Dzięki uprzejmości Pana Aleksandera Motelewskigo trafił w moje cudne łapki filtr kubełkowy Ikola 350. Przeznaczony do akwariów o pojemności do 350l.
Troszeczkę specyfikacji:
Przepływ: 760l/h
Pobor mocy 13w
I niestety więcej danych nie sposób znaleźć.. No ale ok, sprawdzimy sobie to w praktyce.
Zaczynamy więc opis:
Pudełeczko jest estetyczne, kolorowe, przyciągające oko. Zamontowana w pudełku rączka umożliwia wygodne przytachanie filtra z sklepu itp. Jednakże brakuje informacji technicznych (poza przepływem i mocą pobieraną przez filtr)
Filtr zapakowany jest porządnie, zabezpieczony przed uszkodzeniem przy na przykład cyrkowej działalności pewnej państwowej instytucji dostarczającej przesyłki. Drobne elementy są w oddzielnych pudełeczkach.
Zawartość opakowania:
Panowie z Ikoli !!! Ta instrukcja woła o pomstę do nieba !!! 4 strony A5 to naprawdę nie jest instrukcja... O ile ja sobie poradzę, tak początkujący użytkownik na pewno będzie miał spore problemy...
W opakowaniu mamy:
Filtr
węże długości 1,5m (kolejna uwaga: białe węże będą się szybko zapychały glonami)
rurki przelewowe
2 kolanka
6 przyssawek z uchwytami
Dłuuugą deszczownię (duży plus za rozmiar)
Koszyk zasysający
Alternatywny wylot wody (dosyć ciekawy kształt)
Zawory
Tą nieszczęsną "instrukcję"
Moje wrażenia z wykonania są bardzo mieszane... O ile filtr jest wykonany z dobrego materiału, starannie wykończony (brak ostrych krawędzi, wlewek plastiku itp) tak dwa kolanka zepsuły miłą atmosferę...:
Bez urazy ale lepiej wygląda rurka gięta nad zapalniczką
Filtr do złudzenia przypomina eheimy z serii 222x. Kształt jest identyczny, rozplanowanie elementów wręcz lustrzane. Brakuje czegoś co umożliwia szybkie wypięcie filtra z węży.
Tak więc przyszedł czas zaglądnąć do środka:
Do dyspozycji mamy 2 kosze, jako wkłady dostajemy włókninę, gąbkę, ceramikę oraz węgielek. Tak więc od razu w moim wypadku przekonfigurowanie mediów filtracyjnych. Włóknina jest mi zbędna, węgiel też. Pojemność kubełka jest nieznana, przy zalewaniu sprawdzę to zalewając kubełek miarką.
Tyle z wrażeń zawartości pudełka.
Opinia: Hmm szczerze mówiąc mieszana.. Jakość wykonania która jest naprawdę dobra (poza nieszczęsnymi rurkami) koliduje z brakiem szybkiego wypinania kubła czy też pompką do szybkiego zalewania. Producent wprawdzie pod odkręcanym dekielkiem umieścił otwór do zalewania filtra
Jak to się sprawdzi w praktyce zobaczymy. Z doświadczenia wiem że cudowne pompki w aquaelach, tetrach czy jbl'ach potrafiły napsuć mi nerwów.
Plusy:
-Jakość wykonania bijąca na głowę na przykład jbl e900
-Długa deszczownia
-Dobrze zrobione przyssawki (nie trzeba nacisku 100kg aby raczyła się przykleić)
-Kosze mają solidne uchwyty do wyciągania (mimo prób siłowych nie udało mi się ich połamać (pozdrawiamy firmę tetra gdzie po paru miesiącach wszystkie były potrzaskane)
Minusy:
Brak wypinania węży.
Te nieszczęsne kolanka.
Białe węże.
Instrukcja.
Dzisiaj lub jutro postaram się odpalić filtr w środowisku bojowym
Wcześniej spróbuję zrobić pomiary rzeczywistego przepływu oraz pojemności kubełka.