Znalazłem w necie taką ciekawostkę:
http://www.ledrise.com/product_info.php ... 45-lm.html
Dioda osiąga nawet 11.245 lumenów! Pomyśleć, że 2 takie "kruszynki" stykną na mój zbiornik hehehe.....

no ciekawe to

Witam. A ja mam wolną 240, sprawnego eheima tylko oświetlenia brakowało, za takie koszty utrzymania filtr, światło to może się skuszę i odpalę te 240.

Chłodzenie większe niż w niejednej stacjonarce

https://www.youtube.com/watch?v=U2jtqJHLhN8

Przymierzam się teraz do zamontowania diod smd nad moją małą solniczką która powoli dojrzewa

A co powiesz na to:
http://www.tme.eu/pl/katalog/diody-led- ... 594&page=1

Super stronka.... Dzięki!
Można by zamocować takie diody na zamkniętym profilu aluminiowym i wbudować w nim obieg wody zasilany pompką. Takie rozwiązanie eliminuje problem chłodzenia.

no dobra super sprawa tylko czy są takie zasilacze 83 volt 1.8 A ?

Na tym zasilaczu pójdzie:
http://www.tme.eu/pl/details/clg-150-36 ... ean-well/#

Na studiach jak nie było na rynku zasilania lub innej części potrzebnej do naszych projektów to sami je robiliśmy

da się połączyć dwa takie zasilacze i otrzymać 72 volty ? w sumie drogo wyjdzie 2x 160zł zasilacz do tego 130 zl dioda plus transport jakis radiator to wyjdzie ponad 500zł

To są diody stosowane w mocniejszych naświetlaczach czasami ... oświetlenie uliczne / hale sportowe itp

Wydajne to może i są ... ale pobór prądu i temperatura pracy to już nie jest takie piękne.
Już naświetlacz z diodą 100w ma budowę i wagę małego samochodu nie wiem jak z większymi, nie miałem w ręku...

Z chłodzeniem profilem z wodą to ciekawy pomysł. Chciał bym to zobaczyć boje się tylko czy nie "zagotowało" by to wody nawet w większym szkle. profil nagrzewał by się pewnie do 70-90 stopni

dla przykładu:
http://sklep.tayama.pl/Reflektor-z-matr ... 12%29.aspx
http://sklep.tayama.pl/Reflektor-LED-15 ... 05%29.aspx

Ja się od jakiegoś czasu zastanawiam czy nie udało by się zrobić oświetlenia pod pokrywą wykorzystując gniazda GU10 + reflektorki 5W




Kilkanaście takich żarówek dało by fajną wolność wyboru co do doświetleń poszczególnych zakamarków zbiornika ... ciemny korzeń / doświetlona roślinka / czerwony rzut na grotę itp. Dodatkowo wymiana samych źródeł światła była by banalnie prosta.

Problem nad jakim się zastanawiam to uszczelnienie samego gniada ... bo żarówka sama w sobie jest szczelna

klasyka w specyfikacji technicznej masz napisane, że dioda może być zasilana albo 36V albo 72V. Tylko przy 36V prąd będzie osiągał wartość 3,6A

antek1981 napisał(a):klasyka w specyfikacji technicznej masz napisane, że dioda może być zasilana albo 36V albo 72V. Tylko przy 36V prąd będzie osiągał wartość 3,6A

Nic takiego ('albo 36V albo 72V') nie jest napisane... Nie jest też napisane w ogóle, że zasila się źródłem napięciowym...

jest wszystko w pdfie na stronie
http://www.ledrise.com/files/cree%20cxa3590.pdf

klasyka napisał(a):jest wszystko w pdfie na stronie
http://www.ledrise.com/files/cree%20cxa3590.pdf

Nie wystarczy przeczytać, to nie literatura piękna, trzeba to jeszcze poprawnie zinterpretować.

antek1981 napisał(a):Na tym zasilaczu pójdzie:
http://www.tme.eu/pl/details/clg-150-36 ... ean-well/#

Tu się akurat po części zgadzam*

(*) pójdzie ma kilka synonimów, większość mi tu (niestety) pasuje...

Morfi napisał(a):Ja się od jakiegoś czasu zastanawiam czy nie udało by się zrobić oświetlenia pod pokrywą wykorzystując gniazda GU10 + reflektorki 5W

Ja mam identyczne, daje radę (szczelne).

Pomyliłem się. Dioda działa na 36V i 77V. Pierwsza strona pdf:http://www.ledrise.com/files/cree%20cxa3590.pdf
kolumna features, 4 punkt : "Forward voltage options: 36 & 77"

Dodam, że w pliku PDF jest również pokazane w jakim paśmie widma świeci dioda i szczerze mówiąc gdyby tak połączyć 3000K i 5000K widmo światła było by idealne pod kątem fotosyntezy roślin.

antek1981 napisał(a):Pomyliłem się. Dioda działa na 36V i 77V. Pierwsza strona pdf:http://www.ledrise.com/files/cree%20cxa3590.pdf
kolumna features, 4 punkt : "Forward voltage options: 36 & 77"

Zupełnie nie o to mi chodziło, zupełnie! Myślałeś, że pomyliłeś 72 z 77, to jest nieistotne. Istotne jest, że 'pójdzie' ale z dymem, a chodzi przecież żeby 'poszła' w sensie zaświeciła.

1. To nie dioda tylko lampa/matyca diod
2. To dokument (pdf) zbiorczy dla różnych modeli, z punktu widzenia zasilania dla dwóch zupełnie różnych elementów nazywanych w skrócie (który laika może zmylić) 36V i 77V. Czyli możesz kupić albo model 36 albo model 77.
3. To nie żarówka albo taśma LED żeby przyłożyć napięcie (12V lub 230V czy też 36V) i popłynie jakiś prąd (popłynie, ale nie wiadomo jaki, jest ryzyko że za duży i element zostanie uszkodzony). Jest zupełnie odwrotnie, przykładamy kontrolowany prąd i na lampie odłoży się napięcie w widełkach zgodnych z parametrami elementu, źródło prądowe musi mieć zakres (compliance voltage) pokrywający napięcie na zasilanym elemencie z zapasem. Napięcie ma rozrzut produkcyjny i zależy też od przyłożonego prądu (podany jest tylko jeden przykładowy punkt 2.4A, a nie ma 'obowiązku' zalizać takim prądem, można i 0.5A i 3.6A) i temperatury złącz, dla wskazanej lampy to może być nawet 42V zamiast 36V dla modelu nazywanego w skrócie '36V', (może być i więcej w niskiej temperaturze lub przy większym niż 2.4A prądzie, ale mniejszym niż maksymalny dopuszczany 3.6A).
4. Prądu (mocy) nie można przekroczyć, to samo dotyczy temperatury. Zasilając ze wskazanego zasilacza skonfigurowanego jako zasilacz stałonapięciowy, dioda zostanie uszkodzona (4.2A). Wskazany zasilacz można (a nawet trzeba) skonfigurować jako zasilacz prądowy. Można użyć też innego zasilacza napięciowego (napięcie dowolne większe od 42V) ale pomiędzy lampę należy umieścić dodatkowy ogranicznik/stabilizator prądu. Musi on oczywiście obsługiwać napięcie zasilacza.
5. Najprostszy ogranicznik to oczywiście rezystor, stosowany jest na przykład na taśmie LED i taką taśmę zasila się łatwiej. Tę lampę na siłę też by można zasilić (testowo) przez rezystor, ale z kilku powodów tak nie należy robić.
6. Chłodzenie to osobny temat, nie da się bez pomiarów empirycznych powiedzieć jaki prąd (jaką moc) można zastosować. To trudny temat, trudniejszy niż zdecydowanie czy lepiej dmuchać chłodnym na diodę czy wydmuchiwać ciepłe powietrze... Przy danym chłodzeniu wyznacza się prąd, który nie spowoduje przekroczenia maksymalnej temperatury (w każdych warunkach). Równie ważne jak porządny radiator jest zapewnienie dobrego kontaktu elementu do radiatora, chyba każdy kiedyś montował CPU w komputerze, to można powiedzieć taki mocniejszy procesor (max. może być ponad 150W) więc trzeba podejść systematycznie.

szumu przepraszam ale się z Tobą nie zgodzę w kilku sprawach.
Ad 1. To jest dioda a pakowana jest po 10 na formatce i 50 w pudełku.
Ad 2. Te diody różnią się jedynie barwą, a chodzi o moc czyli iloczyn natężenia i napięcia nie może przekraczać określonej wartości. I tak przy 36V prąd pracy wynosi 2400mA a przy 77V - 1200mA
Ad 3 i 4. Co do ogranicznika prądu to zgadzam się w 100%. Nie wolno przekroczyć określonej wartości prądu i temperatury.
Ad 5. Tu też się z Tobą zgadzam. Ten rezystor musiałby być potężny.
Ad 6. Co do chłodzenia to przy pełnej mocy to zimą mamy darmowe centralne ogrzewanie.

przepraszam również, ale

antek1981 napisał(a):szumu przepraszam ale się z Tobą nie zgodzę w kilku sprawach.
Ad 1. To jest dioda a pakowana jest po 10 na formatce i 50 w pudełku.

Jaki jest dla Ciebie wyznacznik czy to dioda, sposób pakowania? Jak rozumiesz następujący tekst:
"The CXA family of LED arrays can include over a hundred different LED die inside one package"

antek1981 napisał(a):Ad 2. Te diody różnią się jedynie barwą, a chodzi o moc czyli iloczyn natężenia i napięcia nie może przekraczać określonej wartości. I tak przy 36V prąd pracy wynosi 2400mA a przy 77V - 1200mA

Nie tylko barwą (CCT) jeszcze kilkoma innymi parametrami: CRI, jasnością, nawet selekcjonują chromatyczność (pięknie, musi byś wzorowa powtarzalność barwy), ale przede wszystkim z punktu widzenia zasilenia napięciem (które odłoży się na elemencie dla ścisłości).

To akurat bardzo ważna sprawa i istotne, żebyś przemyślał temat, nie tylko dla własnego zrozumienia, ale także aby ktoś czytający temat w przyszłości nie wyciągnął błędnych wniosków. Bo według Ciebie im wyższe napięcie przyłożysz tym niższy prąd popłynie - błąd. (tak na marginesie tylko jeden układ mi przychodzi do głowy o takich właściwościach). Jeszcze raz powiem: to aplikant decyduje jakim prądem ma element zasilić i w rezultacie jaką moc ma rozproszyć. A elementy są dwa różne: (pomijając 'kolory') na 36V i 77V. Spójrz proszę jak się zamawia komponent
Vf class:
N0 = 36-V class
R0 = 77-V class

Przy elemencie '36V' prąd pracy nie wynosi 2.4A jak napisałeś. Wynosi tyle ile Ty chcesz, ale nie więcej niż 3.6A. Może być 0.1A może być 1A, może być 2.4A, to Ty decydujesz jak mocno chcesz, żeby lampa świeciła przyjmując 'na klatę' obowiązek odprowadzenia mocy (ciepła). Napięcie się prawie nie zmienia (pomijalne mało).

antek1981 napisał(a):Ad 5. Tu też się z Tobą zgadzam. Ten rezystor musiałby być potężny.

Ja nie powiedziałem, że potężny, cokolwiek to dla Ciebie znaczy (wartość, moc, rozmiar). Bardziej miałem na myśli kłopot w aplikacji. Jeśli to nie produkcja wielkoseryjna tylko dobór dla jednego egzemplarza, to przy odrobinie wyobraźni i stabilnym zasilaczu można by zejść poniżej 1W mocy traconej na rezystorze (mam na myśli +/-1% mocy lampy, czyli solidnie świecącej). Chodzi jednak o to, żeby aplikacja była łatwa, tania, odporna, sprawna, bezpieczna.

antek1981 napisał(a):Ad 6. Co do chłodzenia to przy pełnej mocy to zimą mamy darmowe centralne ogrzewanie.

Chyba się zaczynam czepiać, ale to nie mniej darmowe niż przy oświetleniu akwarium jarzeniówką...

Podsumowując, ja nikogo nie odstraszam od stosowania i aplikowania tych elementów. Jeśli miałbym jednak coś doradzić, to proponuję najpierw spróbować swoich 'sił' na diodach 1W, zrozumieć ogólne zasady i problemy i dopiero przenieść doświadczenia półkę wyżej, albo zrezygnować i kupić gotową lampkę z atestem.

szumu przepraszam. Masz rację nie dopatrzyłem wszystkiego.

Witam!

Też przymierzam się do zrobienia własnego oświetlenia LED'owego.

Co do stabilizacji prądu, to można wykorzystać tu jedną z wersji LM317 - może pracować jako źródło prądowe lub napięciowe - zależnie od schematu podłączenia. maksymalnie może stabilizować 1500mA a różnica napięć pomiędzy wejściem a wyjściem nie może przekroczyć 40V.

Co do regulacji jasności świecenia można oczywiście się bawić regulacją prądu, ale ja mam zamiar wykorzystać regulację PWM czyli zmianę wypełnienia impulsów zasilania. Oznacza to tyle, że tak naprawdę diody czy taśmy będą świecić impulsowo z wysoką częstotliwością przez co można dowolnie regulować jasnością świecenia. Jasność będzie się zmieniać w zależności od długości pojedynczego impulsu i tak od 0 do 100% gdzie przy 100% na wyjściu już nie ma impulsów tylko prąd stały. Daje to nieograniczone możliwości sterowania od np 256 stopni jasności przy 8 bitach począwszy do np 65535 stopni przy 16 bitach.

Ogólnie rzecz biorąc powoli obmyślam plan całego sterownika do regulacji temperatury (ale nie na zasadzie włącz/wyłącz, tylko regulator PID), oświetlenia (włącznie ze sterowaniem świtem oraz zmierzchem), dawkowania nawozów (na bazie pomp perystaltycznych, które również można samemu wykonać), pomiaru pH itp. Narazie oczywiście nie ma żadnego projektu, bo obmyślam, co chcę regulować, ale myślę, że w przeciągu miesiąca coś zacznę projektować.


Pozdrawiam