Witam
Jakiś czas temu na skórze jednego z moich miedzików zauważyłem dziwną torbiel(pecherzyk) z białym nitkowatym robakiem w środu, ryba trafiła do izolatki, po kilku dniach zauważyłm "to coś" u innych ryb(neonki czerwone). PIerwszy raz sie z czymś takim spotkałem, przeszukałem internet i nic konkretnego nie znalazłem. W polskiej cześci internetu cisza na temat tego robala(jeden wątek na forum raczej nic nie wnoszący). Znalazłem troche informacji na francuskim forum ale też bez konkretów. Od poniedziałku sprubuję leczenia ichtiosanem. Jesli ktoś sie spotkał z tym pasożytem i wie jak z nim walczyć to będe wdzieczny za pomoc.


link to wątku na francuskim forum(sa zdjecia)
http://www.aquabase.org/forum/view.php3?f=1&mid=806572

Ichtiosanem tego raczej nie zwalczysz.
Spróbował bym czegoś konkretniejszego tzn. Pratel, paratex, levamisol, metronidazol, są to leki na pasożyty i dostaniesz większość u weterynarza. Prawdopodobnie metronidazol był by najskuteczniejszy, ale to lek zwalczający nicienie i strzelam w sumie podając te wszystkie nazwy. Warto samemu potestować jeśli niczego w necie nie można znaleźć.