Witam.na wstępie chciałbym się przywitać.
Jeśli ktoś może pomóc to będę wdzięczny.Chodzi o ten paskudny glon którego nie mogę się pozbyć od dłuższego czasu mam dużo małych niteczek pokrytych brązowym nalotem.Nie wiem czy to brunatnica czy jakaś wata,w każdym razie jeśli ktoś miał do czynienia z czymś takim będę wdzięczny za wszelkie wskazówki jak to zwalczyć.Zdjęcia średniej jakości zrobione telefonem
baniak 112l funkcjonuje od około roku na jałowym podłożu,oświetlenie 3x24w 6500k,co2 z butli,filtr kubełkowy oraz wewnętrzny.
Od niedawna zacząłem nawozić solami.
no3-20
po4-0,5 dziś dodałem fosfor do 1
fe-0,1 dziś dodałem do 0,3
kh -nie znam
co2 -staram się trzymać do oliwkowego koloru na wskaźniku.
Przez ostatnie dwa tygodnie bylo brak co2 tak też nie podawałem nawozów
EC także przedawkowałem codzień przez tydzień 4x zalecanej dawki
będę wdzięczny za każda radę.

Tak szczerze to zrobił bym restart , jeżeli nie to zaczynał bym wyprowadzanie na prostą od poprawy cyrkulacji wody + sprawdzone nawozy
na-ile-wam-wystarcza-butla-co2-t2725.html

Po pierwsze proszę edytować swój post i poprawić Polskie znaki (ś,ć,ż,ó, itp....). Jeżeli to nie nastąpi w ciągu 24 godzin, temat przeniosę do kosza.

Po drugie jak przedmówca napisał:
- Zrobił bym restart, bo wyprowadzenie zbiornika zajmie z pewnością więcej czasu i nerwów niżeli restart.
Jeżeli braknie Ci gazu, to nie tylko ograniczasz nawożenie, ale i oświetlenie, bo masz go całkiem sporo.
jedynie EC podawaj bez przerwy.
Parametry niby są prawidłowe, lecz nie sugeruj się testem na żelazo, bo bardzo często właśnie przez nieprawidłowy wynik testu ludzie pakują się w kłopoty.
Napisz jakie konkretnie nawozy podajesz i ile tygodniowo/ dziennie. No i czy robisz podmiany (ile wody i jak często)?Tylko bardzo proszę każdy następny post pisać po Polsku.

Popieram wypowiedzi Kolegów , miałem ten sam problem i restart był jedynym "słusznym" wyjściem (w moim przypadku- tak mysle powodem było za szybkie zaczecie podawania nawozów, zanim zbiornik sie ustabilizował) , czy u Ciebie nie było podobnie?



Przepraszam , nie doczytałem ze akwa juz od roku funkcjonuje

Podawałem sole rozrobione według kalkulatora.Chyba trochę namieszałem z dawkami.Podmiany wody co tydzień 50%.Tak wogóle to myśle że dużo błedów popełniłem w tym zbiorniku.Postanowiłem że będzie restart.Poradzcie proszę jakie zrobić podłoze?
1-AS II-dość drogie
2-jakiś substrat pod żwirek
3-ziemia ogrodowa?

Ja ze swojej strony polecam substrat z lawy wulkanicznej i pod korzenie pałeczki, bądź kapsułki Ferka.
Mam takie u siebie i nie narzekam. Pozostaje jedynie kwestia koloru, bo nie każdemu taki pasuje.

No i jednak chwilowo wstrzymuje się z restartem.Widziałem dziś akwarium (dwu tygodniowe) z długimi zielonymi nitkami oraz kłębiastą brązową watą jak u mnie.Nie wiem jednak co z fosforem, gdyż jedni piszą żeby trzymać go nisko, a inni proporcjonalnie do azotu.Chciałbym wyprowadzić moje akwarium na prostą niż robić restart.No nic, będę eksperymentować dalej....już chyba gorzej i tak nie będzie.
Jeśli ktoś może poradzić, jaki trzymać poziom fosforu do azotu 20ppm w zaistniałej sytuacji?

Semi napisał(a):Jeśli ktoś może poradzić, jaki trzymać poziom fosforu do azotu 20ppm w zaistniałej sytuacji?

Ten azot masz tak wysoki w podmienianej wodzie, czy podnosisz jego wartość solami?

Podnoszę solami. Kranówka wg testów jbl wynosi 0,wykaz mojej kranówki z wodociągów <2,0. Przed chwilą robiłem testy PO4-1 ppm, NO3-ok 10 ppm, tak więc dodałem 9 ppm azotu.Ca do Mg wg wskazań wodociągów jest równe 4:1, tak więc Mg nie podaję, mikro sporadycznie w minimalnych ilościach.Ogólnie rośliny rosną, ale wraz z nimi ten paskudny glon.
Były cyjanobakterie (pewnie z braku azotu,a nadmiaru fosforu) z czasem same znikły,a tego ch......stwa nie idzie ogarnąć....

Na Twoim miejscu utrzymał bym azot ok. 10ppm. a fosfor ok. 0,5ppm.
Co znaczy "sporadycznie w minimalnych ilościach" ? Opisz dokładnie co i ile podajesz, żeby można było określić błędy w nawożeniu.

Robię testy co dwa dni i koryguje dawkę względem NPK,mikro podaję dwa razy w tygodniu z nawozu mikroelementowego rozrobionego w 500ml, którego powinno podawać się 1ml dziennie na 100l, ja daję 2x2ml-2 razy w tygodniu.
Skład: Fe, Mn, Cu, Zn, B, Mo

Czyli z tego co piszesz podajesz około połowę zalecanej dawki.
Moja propozycja jest taka:
Jeżeli nie chcesz robić pełnego restartu, to postaraj się wywalić najbardziej zarażone rośliny i zastąp je nowymi w dobrej kondycji. Następnie w ciągu tygodnia zrób ze 3 podmiany po 40% objętości akwarium w połączeniu z 3 dniowym zaciemnieniem (czyt. wyłączenie światła i zasłonięcie w miarę możliwości całego zbiornika).
Następnie odpal światełko na 6 godzin i co tydzień zwiększaj czas naświetlania o godzinę, aż dojdziesz do 10 godzin (to póki co max. czas naświetlania).
Obniż stężenie macro do: N=10, P=0,5, K=15, gdzie micro podajesz jak do tej pory. Musisz nabrać spooro cierpliwości....
Chyba, że ktoś ma lepszą propozycję?

Cierpliwości musze mieć gdyż maży mi się w przyszłości piękny zdrowy roślinny zbiornik

Semi napisał(a):Cierpliwości musze mieć gdyż maży mi się w przyszłości piękny zdrowy roślinny zbiornik

To na prawdę nic trudnego, tylko trzeba ogarnąć nawożenie...

Wywaliłem rośliny,został tylko mały henio. Dołożyłem sporą ilość nowych roślin,oraz duża podmianka około 70%.Wynik testu
No3-5
Po4-0,1
Moje sole dają stężenie;
azot- 10ml-1.86 no3 i 1.17 k
fosfor-10ml-0.12
potas-10ml-3.58
Proszę o propozycję nawożenia mojego akwarium.
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku

Polecam zapoznać się z poniższym artykułem:
a-b-c-nawozenia-solami-t550.html