Witam
Posiadam akwarium 100 litrów, start w kwietniu, założyłem je na ziemi ogrodowej bez dolewek jakich kolwiek uzdatniaczy , na akwarium znajduje się pokrywa a nie mogę się od początku pozbyć tego kożuszka z powierzchni wody.
Na innym forum polecono mi zakupienie dobrego filtra wiec kupiłem filtr wew. ze skimmerem, deszczownicą oraz spodnim obiegiem wody, firmy ATMAN model SIF - 700. Faktem jest ze po włączeniu deszczowni kożuch znika ale w ten sposób zalewa mi to pokrywę. Może ma to coś wspólnego z obsadą wiec ja podam: 10 neonów, 2 kosiarki, 1 bojek 9 danio czerwone.
Prosił bym o rade od czego może się tworzyć ten osad i jak się go pozbyć na stałe bo w moim mieście nie ma osób na tyle godnych zaufania żeby móc się poradzić, z góry dziękuje