Mam na imię Paweł,
jestem nowym użytkownikiem forum(dzisiejszym:P) i chciałbym się was poradzić jak zrobić restart.
Lecz na początek. to mój cudeńko 2 lata temu:
Zaczynałem prawie bez żadnej pomocy i wiedzy. Akwa 126l ; standardowe oświetlenie (podklejona jest tylko taśma aluminiowa);
filtr Aquael FZN3 (ceramika + gąbka) bez prefiltra;
grzałka 150 wat; jako
podłoże - ziemia z kretowiny (z własnego podwórka - na bank jest czysta); do tego biało czarny żwirek który później został przysypany drobnym czarnym żwirkiem. Przez jakiś 1 rok nie było z nim problemów tylko na samym początku sinice i małe zalążki zielenic które zostały szybko wyeliminowane. Rośliny rosły bardzo szybko co tydzień praktycznie przycinka.
Akwarium dzisiejsze to katastrofa:
Przepraszam za jakość zdjęcia ale bylo robione komórką przed chwilą.
Przyczyn takiego stanu jest kilka:
1. Moje zaniedbanie (przez jakiś czas mieszkałem we wrocku - studia)
2.Stara szkoła ojca (np wody sie nie wymienia, parametrów sie nie sprawdza, pływać mogą obojętnie jakie rybki, oświetlenie nie jest ważne, nic się nie dolewa - chemia dla roślin) Lecz po długiej wojnie z nim
i jego zgodzie chce przywrócić akwarium do ładu i składu
3. Ostry atak zielenic.
A teraz moglibyście mi pomóc coś z tym zorbić??
Co na samym początku miałbym zrobić itp.
Jeśli nie ten dział to bardzo przepraszam.
Pozdrawiam Pawcio2611