Witam,
Mam akwarium 200 litrów wraz z pokrywą WROMAK( http://zookraina.pl/userdata/gfx/c18818 ... 569a99.jpg ). Ponad dwa lata temu dołożyłem do tej pokrywy dodatkowe oświetlenie w postaci dwóch świetlówek T5 39 W (świetlówki stricte akwarystyczne - m.in. Sylvanas grolux). W zestawie był statecznik Tridonic pc 2x39 t5 pro lp. Postępowałem zgodnie z instrukcją ze strony: http://www.zoolight.pl/Dodatkowe-oswiet ... ol-12.html . Tak zmontowany zestaw działał przez rok bez żadnego problemu. Jakiś czas temu swiatełka dodane przeze mnie przestały świecić. Niekiedy zdarzało się że świeciły przez np 10 minut poczym gasły, niekiedy tylko mrugnęły po włączeniu zasilania. Pomyślałem, że problemem może być statecznik. Wymieniłem go na nowy ale efekt w zasadzie ten sam.
Następnie zauważyłem na stateczniku, że są obostrzenia na długość przewodu. Stwierdziłem, że statecznik może być bardzo czuły więc skróciłem przewody do minimum i zakułem końcówki w coś takiego: http://www.ampero.pl/img/p/639-922-large.jpg . Przewód to linka 0.5 mm, taki jaki dostałem w zestawie podczas zakupu.
W zasadzie nic to nie dało. Niewiem co może być nie tak. Zastanawiam się czy problemem nie są świetlówki ale z drugiej strony tak jak pisałem świetlówki niekiedy załączają się na nawet 10 minut. Nie chcę wymieniać po kolei każdej części. Wydaje mi się że wszystkie styki są zakute bardzo starannie i nie ma żadnych luzów. Tak samo świetlówki leżą dobrze w gniazdach.
Czy ktoś może spotkał się z podobną sytuacją?