Wiem , udzielam się rzadko , ale za to jestem stałym bywalcem i dużo czytam .

Więc mam taki problem.
Czy możłiwe jest aby po podaniu w ciągu tygodnia 25ppm PO4 z soli, jego poziom w akwarium wcale się nie podniósł.
Wiem pomyślicie że to nienormalne podawać go tyle na zbiornik 94l, ale po każdorazowym podaniu go rano do słupa, mierzyłem jego poziom wieczorem testami Salifert i wychodziło 0,5mg/l . W tym czasie NO3 w zbiorniku oscylowało pomiędzy 10a15 mg/l, ph wynosi 7,5, żelazo na poziomie 0,05mg/l(ZOOLek ). Potas podaje w tygodniu ok 25ppm a magnez 10ppm z MgSO4.
Po dwóch tygodniach zauważyłem że na Microsorium trident pojawiły się zielenice,a dziury na starszych liściach Alternatery czy nadwódkii ich późniejsze odpadanie nadal ma miejsce. Dodam że jako substrat mam Aquabasis +.
Co może w takiej ilości pożerać fosfor?

Trochę mało info. Na moje oko możliwości kilka
1. Nigdy nie używałam, ale ludzie klną na Salifert. Zmień testy, pożycz od kogoś inne.
2. Jak azot? Mierzyłeś gościa? To pewnie powód zielenic.
3. Niedobory fosforu to brzeżna martwica liści i ich zmiana barwy na fiolety i purpury, a nie "dziurki". "Dziurki" to objawy niedoboru mikro, które często występują przy nadmiarze PO4. U Ciebie objawy przypominają niedobory cynku czy miedzi - czyli jak przy przedawkowaniu PO4.
Sprawdź resztę mikro, makro i wypisz rośliny (jakie i ile) to będziemy działać
Edit: nie zauważyłam azotu. Jest raczej ok, więc zielenice podniosły głowy pewnie z osłabienia kondycji roślin.

Może pomieszałeś sole, lub źle wyliczyłeś, podaj jak to wyliczyłeś. 25ppm, to na Twoje akwarium ok. jedna łyżeczka suchej soli KH2PO4, czy aż tyle dodajesz?

Może też coś absobrbować PO4 (podłoże), ale tak szybko?

Aby sprawdzić test, dodaj soli/roztworu do 10l wody z kranu i zmierz.

jeśłi chodzi o testy Salifert to polecono mi je w Ikoli , miałem do wybory jeszcze JBL, natomiast NO3 mierze testami Tropicala.
Pomyłka z dawkowaniem soli raczje nie wchodzi w grę , fakt leję nawozy wcześnie rano kiedy jeszcze jest ciemno, ale nie ma opcji abym sie pomylił, przez tydzień podawałem fosfor z KH2PO4, kazdego dnia podawałem ok 5 ppm i wieczorem mierzyłem jego poziom , i zero zmian (0,5mg/l) STąd aż 25 ppmów. Walczyłem też z chelatem żelaza, podawałem go chcąc uzyskać poziom 0,1mg/l , ale na jakiś tydzień dam sobie znim spokój. Ograniczę sie do potasu ,i węgla , zobaczymy co będzie.
Szumu-skorzystam z twojej rady i sprawdzę test na wiaderku

Na SuperAkwarium znalazłem taki temat http://forum.superakwarium.pl/topic/421 ... 5%9Bciach/
u mnie wygląda to podobnie(fotek narazie nie wrzucę bo mam problemy z wtyczką java), tylko skąd braki azotu skoro jest go ok 10-15mg/l ???

Jeśli tak, to zmniejsz też ilość potasu. Im więcej lejesz makro, tym więcej trzeba mikro i vice versa. Odstawiając żelazo i dalej dając potas, możesz zrobić chlorofilowi "papa".

Tematy z SA najczęściej są podparte teorią.
Skorzystaj z mojej rady, zamień testy na po4 na Serę.
Nie znam lepszych, i na pewno po4 Ci nie będzie stało.

Wiecie co , w końcu sprawdziłem rozrobioną sól, okazało się że nie działa, znaczy się nie podnosi poziomu PO4 . Zrobiłem test na roztworze soli ,i nic zero odbarwienia. Co mogło się stać ?