.

Drodzy akwaryści!

Rabaty dla forumowiczów DFA
Kliknij tutaj aby dowiedzieć się więcej


Traszka chińska

[ Komentarze Facebooka]

Propozycje i pytania odnośnie obsady w naszych zbiornikach

Moderator: Grupa DFA

Traszka chińska

Postprzez Joqs » 4 mar 2016, o 17:20

Witam. Zbieram się do kupienia 2 traszek. Ma ktoś je może i podzieli się doświadczeniem? Jak na razie czytałem o nich na paru stronach i moim głównym zmartwieniem jest temperatura bo o ile teraz spoko to w lato ciężko z utrzymaniem niskiej. Spotkałem się z artykułami gdzie piszą że 25 to max ale przez krótki okres a w innych podobno przeżywały w lato nawet jak woda miała 30 stopni.
Joqs
Użytkownik
 
Posty: 77
Dołączył(a): 18 cze 2015, o 17:41

Re: Traszka chińska

Postprzez r4ll » 4 mar 2016, o 17:51

Na to nigdy nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Podobnie jest z aksolotlami. Jeśli osobniki są silne, mają mocne geny, mogą dać radę.
Świetnym przykładem są z red cherry. Na początku ładne wybarwione, ale jak trzymasz któryś miesiąc wciąż wszystkie te same i nie ma nowej puli genowej to z czasem pływają same szaraczki bo czyjaś mama jest od razu czyjąś siostrą itd.

Jeśli chodzi o same zbijanie temperatury to od prymitywnego wrzucania zakręconych butelek z lodem w środku, po bardziej już stabilne wiatraczki po inne zaawansowane urządzenia nie sądzę by był jakiś spory kłopot w utrzymaniu temp.
Chyba, że akwa będzie stało w jakimś pomieszczeniu od południa, gdzie słońce robi z pokoju saune latem.
r4ll
Donator
 
Posty: 633
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 23:15

Re: Traszka chińska

Postprzez nel » 4 mar 2016, o 22:41

Wiatraczki komputerowe i po krzyku. Niestety z doświadczenia wiem, że warto zainwestować... Nie traszki, ale aksolotl w ten sposób nam zginął jak były upały w zeszłym roku. Fakt, że miał już dobre 10 lat i był "odratowany" (siostra go zabrała z klasowego akwarium, gdzie w 60l cisnęły się dwa, trafił do nas z ogryzionymi dwoma łapami), ale jednak podejrzewam, że wiatraczki mogłyby mu uratować życie. Małe akwarium jeszcze można butelkami z lodem chłodzić, ale np. 240l (jak u nas), to nie bardzo da radę.
Kupno wiatraczka to nei jest jakaś wielka inwestycja, a ile mniej stresu "ugotuje się, czy nie".
Avatar użytkownika
nel
Stały bywalec
 
Posty: 243
Dołączył(a): 16 paź 2015, o 09:44
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Zostaw komentarz


Powrót do Obsada

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron