Prawdziwy facet żuje pszczoły! ! !
I pamiętaj....Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Dieslem.
Mail- shrimps.life@gmail.com
GG- 32663094
Pozdrawiam "leszcz25"
Avatar użytkownika
Andrzej
Grupa DFA
 
Posty: 2550
Dołączył(a): 15 gru 2009, o 22:51
Lokalizacja: Szczepanów (Dolnośląskie)

Re: Operacja Pleco Storm czyli glusie jadą na zoobotanikę.

Postprzez apri cort » 4 wrz 2011, o 15:06

Dobrze, że robicie taką fajną fotorelację, chociaż sobie co nieco zobaczę ;) Jak widzieliście, targi z małym motorkiem w postacie 4letniej córki doczepionej do ręki, do tego natychmiast zagadującej każdego wystawcę, z którym chciałam pogadać to jakieś kompletne wariactwo... Za rok sprzedam mężowi całe potomstwo, bo w ciągu godziny jaką wywalczyłam na śmignięcie między stoiskami niewiele zobaczyłam.......oj smutno.....
Dobrze że miałam sekundę żeby wpaść się przywitać i zerknąć na glusie ;)
apri cort
Stały bywalec
 
Posty: 257
Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 09:10
Lokalizacja: Wrocław

Re: Operacja Pleco Storm czyli glusie jadą na zoobotanikę.

Postprzez sepher » 4 wrz 2011, o 21:50

I ostatni emocjonujący dzień targów.

Laureaci II miejsca w konkursie na Najciekawsze akwarium targów w kategorii hobbyści.
Obrazek

Dyplom wprawdzie otrzymaliśmy wczoraj, jednakże został wystawiony imiennie na mnie tak więc poprosiłem organizatorów o zmianę na pleco.com.pl. Udział braliśmy jako grupa, dzieki grupie odnieśliśmy sukces i byłoby niesprawiedliwe gdyby tylko ja figurował, Panie z Wigoru rozumiały moją argumentację i rano czekał na nas nowy dyplo,
Obrazek

Nasze gwiazdki: Żabka i Navne rozdające dzieciakom kolorowanki o rybkach
Obrazek

Połączone siły wrocławiaków Dorota WTA, Żabka DFA, Święty WTA szykują się do rozdania nagród w konkursie rysunkowym w ramach dreamnight at the zoo 2011
Obrazek

W kadrze pojawiła się Pani Monika z Wigoru. Mimo widocznego po niej zmęczenia prędkość przelotowa nie spadła, nadal śmigała z taką samą energią starając się aby wszystko grało
Obrazek

Głównodowodzący WTA i Dreamnight at the zoo (wydział akwarystyczny) Grzesiek robi sprawdza teren na którym mają być rozdanie nagrody.
Obrazek

Dorota WTA układa nagrody, w końcu 2 mm przesunięcie nieładnie wygląda.
Obrazek

Jednak co dwie kobiety to nie jedna ;)
Obrazek

Głównodowodzący Grzesiek WTA wydaje ostatnie polecenia, wprowadza poprawki do planu który Swienty i tak jak zwykle oleje ;p
Obrazek

Swientego chyba zafascynowały dobrze skrojone spodenki jakiejś atrakcyjnej zwiedzającej, cóż za nietypowy krój i szew..
Obrazek

Eee tak po tym zdjęciu to nie wiem czy Dorotka WTA zapatrzyła się w Swientego WTA czy w Żabkę DFA
Obrazek

Ostatnie ustalenia
Obrazek

"Nie Swienty, ten zdalnie sterowany landrower nie jest przyznany Swientemu za jego postawę tylko jest nagrodą !"
Obrazek

I wystartowali !
Obrazek

Filmik z wręczenia nagród.
http://www.youtube.com/watch?v=4yW2xg0bLb8

Generalnie Swienty został zrehabilitowany za swoje lenistwo. Poprowadził rozdanie w profesjonalny sposób (nawet stojący obok mnie Grzesiek WTA stwierdził "Patrz jak się rozgadał". Świentemu rola showmena tak się spodobał iż trzeba było mu tłumaczyć iż to miejsce kiepsko nadaje się na wykonanie striptizu ;) Ale tak na poważnie, poza paroma drobnymi zacięciami chłopak pokazał że potrafi sobie poradzić z czymś takim idealnie.

Po zakończeniu imprezy rozdania nagród Sepher dalej grasował po hali celem szukania ciekawostek. W końcu na stanowisku Juwela udało mu się wypatrzyć dosyć ciekawy sposób filtracji
Obrazek

Filtr jest filtrem wewnętrznym, jednakże o nowatorskim rozwiązaniu. Poniżej filtr pokazowy:
Obrazek

Obrazek

Filtr jako ciekawostki ma: Możliwość włożenia dowolnej grzałki, bardzo szybki dostęp do dowolnego elementu (pompę demontuje się w 3 sekundy, wkłady można wyciągnąć bez wyłączania filtra w 5 sekund, gąbki węglowe, całkowicie inny sposób cyrkulacji, możliwość zamaskowania filtra jak na pierwszym zdjęciu.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miejsce na wkłady z bakteriami
Obrazek

Wlot filtra który pracuje równocześnie jako skimmer
Obrazek

Filtry te są produkowane w różnych wielkościach, maskownice też można dobrać sobie do wystroju akwarium. Na zdjęciu Juwelek prezentuje filtry.
Obrazek

Dużą ciekawość budził zamontowany w naszym akwarium napowietrzacz firmy aquanetta. Staraliśmy się oszczędzać ulotki dotyczące tego produktu dając je tylko osobom które pytały o niego jednakże i tak po paru h skończyły się.

A teraz nagana wzrokowa dla firmy Wigor. Drogi organizatorze, zapomnieliście o czymś... Rozumiem iż organizacja takich targów to naprawdę sporo roboty ale... Zapomnieliście o koszach na śmieci. Przed wejściem na halę znajdował się jeden kosz i to w odległosći min 50m, przed kasą. Brakowało koszy przy wyjściach/wejściach. Jeden kosz na długo nie starczył przy tej ilości ludzi
Obrazek

Postanowiliśmy przyznać firmie Diversa nasz certyfikat za opisaną wcześniej pokrywę. Mieliśmy okazję używać w trójkę tego systemu przez całe targi i uznaliśmy to za genialnych.

Obrazek

Czas było się zbierać... Przyszła pora na podziękowania.
Firma Trzmiel w osobie Jarka dostała podziękowania za całokształt pomocy której nam udzieliła. Chłopaki bez pytania dali czyścik z półki gdy okazało się że po zalaniu mamy wielką smugę na przedniej szybie lub też gdy ściągnęli z magazynu pompę ACO gdy napowietrzacz przywieziony przez Trofka okazał się za słaby.

Obrazek

Obrazek

Juwelek też dostał zasłużone buziaki. Gdyby nie oni to akwa stałoby bez światła
Obrazek

Drugi Juwelek też dostał ;)
Obrazek


Paniom z Diversy raczej nie wypadało dawać buziaków od dziewczyn
Obrazek

Firma Aqua Nova odpaliła na testy świetlówki ledowe, gdy okazało się że nie mam takiej oprawy dorzucili świetną belkę aluminiową. Testy niebawem.
Obrazek

Sprawdzamy czy ledy pasują
Obrazek

I ciągniemy zdobycz na stoisko pleco.com.pl
Obrazek

Grześ WTA... Temu gościowi to powinniśmy poświęcić cały topic aby streścić co zrobił aby pleco.com.pl pojawiło się na zoobotanice. Facet jest niesamowity.
Obrazek

A tutaj WTA integruje się z pleco.com.pl
Obrazek

Podziękowania znalazły się też dla Swientego... Wprawdzie nie wiem za co no ale... ;p Fakt że gość jest takim jajcarzem jakich mało, w jego obecności co chwila człowiek już nawet się nie śmieje tylko rechocze
Obrazek

Jeszcze tylko fotka i zaczynamy się zwijać
Obrazek

I pora się zwijać:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I na koniec wyjaśnienie Magicznego Śmietnika Trzmieli ;) Otóż na dniach technicznych wesołość budził fakt iż Trzmiele przywieźli wodę do akwa w śmietniku (fota na początku relacji) Jednak gdy okazało się iż wodę na zakończenie trzeba wylewać wiaderkami w toalecie to wesołość zamieniła się w zapisy na pożyczenie ich śmietnika. Taki śmietniczek bierze kilkaset litrów wody i ma kółeczka... Tak więc śmietnik okazał się obiektem pożądania zwłaszcza posiadaczy dużych zbiorników.
Klub Tanganiki korzystający z Magicznego Śmietnika Trzmieli ;) (wybaczcie mi jakość zdjęcia ale jakiś nieposiadacz śmietniczka trącił mnie przechodząc z wiaderkami)
Obrazek
sepher
Użytkownik
 
Posty: 193
Dołączył(a): 23 mar 2010, o 22:43

Re: Operacja Pleco Storm czyli glusie jadą na zoobotanikę.

Postprzez apri cort » 5 wrz 2011, o 08:23

Mam nadzieję, że jak trochę dzieciaki odchowam, to uda mi się jakoś zaangażować w przyszłym roku.
apri cort
Stały bywalec
 
Posty: 257
Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 09:10
Lokalizacja: Wrocław

Re: Operacja Pleco Storm czyli glusie jadą na zoobotanikę.

Postprzez sepher » 5 wrz 2011, o 10:54

W końcu pozbieraliśmy się trochę ;)
Trofek przymusowo został u mnie gdyż podczas odjazdu wczoraj wieczorem rozsypało mu się sprzęgło. Szczęście takie iż awaria nastąpiła u mnie pod chatą, nie zdążył wyjechać na autostradę. Przynajmniej jednak mogliśmy pogadać o dalszych planach na rozwój forum ;)

Generalnie miejsca było mało. Gdy weszliśmy w piątek na halę to aż się zagotowałem gdy zobaczyłem iż nasze stanowisko jest tak zastawione że aby dostać się do tyłu trzeba było wciągnąć brzuch ;) Jednak ta wada okazała się zaletą: Dzięki obstawieniu nas mieliśmy przytulny kąt nie wystawiony na spojrzenia zwiedzających.

Może teraz zweryfikujemy opinie o osobach które dane nam było poznać w czasie zoobotaniki i przedstawić nowych

Ania z Wigoru: Prześliczna Pani koordynator, która przychyliłaby nam niebia ;) Sympatyczna, mimo tego że kursowała z regularnością i szybkością japońskich pociągów to zawsze znalazła chwilkę aby z nami pogadać lub przynajmniej posłać nam promienny uśmiech.

Ania z Tropicala: Yes! Nie dość że śliczna to kompetentna. W zeszłym roku trafiłem na zoobotanice jakąś Panią którą chyba zatrudniono w jakiejś agencji reklamowej, jej wiedza na temat oferowanych produktów była równa mojej wiedzy pilotażu promów kosmicznych. Generalnie jak Ania wdała się z Playem w dyskusję o karmieniu pielęgnic to trzeba było wysłać ekspedycję karną celem doprowadzenia Playa na nasze stanowisko.

Dorota WTA: Mrrr nasza foczka ;) Prześliczne dziewczę której poczucie humoru powodowało salwy śmiechu. Zaś w połączeniu z Swientym WTA tworzyli team idealny.

Dziewczyny z Diversy: Mimo iż na początku trzymały dystans i wydawały się "zimne" to banda oszołomów w zielonych koszulkach z glusiem szybko zdobyła ich sympatię. Dziewczyny dużo pomogły wszystkim, wystarczyło podejść powiedzieć że potrzebuje się świetlówki/kawy/wafelka diversy/akwarium/kuli do losowania/ślicznego uśmiechu i temat był załatwiony. Panie bez wahania zdecydowały się pomóc chłopakom z Forum akwarystycznego zagłębia miedziowego którzy postawili akwa w hospicjum i brakowało im pokrywy.

Monika z Wigoru. Taka hmm ważniejsza koordynatorka. Śliczne blond dziewczę które narobiło po targach więcej kilometrów niż pielgrzymka z szczecina do częstochowy na trasie tam i z powrotem. Energia tej dziewczyny była wręcz nieziemska, w ostatnim dniu mimo iż było widać jej zmęczenie to tempo jej nie spadło. Bardzo mi się podobał jej sposób załatwiania spraw: Konkretnie, na temat, bez zbędnego gadania: po paru chwilach człowiek wiedział na czym stoi i w większości przypadków decyzje były takie aby wszystkim było dobrze.

Chłopaki z Aqua Nova. Dwóch sympatycznych chłopaków (jeden z australii oO) którzy też poświęcili mi sporo czasu wyjaśniając zastosowanie ledów w akwarystyce. Dane mi było obejrzeć galerię zdjęć z zoo i sklepów zoologicznych w sydney gdzie zbiorniki są oświetlane właśnie ledami.

Gurami1: Mariusz Schauer. Wielki szacunek dla Ciebie gościu :) Nie dość że dzięki jego korzeniom i aranżacji wykopaliśmy konkurencję to przekazał całą aranżację na cele charytatywne. Korzonki zostaną sprzedane i zasilą jakiś szczytny cel. Poczucie humoru ma równie wielkie jak serducho !

Grzesiek WTA: Nie no, o tym gościu to trzeba by napisać osobny reportaż. Gość dorównywał w szybkości biegania koordynatorom z Wigoru.Na głowie miał stanowisko WTA, Dreamnight i dwoił się i troił aby wszystko grało. Efekty były: WTA zdobyło pierwsze miejsce na najciekawsze akwarium targów w kategorii stowarzyszenia za co gratulujemy. Dodatkowo Grześ ma talent do zabawnych, ciętych ripost.

Państwo Kociołkowscy. Słynny w świecie akwarystyki Kocan z Małżonką. Przemili ludzie z którymi rozmawiało się nam jak byśmy znali ich od lat

Klub Miłośników Tanganiki: Goście którzy na początku wydawali się negatywnie nastawieni do otoczenia ;) Jednakże okazało się iż są to tylko pozory. Ekipa okazała się sympatyczna, pomocna zaś na koniec Sepher zdradził im jako pierwszym sekret magicznego śmietnika Trzmieli co mało nie doprowadziło ich do zbiorowego orgazmu: Chłopakom wizja wyniesienia w wiaderkach wody ze swoich akwa średnio się podobała (a mieli jej duuuużo)

Juwelki: Dwóch właściwych ludzi na właściwych miejscach. Widać iż to maniacy akwarystyki. Byli w stanie odeprzeć grad moich dziwnych pytań odnośnie oferowanych przez siebie sprzętów. Zawsze znaleźli czas aby mi potłumaczyć jak coś działa, dlaczego tak właśnie jest i co się stanie gdy Sepher z ciekawości założy na przykład filtr odwrotnie. Szacunek za profesjonalizm. Lubimy ich również za to że dali nam świetlówkę której zapomniały dostarczyć Panie z Diversy.

Marian Wojtaszek: Właściciel firmy AQUAKRIS. Przesympatyczny starszy gość przy którym nie czuło się różnicy wieku. Traktował wszystkich po przyjacielsku, z wielką sympatią. Marian "zabłysnął" podczas targów tak że cała hala miała ubaw ale to ciiii, sprawy wewnętrzne wystawców ;) ps: Panie Marianie-krawat był rewelacyjny !!!!

Swienty WTA. Agencja prasowa donosi iż rzecznik WTA dementuje plotki jakoby Swienty przez cały czas trzymał ściany i słupy aby się nie przewróciły podpierając je z narażeniem życia. Jak wyjaśnił nam rzecznik kolega Swienty wykonywał powierzone mu zadania tak błyskawicznie iż po prostu nie było co robić. Gość to wulkan humoru, gdy w jakimś rejonie hali (głównie na stanowisku WTA) było słychać salwy śmiechu to można było być pewnym iż urzęduje tam Swienty.

Szefowstwo firmy Wigor. Generalnie Ci ludzie mnie zadziwili. Na początku miałem trudności aby po zachowaniu ustalić kto to jest. Sympatyczna para dla każdego znalazła chwilę na rozmowę, żarty i w żaden sposób nie dawali odczuć iż są tu "ważni" co jest rzadką cechą. To dzięki ich decyzji zaistnieliśmy na zoobotanice.

Trzmiele. Ekipa z firmy trzmiel. Grupa gości którzy na początku mieli problemy z orientacją co, gdzie jak, gdzie rozlazła się reszta teamu, kto to tam postawił. Geniusze w dziedzinie transportu wody. Początkowo pomysł wożenia wody śmietnikiem budził wesołość, na koniec zaś zamienił się w wielki podziw dla kreatywności chłopaków i kolejkę chętnych do pożyczenia śmietnika.


Ufff, wymieniliśmy tylko tych którzy utkwili nam w pamięci... W miarę możliwości i powrotu pamięci dopiszę kolejnych.
sepher
Użytkownik
 
Posty: 193
Dołączył(a): 23 mar 2010, o 22:43

Re: Operacja Pleco Storm czyli glusie jadą na zoobotanikę.

Postprzez sepher » 5 wrz 2011, o 17:50

I przyszedł czas rozjechać się do domów, pożegnać i podziękować wszystkim osobom i firmom które nawet drobną pomocą złożyły się na ten sukces :)

Przede wszystkim chciałbym podziękować zespołowi Pleco.com.pl... Dokonaliśmy cudów, półroczne forum wystawiło się na zoobotanice i wygarnęło II miejsce. Uważam że daliście z siebie wszystko i zrobiliście więcej niż można było ^^. Jestem dumny z tego że dane było mi razem z wami w tym uczestniczyć. Zespół pracował wspaniale, każdy robił to w czym był najlepszy, nie było przypadków obijania się mimo że wszyscy padaliśmy na pyszczki. Dziękuję.

Generalnie mam zamiar podziękować w kolejności alfabetycznej ale dwoje podziękowań muszę złożyć poza kolejnością.

Pierwsza firma to:
[center]Obrazek[/center]
Firmie Wigor za to iż umożliwiła nam wystawienie się, za to iż przyjęła nas tydzień przed wystawą, za załatwienie wszystkiego co potrzebowaliśmy, za kompetentną i profesjonalną organizację, za śliczne koordynatorki i za wiele innych. Dziękujemy :)

Drudzy do wyróżnienia to Wrocławskie Towarzystwo Akwarystyczne.
[center]Obrazek[/center]
Gdyby nie WTA (głównie Grzesiek) też nie mielibyśmy możliwości zaistnienia. Za to iż pomagali w każdej sprawie, wielkiej czy małej, za życzliwość wobec nas, za humor (Tiaaa Swienty i Dorotka), za riposty Grześka, za zapoznanie nas z wieloma ciekawymi ludźmi i za milion innych spraw.

I teraz alfabetycznie już

Firma Aqua Kris Marian Wojtaszek
[center]Obrazek[/center] Za to że traktowali nas z życzliwością, za to że nie zapomnieliśmy im oddać wąż do spuszczania wody, za dostarczenie ubawu takiego że leżeliśmy pod akwa i płakaliśmy ze śmiechu (Panie Marianie krawat wymiatał)

Firma Aqua Nova
[center]Obrazek[/center]
Za to iż znosili moje marudzenie, za to że bez słowa i bezpłatnie udzielili sprzętu do odpalenia naszego akwarium, za to iż znosili miliony moich pytań odnośnie ledów.

Firmie Diversa [center]Obrazek[/center]
Za to że dali ładny zbiornik (na początku marudziłem że jasny jednak świetnie to kontrastowało z naszym bw), za sympatyczne Panie które przy każdym naszym przelocie obok ich stanowiska słały nam uśmiechy, za to że dały kulę do losowania (eee w sumie za to niech signifer.pl dziękuje, w końcu to ich krewetki były :|) , za wsparcie chłopaków z forum zagłębia miedziowego, za smaczne wafelki które podciągaliśmy im ze stoiska (Playa uratowało to od śmierci głodowej, tylko nie wiem dlaczego potem siedział u tropicala tyle czasu ? !!!) i za ogólną sympatię.

Firmie Gurami1 (zrób sobie Gościu logo fajne bo nie mam co wklejać)
Za aranżację naszego zbiornika, za dostarczenie własnych korzeni, za to iż przekazał te korzenie nam po zakończeniu wystawy (oczywiście trafią na cele charytatywne), za poczucie humoru które kładło powodowało salwy śmiechu.

Firma Juvel
[center]Obrazek[/center]
Za wyposażenie naszego akwa w światło (inaczej chyba by Trofek z Playem na zmianę oczyma świecili) Za odpowiedzi na miliony pytań, za to iż zajmowali się nami co najmniej jakbyśmy byli potencjalnymi klientami na 10 zbiorników 1200l, za to że pozwalali mi wyrzucać butelki pod swój stolik i wiele innych

Firmia Trzmiel
[center]Obrazek[/center]
Za to iż bez zbędnej gadki udzieliła wsparcia sprzętowego, za to iż nawet w stanie pobankietowym Jarek był w stanie odebrać telefon i podesłać pompę ACO i wiele innych.

Tak troszę nie z tej beczki podziękowania ale należą się :)

Firma Badis
[center]Obrazek[/center]
Za to iż zgłosliliśmy zapotrzebowanie dosłownie w ostanim możliwym momencie wsparła imprezę Dreamnght at the ZOO której finał konkursu rysunkowego miał właśnie miejsce na targach zoobotanica.

I wszystkim innym który w mniejszym i większym stopniu pomogli nam, wsparli na duchu, okazali życzliwość.
Wszyscy złożyliście się na nasz sukces.
Dziękujemy :)
Pleco Storm Team
Żabka, Monika, Sepher, Trofek, Play
ps: Trofek jak zwykle ma w zwyczaju nie dał mi się wyspać tak więc mogłem kogoś pominąć... Jak będę przytomniejszy to przeglądnę listę jeszcze raz.
pss: wielkość logo nie oznacza wielkości podziękowań, po prostu nie mam siły skalować ich.
sepher
Użytkownik
 
Posty: 193
Dołączył(a): 23 mar 2010, o 22:43

Zostaw komentarz


Powrót do Fotorelacje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron