Witam!
jestem nowy na forum i w sumie w samym temacie akwariów także
liczę na konstruktywną krytykę
baniak 80x50x35
filtracja hw-302 (lawa, zeolit, ceramika, mechanika)
grzałka jbr 200W
oświetlenie DIY led 3528

podłoże nutriplant
na wierzchu bazalt
kilka kamorów i niewielki red moor
woda ze studni, parametrów nie znam, ale leje prosto do akwa i nic się złego nie dzieje
podmiany co tydzień po ok. 40-50l

flora: (dokładnych nazw nie znam, dopiero zacząłem zabawę, to te co udało mi się ustalić)
echinodorus
limnophila sessiliflora
bacopa monnieri
cryptocoryne wendtii red (prawdopodobnie)
cryptocoryne (chyba, jakaś inna której kompletnie nie mogłem nigdzie znaleźć, może pomożecie w identyfikacji )
nurzaniec zwyczajny
i do tego jakiś bliżej nie określony mech

fauna:
2x skalar
2x gurami mozaikowy
2x kosiarka
2x zbrojnik niebieski w tym jeden albino
5x otosek
7x kirysek panda w tym jeden albino
24x neon innesa
1x atya gabonensis - kreweta gabońska

stan w dniu zalania 25.05.2014
obsada mi się od tamtego czasu bardzo zmieniła, żyworódki oddałem


19.06.2014


stan na dzień dzisiejszy tj. 02.08.2014r


moja kreweta nie widziałem żeby ktoś na forum miał coś takiego
chyba że nie chce się pochwalić

Fajna ta kreweta nie podszczypuje rybek ?

Nie wiem, ta kompozycja jakaś taka... chaotyczna.
Odpowiada Ci taka kompozycja?
Powiem jeszcze, że akwa zdecydowanie za małe na taką obsadę. Skalary jak dorosną będą potrzebowały większego domku.

co do obsady to dowiedziałem się że co do skalarów to niekoniecznie, szczególnie że nie mam dużych ryb zobaczymy jak będą większe kompozycja- masz racje, chaotyczna, nie mam pomysłu co zrobić, wczoraj wytargałem większość limnophili bo za bardzo się rozrosła, zastanawiam się nad jej całkowitą eksmisją tylko nie wiem co mógłbym w zamian posadzić

a krewetka jest filtrująca więc nie będzie ryb podszczypywać

Ze skalarami ktore potrafia rosnąć do 15cm długości i 35cm wysokości (oczywiście ciężko takowe wartości uzyskać) i gurami które mogą mieć 10cm+ te ryby po prostu nie będą się miały gdzie obrócić. Ja miałem 2 skalary w 200 litrach a i tak z nich zrezgynowałem.

http://all4aquarium.ru/en/events/plant- ... 13/entries

Tutaj masz przepiękne akwaria, co prawda to jest najwyższa liga i prawie niemożliwym jest osiągnąć taki poziom, ale napewno może stanowić insipracje.

o skalarach kolega wyżej już napisał. Dla Kirysków przydałby się piasek na dnie, wtedy mógłbyś obserwować ich naturalne zachowanie (kopią w piasku i przesiewają go sobie przez skrzela - rewelacja! ).
Żyworódek aż tak bym w kotniku nie izolował bo za moment będziesz ich miał całe akwarium.
Aranż nie powala, ale się nie wypowiadam głośno bo sam mam za sobą małe doświadczenie w tej kwestii.

żyworódek już nie ma

widziałem akwaria po 4-6 skalarów w 160l i miały się całkiem dobrze znalazłem gościa w UK który zajmuje się skalarami, napisał, że skalary niekoniecznie muszą mieć wysokie akwaria żeby się prawidłowo rozwijać ich naturalnym środowiskiem są dosyć niskie rzeczne meandry, gęsto zarośnięte (stąd ich silne spłaszczenie boczne), z dużą ilością wystających korzeni, roślin pływających, więc wydaje mi się że na dwa skalary, może miejsca nie jest za dużo, za mało chyba też nie, może się trochę mądruje, zobaczymy jak się rozwiną, jeśli będzie to konieczne to może i kupię większy zbiornik

[quote="zimx"]żyworódek już nie ma

widziałem akwaria po 4-6 skalarów w 160l i miały się całkiem dobrze znalazłem gościa w UK który zajmuje się skalarami, napisał, że skalary niekoniecznie muszą mieć wysokie akwaria żeby się prawidłowo rozwijać ich naturalnym środowiskiem są dosyć niskie rzeczne meandry, gęsto zarośnięte (stąd ich silne spłaszczenie boczne), z dużą ilością wystających korzeni, roślin pływających, więc wydaje mi się że na dwa skalary, może miejsca nie jest za dużo, za mało chyba też nie, może się trochę mądruje, zobaczymy jak się rozwiną, jeśli będzie to konieczne to może i kupię większy zbiornik [/quote

"mokre lapska" fajnie gadał mi też skalary w 192 litrach odradzają ... ale będę próbował
krewetkę sobie sprawię podoba mi się

właśnie o "mokrych łapskach" mówię

Ktoś bzdetów nawciskał że skalar nie potrzebuje dużego i wysokiego akwa. 4-6 szt. w 160l i skalary czują się dobrze ? To jeszcze mówic potrafią ? Skarłowacieją i płetwy będą nieproporcjonalne do reszty ciała. Ja mam 5szt. w 450l i wydaje mi się mało. Człowiek w celi też może całe zycie siedziec ale czy mu tam dobrze?

zimx napisał(a):wydaje mi się że na dwa skalary, może miejsca nie jest za dużo, za mało chyba też nie,

A nie zapomniałeś o tym, że skalary to ryby stadne?;d
Masz za mała bańkę na skalary :/

Witam. Ja w 576 litrach ma 9 sztuk i nie wiem czy nie za dużo, myślałem nad 6, trzy dobrane pary, ale póki co dobrały się dwie. Moim zdaniem dwa to za mało i akwa za małe, ale zdarzają się i w mniejszych . Korzon dobrze napisał.
Pozdrawiam

poszedłem za waszymi wskazaniami ;] miałem okazję, kupiłem 240L (120x40x50h) z szafką, pokrywą 2 t8, filtrem jbl e1501+jakis mały wewnętrzny eheim ;] także powoli będę szykował nowy dom skalarom na razie muszę doprowadzić wszystko do ładu jak coś powstanie postaram się coś wrzucić, oczywiście już w nowym temacie

Postaraj się zapewnić kiryskom piasek To dla nich podstawa

właśnie wiem, tylko interesuje mnie to czy mógłbym dać piasek z naszej polskiej plaży po wygotowaniu? bo przywiozłem z nad morza mam prawie 10l wiec na jakąś plaże by wystarczyło

Taki piasek odpada (kiryski słodkowodne są ) morski piach zawiera b.dużo pokruszonych i startych muszli. W zoologu kupisz za kilka pln. piach, który się nadaje

Taniej wyjdzie piasek z OBI do piaskownic

wiem że taniej ale mi się podoba taki z plaży tylko czy rybom nic nie będzie

zimx napisał(a):wiem że taniej ale mi się podoba taki z plaży tylko czy rybom nic nie będzie

tać Korzon napisał...

korzon napisał(a):Taki piasek odpada (kiryski słodkowodne są ) morski piach zawiera b.dużo pokruszonych i startych muszli. W zoologu kupisz za kilka pln. piach, który się nadaje

Więc nie ma co kombinować i kupić piasek (łobi, ciastorama itd) - są również z atestem do piaskownic.

zimx napisał(a):właśnie wiem, tylko interesuje mnie to czy mógłbym dać piasek z naszej polskiej plaży po wygotowaniu? bo przywiozłem z nad morza mam prawie 10l wiec na jakąś plaże by wystarczyło

Korzon twierdzi, że będzie kuku. Sporo jest w tym (logicznej) prawdy, aczkolwiek znam ludzi, którzy stawiali bańki na piachu "plażowym". Powiem mniej ekologicznie, jak korzon (nie w obronie ryby, a o wygodzie prowadzenia baniaka). Piach morski/plażowy ma najczęściej bardzo mały granulat, przez co, po dłuższym czasie "siądzie" i będzie "zbijał się" w masę IMO powodując spore strefy beztlenowe. Oczywiście można wpuścić "świderki", które dadzą radę orać glebę . To samo w malawi, które będzie regularnie przekopywane przez mieszkańców, ale do bańki "ozdobno-roślinnej" raczej nie sypałbym tego typu piachu.

no i wszystko jasne także powoli zaczynam doprowadzać baniak do stanu używalności

zimx napisał(a):wiem że taniej ale mi się podoba taki z plaży tylko czy rybom nic nie będzie

Kocham morze, a jeszcze bardziej piach znad morza, mam całe tego słoiki pochowane po domu... Ale Bałtyk to jeden wielki ściek. Statystyki ze szkolnych podręczników odnośnie tego, co ruskie do niego leją, są zatrważające, a jak jest naprawdę, to już w ogóle strach myśleć! (Żeby nie było, że nacjonalizm etc., my i Niemcy też całkiem nieźle brudzimy w tym basenie.
Wiesz, jeśli by się uparł i poszukał, to w hurtowniach budowlanych może będą mieli taki drobniutki piasek. Na olx reklamuje się parę składów i hurtowni z miasta (jeśli jesteś z Wro), może pozaczepiasz, podzwonisz?

A tak z trochę innej mańki: rybki masz pinkne, ale DOSADŹ ROŚLIN!

jestem z okolic Wałbrzycha to podeślij roślin bo do 240 na pewno będę potrzebował więcej

Pamiętam, że lata temu był serwis (w zasadzie strona) kruszywa.pl (niestety nie mogę jej znaleźć). Dlaczego o tym mówię? Bo, gdy za wiadro "specjalistycznego piasku akwarystycznego" żądano równowartość wagową (drugie wiadro) złota (!) na tej stronie (to była jakaś żwirownia) dostałem do malawi 2 wory po 50kg, idealnego, białego, równiuteńkiego (poezja) piasku kwarcowego 1mm-1,2mm. Niby zwykłego. Jakiegoś kruszywa przemysłowego, w które zaopatrywali się wszyscy malawiści w tym czasie. BTW. Ten piach mam do dziś w baniaku. No i pamiętam minę kuriera taszczącego te ciężary, gdy dowiedział się co niesie - myślałem, że mnie zabije . No i... piach był tak tani, że w sumie przesyłka wyszła drożej, niż cena piachu (ale i tak - jakieś 10x mniej, niż "specjalistyczny aqua").

Dziś widzę, coś takiego http://piasek.com.pl/zwiry_filtracyjne/.
Nie wiem, co to warte i jaka jakość, ale podpierają się zastosowaniem w aqua.
Ale może warto się zainteresować.

Heh. Nie wiem, czy to nie było to (lata minęły).
http://www.kruszywapolskie.pl

na początku chciałem zaznaczyć że z bazaltu nie zrezygnuję po porostu zrobię plaże i jeszcze jedno, jaki substrat polecacie? nie ma to być akwarium roślinne ale rośliny również mają ładnie rosnąć

btw. baniak stoi już na miejscu, po małym przemebowaniu mieszkania niestety niedaleko okna, lecz od razu uprzedzę słowa krytyki - okno jest na ścianie północnej i bezpośrednie światło słoneczne nawet nie sięgnie zbiornika

up up bo dzisiaj było matki bożej pieniężnej jadę na zakupy a dalej nie wiem co kupić