Witajcie.
Pojawiło mi się na roślinach w akwarium takie coś jak na zdjęciu

http://www.tinypic.pl/ahi3g4o0j4u5

może słabo widać, ale i tak wybrałem najlepsze z kilku jakie zrobiłem. Wygląda to mniej więcej tak, jakby rośliny zarosły siwą brodą. Na niektórych roślinach - dokładnie na Ludwigii (widać ją na zdjęciu, to ta z żółto-czerwonymi listkami) farfocle są dłuuugie (kilka cm) i wtedy zaczynają się robić zielonkawe. Meszek porasta też nurzańca (zwykły, nie śrubowy) którego też widać na zdjęciu.
Akwarium ma 45 l, temperatura stabilna 26 stopni, załoga: 4 bojowniki (1+3) , 6 razborek klinowych, 3 kiryski panda, 4 ślimaki helenki. Ryby karmione wieloma różnymi pokarmami, nie przekarmione. Parametrów wody nie mierzę. Świecę 11 h na dobę, świetlówka 14 W plus odbłyśnik. Glonów na szybach nie mam (nie licząc drobniutkiego paska tuż nad podłożem, to chyba okrzemki). Zbiornik mocno zarośnięty roślinami. Woda zmieniana raz na tydzień, choć akurat dziś mija równo tydzień od ostatniej podmiany (pomieniam 30 % jednorazowo) i wody nie zmieniłem, byłem ostatnio tak zajęty że nie miałem czasu wstawić wody do podmianki żeby się odstała, dopiero jutro zmienię.
Filtr : wewnętrzny aquael fan 1 plus, mam też kaskadę fzn-2 na półce, z obu jestem bardzo zadowolony. Kaskada stoi na półce i zamontowana będzie gdy akwarium trafi na swoje miejsce docelowe, póki co niestety, po przetestowaniu musiała zostać odłożona.
Co do glonów, czy to krasnorosty? Jeśli nie widać na fotce za bardzo postaram się zrobić kolejne.

Moim zdaniem to krasnale jak nic.

No niestety, na to wygląda. Nie jest dobrze.
A uściślając, nie jest to przypadkiem krasnorost typu campsopogon?
Podejrzewam, ze przyczyną jest niski poziom Co2, sam się chyba też do tego przyczyniłem włączając (czasami) napowietrzanie z filtra (bąbelki) które chyba wytrąca Co2 z wody.
To dziadostwo nie ustępuje łatwo (albo wcale) nawet gdy mechanicznie próbuję paluchami wyczyścić liście.
Jaka rada? Zmiękczanie wody? Myślę też nad zwierzyną która mogłaby się z nimi rozprawić. Kosiarki czy molinezje odpadają chyba bo zbiornik (45l) za mały. A może krewetki amano? Tylko czy bojowniki mi ich nie zeżrą?
Wyczytałem, że krewetki amano są kapitalne na campsopogona. Aha , czytałem też o cudnych właściwościach zielonej herbaty w zwalczaniu krasnali, ktoś się z tym spotkał ?

witam. Jeśli można to poproszę o identyfikacje tego czegoś na szybie mojego akwarium dziękuję

Stułbie i okrzemki? Ale z tych zdjęć ciężko coś powiedzieć na 100%.

Wyglada mi na kolonie okrzemek. Prawdopodobną przyczyną może być zbyt mała ilość światła w akwarium.
Pod jaką nazwą kupiłeś tą roślinę na ostatniej fotce?

Okrzemki, to na pewno ale, na pewno nie stułbie.
http://i192.photobucket.com/albums/z50/ ... lu/002.jpg

okrzemki na pewno ,co do białych nitek oczyść dno i szyby podmień wodę i zastanów się czy nie dajesz rybkom za dużo pokarmu albo taki który im nie pasuje pozdrawiam.

co do rośliny to nie wiem bo nie pamiętam a właściwie to żona kupowała bo zasadniczo to akwarium miało być dla dziecka. i ups teraz jest jeszcze jeden problem z akwarium,rośliny jakby gniły te okrzemki jak piszecie do tego to coś na szybie w koło akwarium. wiec z tego co widać nie wiedzieliśmy na co się porywamy. akwarium ma 50 litrów. filtr zewnętrzny jest tylko gąbka w której to rozumie miały się zadomowić bakterie te dobre i wszystko się miało ustabilizować. ręce opadają całe akwarium parę złoty kosztowało dziecko się cieszy szkoda nam rezygnować. mamy 2 bocje 2 skalary 8 neonek 1 mieczyka ryby rosną mały skalar zaczyna gonić dużego bo wcześniej było odwrotnie. ogólnie frajda jest a i złożoność wszystkiego tego co się sprowadza na prawidłowe funkcjonowanie akwarium jest tak duża że ciężko to ogarnąć. żadnych testów nie robiliśmy itd. itp. jakies sugestie prosimy POMOCY dzięki z góry

mamy 2 bocje 2 skalary 8 neonek 1 mieczyka

Skalary zdecydowanie za duże na takie akwarium, mieczyk podobnie.
Jeśli chodzi o okrzemki to można sobie z nimi poradzić poprzez ryby pożywiające się tym glonem, np otosek.
Dawno temu w mojej 25-ce okrzemkami zajadały się gupiki, wyczyściły akwarium z glonów wciągu 2-3 dni

Przede wszystkim oddaj obecne ryby i zacznij czytać, a potem kup obsadę, mając już podstawy teoretyczne.
Możesz też zostawić neony (reszta obsady do zoologa), dokupić roślin (nurzaniec, heterantera, ludwigia) i dosypać żwiru, by była przynajmniej 5 cm warstwa, zapewnić roślinom oświetlenie 8-10 godzin na dobę (0,3-0,6 W/l powinno wystarczyć) i zadbać o filtrację - filtr musi być włączony 24h/dobę 7 dni w tygodniu. Co tydzień podmieniaj 20-30 % wody, a będzie dobrze. Utrzymywanie akwarium naprawdę nie jest trudne.
I cały czas czytaj, czytaj, czytaj. Pamiętaj, że ryby to żywe istoty, za które wziąłeś na siebie odpowiedzialność w momencie zakupu.
Życzę powodzenia . W razie czego pytaj, na forum zawsze znajdziesz dobrą radę.

Witam ponownie. mojr próby podmianki wody dały mały rezultat, nie podmieniłem wody kilka dni dłużej niż tydzień i znów to samo okrzemki i to coś białe na szybie rozrasta się w ciągu kilku godzin od oczyszczenia szyby.do tego zielone okrągłe plamki na szybie które są trudne do starcia. chciałem zapytac czy zmiana sposobu filtracji wody może pomóc. jesli macie pomysł na w miarę nie drogi filtr zewnętrzny z wkładami to poproszę o jakiś link. dodam że parametrów wody nie mierzyłem, obsada ryb jest taka sama. zmieniłem światło na na jarzeniówkę t8 AQUA-GLO 15W, jeszcze co sie pojawiło to na powierzchni wody taki jakby osad z tego co wiem to chyba kamień.

1. Zmień obsadę, bo to podstawa.
2. Zadbaj o dobre warunki dla roślin.
3. Zadbaj o filtrację.
A problem sam się rozwiąże. Już pisałam obszerniej, co jest do zrobienia, żadnych innych cudów nie wymyślę . Ale może inni coś jeszcze doradzą.

Wiem ze kochasz rybki, ale mniej papu im wrzucaj. Masz w sumie 13 rybek a żarcia rzuciłeś im jak rolnik zboża w polu...

To prawda, mniej karm a nawet 3xrazy w tygodniu, głodna ryba to zdrowa ryba i czyste akwarium.
A jak już, to głównie niewydajna filtracja biologiczna sprzyja krasnalom. Może masz masz za mało złóż dla bakterii przy tej obsadzie?

Hej Vardi.
Na błonę pływającą po powierzchni wody, pomaga ustawienie wylotu filtra ku powierzchni lub zamontowanie napowietrzania.
(Ponoć pistia też pomaga, ale to chyba tylko Korzonowi).
Podmianek nie wolno odwlekać jak raz ustalisz sobie środę to niech to zawsze będzie środa. (Dlaczego środa? Ponieważ... tu proszę byś spytał google bo nie chcę elaboratu pisać).
Jeśli masz karmić rybki to nie syp z opakowania tylko z palców na tę ilość jak dasz dwa razy na dobę po szczypcie (niewielkiej) to i tak twoje rybeńki dostaną więcej pokarmu niż potrzebują. Rób im dzień głodówki np poniedziałek (jak znam dzieciaki, to i tak w niedzielę dały rybom tygodniową porcję pokarmu)
Zastanów się nad filtrem, czy przypadkiem nie warto pomyśleć o wymianie filtra na bardziej wydajny? Zazwyczaj wystarczy zmienić medium.
Pomyśl o zwiększeniu różnorodności roślin.
Nie uwierzysz, ale od kolegów i koleżanek z tego forum można super roślinki za przysłowiowy uśmiech dostać.
I pytaj, pytaj i jeszcze raz pytaj.
I pamiętaj na wszystko trzeba czasu, u mnie okrzemki poszły sobie niewiem kiedy, po byciu u mnie 6, 9 miesięcy? Ale poszły.
Cierpliwości Tobie też się uda pokonać to.



Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka

Tak jak przedmówca stwierdził-odpowiednie ustawienie wylotu filtra(choc nie zawcze przynosi efekt), skimmer zadziała na 100%. A pistia... kto wie Ja kilka miesięcy nie mogłem pozbyc się błony a jak dałem trochę pistii to po tyg. tafla wody czyściutka.

Dzięki za rady . więc postanowiłem że zrobię wszystko od początku, zmiana podłoża na nowe, rośliny, ryby oddam rzecz jasna nie wszystkie i sposób filtracji .bedzie restart. ale z częścią tej samej wody jeśli to jest możliwe. sugestie mile widziane począwszy od podłoża. małymi kroczkami zgromadzę wszystko i z waszą pomocą musi się udać.cześc

Można pozbyć się krasnali bez konieczności restartu. Od początków swojego pierwszego akwarium przechodziłam chyba przez wszystkie glony(no może gałęzatka-to też glon- nie trafiła mi się, ale cała reszta podręcznikowo występowała u mnie). Z krasnalami walczyłam najdłużej, są trudne do usunięcia, ale można to zrobić. Nie kupowałam kosiarek, krewetek, nic co mogło by pomóc.

Ważne jest utrzymanie na stałym poziome przez długi czas, a najlepiej na zawsze, stosunku azotu i fosforu 1:10, filtracja, a najlepiej nadfiltracja, porządne odmulanie, sporo roślin także załatwia sprawę i nawożenie potrzebne dla roślin. Krasnale u mnie po jakimś czasie same odpadały.

Co do restartu. Zbierz ten syf z dna, który masz (glonami się nie przejmuj), najlepiej w ogóle przestań karmić ryby na jakiś tydzień (nic im nie będzie, bez obaw) i w tym czasie zgromadź sobie to co potrzebujesz do wystartowania zbiornika ponownie. Jako podłoże dałbym normalny, drobny żwir rzeczny (ewentualnie na części zostaw piasek, spodoba się rybom dennym), tam gdzie będziesz sadził rośliny to pod nie można dać kulki nawozowe albo nawóz dla kwiatów doniczkowych w pałeczkach. Rośliny wypłucz, wywal fragmenty najbardziej "zarażone" glonami.

Jak będziesz miał wszystko, to działaj szybko i zdecydowanie Ryby do jakiegoś pojemnika z wodą, roślinami oraz działającym filtrem z akwarium (nie czyść go w ogóle). Z połowę wody do innego pojemnika, ją wykorzystasz do zalania po restarcie. Szkło wyczyść, starannie, ale bez jakichś poważnych dezynsekcji. Podłoże (możesz w sumie zostawić piasek, ale ciemniejszy żwir będzie lepiej w takim ogólnym akwarium wyglądał), rośliny (dokup albo poszukaj darmowych na forach, im więcej tym lepiej), filtr ze starego zbiornika, woda ze starego plus uzupełnij świeżą (świeża to odstana max kilkanaście godzin), i wpuść te neony, które masz. Reszta ryb zdecydowanie się nie nadaje do tej wielkości akwarium, bocje i skalary w szczególności, ale miecz też. Poczekaj aż wszystko zacznie ładnie działać i wtedy możesz pomyśleć o uzupełnieniu obsady.

PS. ryb bym przed restartem nie karmił, żeby nie pogarszać jakości wody, którą potem możesz wykorzystać. Jak to wytłumaczyć dziecku, tego nie wiem

PS2. ta liściasta roślina na ostatnim zdjęciu to niekoniecznie jest akwariowa. Ale głowy za to nie dam

Witam ponownie dzis kupiłem kubełek firmy Eheim professionel 2224 02 0 nie nowy używany bez rurek itd. goły baniaczek ma 2 koszyki na wkłady. chciałem się dowiedzieć gdzie mogę w miarę tanio dokupić resztę i niekoniecznie firmowe jeśli ktoś ma jakieś namiary. kubełek nie testowałem w domu czy przypadkiem nie cieknie. może jakaś opinia na temat tego sprzętu to chętnie przeczytam. moje pytanie brzmi jeszcze jak i gdzie ustawić i na jakiej wysokosci ma być pobór wody i jej powrót.

Wlot przy dnie, wylot blisko powierzchni Mogą być jeden nad drugim, mogą być w przeciwnych końcach akwarium. Ogólnie trzeba metodą prób i błędów ustawić wylot, żeby jak najwięcej syfów było zagarnianych przez prąd wody do wlotu. Czasami łatwo to osiągnąć, czasami trudniej

Co do części od eheima to nie wiem, nigdy nie miałem. Ale jeżeli masz jak podłączyć do niego węże, to rurki wlotowe i wylotowe mogą być dowolne, byle pasowały do średnicy węża. A przy starych eheimach to chyba głównie zaworów na filtrze brakowało i je trzeba kupić eheimowskie. Ale możliwe, że opowiadam bajki i tylko tak mi się wydaje

Witam ponownie Troche namieszałem, ale chyba zrobiłem lepiej i kupiłem nowy filtr Aquael minikani 80. myślę ze zrobiłem dobrze, czas pokaże. chciałem wiedzieć w jaskiej kolejności od dołu zainstalować wkłady. posiada 3 koszyki z tego co widzę to gąbki były na samym dole potem zeolit i watolina. myślę ze trzeba coś zmienić. od dołu dam zeolit potem ceramikę i gąbki.czy tak może być? jakiej firmy kupić zeolit i ceramikę i w jakiej ilości. bo znając życie to ma to znaczenie które odbija sie na jakości, lepiej ciut więcej wydać a lepsze i pewnie na dłużej wystarczy. dziękuję pozdrawiam.

Np. od dołu gąbka, ceramika bądź keramzyt - najtańsze, wata perlonowa, co zrobiłeś ze starym filtrem ?

naskrobane z tapatalka
pozdrawiam.

Witam ponownie wszystkich forumowiczów. powoli małymi krokami mam już filtr jak pisałem. dziś kupiłem substrat firmy JBL AquaBasisPlus 5litrów. widziałem że na taki substrat daje się siatkę moskitierę żeby nic nie przedostawało sie do wody i nie zanieczyszczało przejrzystośći wody , czy zastosować ta siatkę? Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie podłoża, kupiłem żwir 2-4 milimetry . Jest to żwir marmurowy , który jak jest napisane wymaga akwarium a raczej ryb które żyją w wodzie twardej i zasadowej. więc żeby uniknąć kłopotu czy to się nadaje do ryb które już mam. a mam 2 bocje 1mieczyka 2 gupki i 7 neonek. odnośnie żwiru to kupiłem bez zastanowienia i doczytania kierując się tylko tym że chciałem mieć podłoże koloru białego. wydawało m się ze będzie to żwir obojętny na wodę.więc co zrobi proszę o radę.jak cos jeszcze wpadnie mi do głowy to naskrobie. z góry dziękuje za pomoc. odnośnie rośli to chciałem uzyskać coś w rodzaju trawnika. to chyba bedzie coś w rodzaju mchu. który jest dość nie wymagający i dość szybko rośnie żeby otrzymac taki fajny efekt.

Widze ze jakoś chętnych brak żeby coś sensownego odpisać

neonki mi tu nie pasują