.

Drodzy akwaryści!

Rabaty dla forumowiczów DFA
Kliknij tutaj aby dowiedzieć się więcej


Trudne pH

[ Komentarze Facebooka]

Wszystko na temat parametrów wody itd.

Moderator: Grupa DFA

Trudne pH

Postprzez cybaszczyk » 23 mar 2017, o 20:40

Dzień dobry.
Ciężko mi utrzymać odczyn w kostce 64l. Co tydzień podmieniam w niej 20 litrów wody (10l RO z dodatkiem 2ml mineralizatora AquaArt + 10l kran po dodaniu 1ml Prime). GH wody utrzymuje się na poziomie 9-10 stopni niemieckich, a KH w zakresie 2-3 stopni. Zaraz po podmianie, czyli raz w tygodniu, do zbiornika trafia Flourish (4ml) i profilaktycznie Femanga Algen Stopp General (5ml). Co trzy dni podaję 1ml żelaza, a codziennie 4ml carbo. Oświetlenie to 3 x 6W LED (białe i niebieskie) przez 12 godzin dziennie. CO2 dozowany jest z butli poprzez reaktor narurowy Sera. Jego poziom mierzy sonda i stały indykator. Podłoże to Manado wzbogacone kulkami gliniano-torfowymi i wzbogacaczami JBL. W akwarium mieszka szczęśliwie ok 20 platek, które co rusz mają potomstwo. Rośliny rosną poprawnie, nie żywiołowo, jak w innym moim zbiorniku. Nie ma w akwarium kamieni, a jedynie obrośnięty mchem korzeń. Zbiornik ma ok. 18 miesięcy i jest w miarę zbalansowany: brak kożucha na powierzchni i glonów. Filtracja to termofiltr Eihem 2113 z gąbkami, włókniną, ceramiką i 1l Matrixa. Dodatkowo działa 50g Purigen.
To, co mnie niepokoi, to konieczność podawania dużej ilości (2 lub więcej bąbelków/s) CO2, by osiągnąć poziom odczynu pH 6,8. A i tak po kilku minutach, pomimo braku zmiany w dozowaniu CO2, samoczynnie spada on do 7,0 lub nawet 7,2, po czym w ciągu kilku minut znowu samoczynnie wzrasta. Bez podawania dwutlenku węgla, pH wody oscyluje pomiędzy 7,6 a 8,2. Inne parametry wody wedle testów Zoolek wynoszą: amoniak od 0 do1, azotyny 0, azotany 0-5, fosforany 0-0,25, żelazo 0,1-0,25. W sumie to wszystko oprócz pH mieści się w normie.
Zastanawiam się nad skorzystaniem z Acid Buffer, Alkaline Buffer i Equilibrium. Podejrzewam, że w zbiorniku brakuje właśnie czegoś, co w swej masie nie pozwoliłoby na tak szybkie zmiany odczynu wody. Tak zrozumiałem stosowanie obu buforów w odpowiednich proporcjach. Nie wiem, czy prawidłowo. Nie wiem też, jak do ww buforów ma się stosowanie mineralizatora Seachem. Może warto lać tylko wodę RO? Czy wszystkie te preparaty należy stosować jednocześnie, czy też bufory zastępują mineralizator? Proszę o w miarę proste oświecenie mojej osoby.
Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
cybaszczyk
Użytkownik
 
Posty: 43
Dołączył(a): 8 paź 2015, o 09:53

Re: Trudne pH

Postprzez ciortek » 23 mar 2017, o 21:16

Hej jeśli stale chcesz obniżyć pH w swoim zbiorniku to według mnie masz dwa wyjścia. Jednym z nich jest wrzucenie do filtra np lignitu który powinien obniżać ph. Drugim sposobem jest dorzucenie do zbiornika podłoża aktywnego dla krewetek, kup sobie litr podłoża aktywnego wsyp pół litra do jakiegoś małego pojemnika plastikowego i wstaw do zbiornika. Wiem że nie ma to walorów wizualnych ale warto najpierw coś na początku przetestować. Taka ilość podłoża przy co2 itd nie wytrzyma ci długo ale sprawdzić zawsze można ;)
ciortek
Użytkownik
 
Posty: 96
Dołączył(a): 11 kwi 2015, o 11:17

Re: Trudne pH

Postprzez Alart » 23 mar 2017, o 23:35

Nie rozumiem problemu. To pH jest niewłaściwe? Np. tutaj http://rybyakwariowe.eu/ryba-akwariowa/ ... ty-platka/ jest napisane że Twoje pH jest jak najbardziej w znośnym dla platki zakresie, raczej to obniżone jest poza.

Co chcesz osiągnąć? Stabilne pH? Niskie pH (po co?)?

Przeczytaj ten temat, bo mam wrażenie że jest tu jakiś związek, pisałem tam o pH i CO2.
zwiekszenie-co2-przez-dodanie-garbnikow-do-akwarium-t5058.html
Avatar użytkownika
Alart
Stały bywalec
 
Posty: 296
Dołączył(a): 26 wrz 2013, o 17:49
Lokalizacja: Wrocław

Re: Trudne pH

Postprzez cybaszczyk » 24 mar 2017, o 09:48

Dzięki za odpowiedzi. Może niezbyt precyzyjnie napisałem na temat trudnego pH, skupiwszy się bardziej na okolicznościach przyrody, czyli zbiorniku i wszystkim co jego dotyczy. A problemy zasadniczo są dwa. Pierwszy to trudność w zmniejszeniu odczynu pH, a drugi, o wiele dla mnie ważniejszy, to jego fluktuacja. Pytałem w kilku sklepach o radę i nic. Nie dotarłem tylko do Trzmiela. To znaczy dotarłem, ale okazało się, że od niedawna zmienili godziny otwarcia i w czwartki działają dopiero od 12. Kopnąłem się wczoraj rowerem te 7 km i po prostu mnie to zezłościło (bo na drzwiach sklepu tej informacji brak) i popedałowałem w stronę powrotną. Wiem, że mają spory wybór Seachema podobnie jak w Plantice i liczę, że w odróżnieniu od ekipy z Kwidzyńskiej, mogą o tych produktach coś wiedzieć.
Ale wracając do meritum: po co mi to niższe, stabilne pH? Otóż mam jeszcze drugi zbiornik 112l, który różni się od kostki OptiWhite tylko oświetleniem (3 x 24W T5) i większym zagęszczeniem roślin. Cała reszta to 64l x 2 (podmiany, nawozy itp.)
Ten zbiornik jest o rok starszy i działa na ziemi ogrodowej i żwirze z kulkami gliniano-torfowymi. W tym akwarium potrzeba 1/3 ilości CO2 by utrzymać pH na poziomie 6,8. Gdy trafi się koniec gazu w butli w sobotę, do poniedziałku pH rośnie do 7,4. W zbiorniku mniejszym do 8,2!
[Swoją drogą, może ktoś ma namiary na punkty nabijania butli, bo zarówno ten na Ołbińskiej (nieczynny w weekendy) jak i na Psim Polu (czynny również w soboty) to spory kawałek drogi.]
Zatem, po pierwsze trudne pH w kostce 64l mnie intryguje. Po drugie roślinki nie uczestniczą w fotosyntezie. Po trzecie: zbiornik dwa razy mniejszy zużywa 2/3 dwukilogramowej butli w dwa-trzy tygodnie tak, że myślę o zakupie kolejnego zbiornika na sprężony CO2. (Jak można się domyślić, za reduktorem butli znajduje się trójnik rozdzielający gaz na dwie magistrale zakończone elektrozaworami i zaworami precyzyjnymi.) Próbowałem szyszek olchy, dużej ilości drewna i nawet liści dębu. Niestety bez powodzenia. Badałem też wodę RioKran i nie znalazłem w niej winy. GH oscyluje w granicach 10 stopni niemieckich, a KH 7. No brak mi racjonalnych pomysłów. Wiem, że można z tym żyć i dla wielu wszystko o czym piszę to wydumane problemy. Jednak dla mnie akwarystyka po za hobby do którego po latach wróciłem, to również rozwiązywanie zagadek takich jak te. Jeszcze raz dzięki za odzew i tropy. Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
cybaszczyk
Użytkownik
 
Posty: 43
Dołączył(a): 8 paź 2015, o 09:53

Re: Trudne pH

Postprzez dziegan » 24 mar 2017, o 15:17

czym rozpuszczasz co2? u siebie mam dwa zbiorniki 200 i 100 litrów, butla 1,5 kg i już 2 miesiące dozuje
Avatar użytkownika
dziegan
Donator
 
Posty: 485
Dołączył(a): 28 gru 2014, o 16:12

Re: Trudne pH

Postprzez cybaszczyk » 24 mar 2017, o 15:23

Do rozpuszczania CO2 w wodzie używam reaktorów narurowych Sera 500. Jak ktoś mi podpowie, jak umieszczać zdjęcia i wideo na tym forum, to wrzucę fotki.
Avatar użytkownika
cybaszczyk
Użytkownik
 
Posty: 43
Dołączył(a): 8 paź 2015, o 09:53

Re: Trudne pH

Postprzez Zwierzu » 24 mar 2017, o 17:25

Nabić mozesz24h/7 na krakowskiej 96
Zwierzu
Nowicjusz
 
Posty: 20
Dołączył(a): 10 mar 2017, o 14:19
Lokalizacja: Wrocław - Radwanice

Re: Trudne pH

Postprzez szumu » 24 mar 2017, o 18:34

Nie znam się na tych wszystkich preparatach, które dozujesz, ale wiem co nieco o pH .

1. Czym mierzysz pH? Z opisu wynika, że pH metrem skoro tyle ray mierzysz, czy możesz go wykalibrować? Czy sonda jest rześka i szybko odpowiada na zmiany pH?
2. Jak działa regulator CO2 (którego używasz)? Czy doprowadził kiedykolwiek do 'przyduchy'?
3. Ile wynosi pomiar pH odstanej (najlepiej przez noc w otwartym naczyniu) wody z akw1, akw2 i z kranu? Jeśli akw1 8.2 to KH raczej nie wynosi 2-3 niezależnie co testy pokazują (różnych dodatków w wodzie jest dużo...). Jeśli rzeczywiście 8.2 to całkiem sporo by trzeba CO2 rozpuszczonego w wodzie do kwasu węglowego żeby pH spadło do 6.8, celem w tym akwarium powinno być pH w okolicach 7.5
szumu
Użytkownik
 
Posty: 181
Dołączył(a): 17 paź 2012, o 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Trudne pH

Postprzez Alart » 24 mar 2017, o 22:34

W 112l jest naturalnie niższe pH bo ziemia ma kwaśny odczyn i absorbuje kationy, a z tego co wygóglałem JBL Manado to podłoże neutralne zwiększające twardość jeśli już.

Znalazłem jeszcze taki temat do poczytania dla zainteresowanych: chemia-wody-w-pigulce-by-eyequeue-t957.html
Avatar użytkownika
Alart
Stały bywalec
 
Posty: 296
Dołączył(a): 26 wrz 2013, o 17:49
Lokalizacja: Wrocław

Re: Trudne pH

Postprzez antek1981 » 25 mar 2017, o 02:37

A masz tam jakieś kamienie w tym akwarium? Albo ozdoby?
Avatar użytkownika
antek1981
Donator
 
Posty: 651
Dołączył(a): 14 wrz 2012, o 18:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: Trudne pH

Postprzez cybaszczyk » 27 mar 2017, o 13:09

Zwierzu napisał(a):Nabić mozesz24h/7 na krakowskiej 96

Dziękuję. Zajadę tam z pustą butlą.

-- 25 mar 2017, o 10:48 --

antek1981 napisał(a):A masz tam jakieś kamienie w tym akwarium? Albo ozdoby?

Nic a nic.

-- 25 mar 2017, o 11:16 --

Alart napisał(a):W 112l jest naturalnie niższe pH bo ziemia ma kwaśny odczyn i absorbuje kationy, a z tego co wygóglałem JBL Manado to podłoże neutralne zwiększające twardość jeśli już.

Znalazłem jeszcze taki temat do poczytania dla zainteresowanych: chemia-wody-w-pigulce-by-eyequeue-t957.html

Tak, Manado jest, tzn. było jałowym podłożem, na bazie którego próbowałem zrobić kawałek naturalnego środowiska neonów. Więc miało być kwaśno i herbatowato. Niestety, podczas mojej delegacji zdarzył się wypadek i ryby się udusiły nadmiarem CO2.
Stwierdziłem wtedy, że zanim znowu zasiedlę zbiornik, muszę je zabezpieczyć na taką okoliczność. Zainstalowałem zatem pH metr, sondę, reaktor, licznik bąbelków, zaworek zwrotny, elektrozawór, stały wskaźnik pH i zaworek precyzyjny. Zgromadzenie tego w dobrych cenach trochę zajęło, a w tym czasie ryby w 112l potroiły swą liczebność. Część z nich trafiło zatem do kostki i pomysł z neonkami umarł naturalną śmiercią.
Pigułka z chemią wody dla mnie zbyt ciężkostrawna niestety. Aż tak głęboko nie zamierzam nurkować w tym temacie, bo chemię miałem dawno temu w ogólniaku. Teraz wiem, że nie jest ważne czego się uczysz, tylko kto cię uczy. Ja trafiałem na słabych nauczycieli tego przedmiotu i wiedza wchodziła mi do głowy dość opornie. A teraz bez jakiegokolwiek nauczyciela na pewno bym poległ.

-- 25 mar 2017, o 11:32 --

szumu napisał(a):Nie znam się na tych wszystkich preparatach, które dozujesz, ale wiem co nieco o pH .

1. Czym mierzysz pH? Z opisu wynika, że pH metrem skoro tyle ray mierzysz, czy możesz go wykalibrować? Czy sonda jest rześka i szybko odpowiada na zmiany pH?
2. Jak działa regulator CO2 (którego używasz)? Czy doprowadził kiedykolwiek do 'przyduchy'?
3. Ile wynosi pomiar pH odstanej (najlepiej przez noc w otwartym naczyniu) wody z akw1, akw2 i z kranu? Jeśli akw1 8.2 to KH raczej nie wynosi 2-3 niezależnie co testy pokazują (różnych dodatków w wodzie jest dużo...). Jeśli rzeczywiście 8.2 to całkiem sporo by trzeba CO2 rozpuszczonego w wodzie do kwasu węglowego żeby pH spadło do 6.8, celem w tym akwarium powinno być pH w okolicach 7.5

1. Odczyn wody mierzy na bieżąco pH Controler Dupla wraz z chińską sondą (taka sama działa w drugim zbiorniku) i szklany test stały JBL. Przed podmianą wody, raz w tygodniu, obok innych parametrów, mierzę odczyn testami Zooleka.
2. Ani ten, ani komputer akwariowy SA-02, który steruje między innymi elektrozaworem, nie zawiódł. Natomiast dawno temu miałem taką przygodę (przyducha) z bimbrownią i była to jedna z przyczyn rezygnacji z tego rękodzieła. Od tamtego czasu nie zdarzyło mi się wykorzystać pompki powietrznej w akwariach.
3. Spróbuję zostawić na noc wodę z obu zbiorników, filtra RO i kranu. Rano zmierzę ich GH, KH i pH. Sam jestem ciekaw, co z tego wyjdzie.

-- 27 mar 2017, o 08:47 --

Jak radził szumu, przeprowadziłem śledztwo. Wieczorem pobrałem wodę z obu zbiorników, zapisując wartości wskazywane przez kontrolery pH, oraz z kranu. Rano natomiast pobrałem i zbadałem dodatkowo wodę z filtra RO. Oto wyniki (w nawiasach podaję odczyny początkowe zbiorników) testów przeprowadzonych kropelkami Zooleka:

Woda kranowa: pH=7,8, GH=20, KH=8.
Woda RO: pH=7,0, GH=0-1, KH=3.
Woda 112l: pH=7,4 (6,94), GH=10, KH=4.
Woda 64l: pH=8,0 (6,83), GH=10, KH=5.

W nocy skończył się CO2 w butli (pora poznać się z punktem nabijania na Al. Krakowskiej) i na chwilę obecną odczyt w zbiorniku 112l spadł do 7,1, a w 64l do 7,35.
Znowu mnie zaskoczyła twardość ogólna kranówki. Parę tygodni temu pisałem do wodociągów, bo wydawało mi się, że 18 stopni to dużo. U nich wszystko w normie!

Zatem, czy ktoś ma jakiś pomysł, bo ja już głupi jestem. Podejrzewałem niskie KH, czyli brak bufora w kostce 64l, a tu wygląda na inną przyczynę. Przypominam problem: niestabilny poziom pH w kostce. Nie chodzi tu jednak o wahania dobowe, które próbowano mi wmówić w Trzmielu, do którego w końcu w sobotę dotarłem. Nawiasem mówiąc ich wiedza o buforowaniu produktami Seachema jest na tym samym poziomie, co w Plantice.
Niezależnie od lokalnego zasięgania języka, w piątek napisałem do Seachem Polska z prośbą o wyjaśnienie (praktycznie był to mój pierwszy post w tym wątku). Zobaczymy, co oni mi powiedzą.

-- 27 mar 2017, o 10:06 --

Cytuję w całości odpowiedź Seachem Poland:

Dzień dobry.
Zmiany pH w akwarium wynikają prawdopodobnie z małej bezwładności akwarium, które ma tylko 64 litry. W większych akwariach też pH spada, ale jest to jedna dziesiąta lub pięć setnych części pH a nie 0,3 - 0,4. Podanie Acid Buffer z Alkaline Buffer to dobry wybór ponieważ może Pan precyzyjnie ustawić pH w akwarium po zmieszaniu ich w odpowiednich proporcjach. Taki stan mógłby się utrzymywać przez kilka tygodni do następnego ich podania. Dwutlenek wtedy może być podawany w mniejszej ilości. Przy korzystaniu z wody RO warto też używać Equilibrium dla akwariów roślinnych. Używanie Equilibrium nie wyklucza używania buforów i odwrotnie. Są to preparaty dedykowane do akwariów roślinnych i nie potrzeba mieć obaw. Bufory nie zastępują absolutnie Equilibrium. Equilibrium zawiera dużo potasu niezbędnego w akwarium roślinnym, a widzę że go Pan dodatkowo nie podaje - być może wystarcza zawarty we Flourish. Nie napisał Pan też jakiego używa żelaza, a proszę zwrócić uwagę na Flourish Iron Seachema, który jest dwuwartościowy F++ i jest natychmiast przyswajane przez rośliny. Inne żelaza są trójwartościowe Fe+++, które rośliny muszą najpierw redukować do Fe++ aby go przyswoić. Przy ustabilizowanym i zadbanym zbiorniku trudno jest udzielić porad oprócz tego żeby zmiany wprowadzać w sposób ostrożny i przemyślany, a zastosowanie w/w preparatów powinno ustabilizować parametry. Ponadto należy wyrazić Panu uznanie że tak mały zbiornik potrafi utrzymać stabilnie przez półtora roku. Chętnie zamieścimy zdjęcie Pańskiego akwarium z jakimś opisem na stronie Seachem.pl, ponieważ używa Pan preparatów Seachema w jego utrzymaniu.
Pozdrawiamy.
Seachem Poland.

No cóż, bardzo polityczna odpowiedź. Aż się chce wydać te prawie dwieście złotych i trafić do galerii chwały.
Może sprawdzę jeszcze Microbe-Lift. Mają podobne produkty w, niestety, podobnych cenach...

-- 27 mar 2017, o 13:09 --

Byłem dzisiaj na al. Krakowskiej 96 i kicha. Nie nabijają, a jedynie wymieniają butle i to od 5kg wzwyż.
Avatar użytkownika
cybaszczyk
Użytkownik
 
Posty: 43
Dołączył(a): 8 paź 2015, o 09:53

Re: Trudne pH

Postprzez antek1981 » 28 mar 2017, o 03:12

Butlę nabijesz bez problemu na Rakietowej w punkcie legalizacji gaśnic.

-- 28 mar 2017, o 04:12 --

A co do zmiennego Ph to:
1. Kranowit u Ciebie to takie samo gówno co u mnie.
2. Nie masz żadnego czynnika zbijającego Ph oprócz butli z dwutlenkiem węgla. I dopóki komputer steruje dwutlenkiem to Ph będzie skakało. I nie ma w tym noc dziwnego bo niestety komputer ma histerezę włączania CO2.
3. W 112 masz ziemię ogrodową zawierającą torf który zbija Ph więc masz niższe.
4. Tanią alternatywą dla ciebie są albo granulki torfu z jbl-a do filtra, albo robisz wywar z torfu i dolewasz do akwarium. Innej opcji nie widzę.
Podsumowując:
Gówniana woda + Manado + komputer sterujący podawaniem CO2 = zmienne Ph
Albo zmień podłoże, albo dosyp na wierzch np 2l Amazonii, albo torf do filtra, albo koncentrat z torfu do toni wodnej, albo najprościej: wywal komputer i podawaj CO2 24h i ph będzie na tym samym poziomie.
Powodzenia.
Avatar użytkownika
antek1981
Donator
 
Posty: 651
Dołączył(a): 14 wrz 2012, o 18:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: Trudne pH

Postprzez cybaszczyk » 28 mar 2017, o 17:56

Umówiłem się z pierwkiem na zakup jego niecałego opakowania Seachem Acid Buffer. Kupiłem też wagę elektroniczną do odmierzania dawek na A...o. Zapewne od piątku rozpocznę podawanie tego środka. Zobaczymy, co to przyniesie. Docelowo zamierzam dozować również Alkaline Buffer w odpowiednich proporcjach z buforem kwasowym. Kończy mi się niezadługo mineralizator AquaArt, więc kupię też Equilibrium Seachem'a do mineralizacji wody RO. Jeśli kranówa nadal będzie się lokowała w przedziale twardości ogólnej pomiędzy 18 a 20 stopni, to przejdę całkowicie na wodę z odwróconej osmozy. Coś w końcu zapewne zadziała. Nie omieszkam o tym poinformować.
Po wyczerpaniu CO2 w butli w nocy, do godziny 14 odczyn pH wzrósł do 7,8. Powoli udało mi się powrócić do 6,8 - 6,9 i w takim przedziale, kosztem 2 bąbelków na sekundę, udaje mi się go utrzymywać.

-- 28 mar 2017, o 17:56 --

antek1981 napisał(a):Butlę nabijesz bez problemu na Rakietowej w punkcie legalizacji gaśnic.

-- 28 mar 2017, o 04:12 --

A co do zmiennego Ph to:
1. Kranowit u Ciebie to takie samo gówno co u mnie.
2. Nie masz żadnego czynnika zbijającego Ph oprócz butli z dwutlenkiem węgla. I dopóki komputer steruje dwutlenkiem to Ph będzie skakało. I nie ma w tym noc dziwnego bo niestety komputer ma histerezę włączania CO2.
3. W 112 masz ziemię ogrodową zawierającą torf który zbija Ph więc masz niższe.
4. Tanią alternatywą dla ciebie są albo granulki torfu z jbl-a do filtra, albo robisz wywar z torfu i dolewasz do akwarium. Innej opcji nie widzę.
Podsumowując:
Gówniana woda + Manado + komputer sterujący podawaniem CO2 = zmienne Ph
Albo zmień podłoże, albo dosyp na wierzch np 2l Amazonii, albo torf do filtra, albo koncentrat z torfu do toni wodnej, albo najprościej: wywal komputer i podawaj CO2 24h i ph będzie na tym samym poziomie.
Powodzenia.


Dzięki za podpowiedzi. To jakaś nauka dla mnie na przyszłość, by znowu myśleć o ziemi ogrodowej. Co do sterownika, a właściwie sterowników, bo pracują w obu zbiornikach to przypominam, że w tylko jednym mam kłopot. Nie szukałbym raczej tu przyczyny. Jak wspomniałem, od piątku ruszę z buforem kwasowym Seachem'a i dalszymi produktami tej firmy. Obejrzałem kilka filmików na YT o ich stosowaniu i jestem pod wrażeniem tym bardziej, że opakowania starczają na bardzo długo.
Avatar użytkownika
cybaszczyk
Użytkownik
 
Posty: 43
Dołączył(a): 8 paź 2015, o 09:53

Re: Trudne pH

Postprzez Alart » 28 mar 2017, o 19:54

Dobra, widzę że to wszystko idzie w złą stronę i mimo że odmówiłeś przyswojenia sobie wiedzy z podlinkowanego tematu spróbuję co-nieco wyjaśnić.

Nadal nie rozumiem po co takie niskie pH tym platkom.

Jak chcesz mieć stabilne pH to nie podawaj CO2, to ono obniża i w efekcie powoduje wahania. Już nie wspominając o tym że jeśli walisz tyle że leci z 8,2 na 6,8 to raczej dość ostro, a nawet nie wiemy dokładnie przez jakie bufory się ten HCO3- przebija ani jaka jest temperatura. Wyeliminowanie lub skręcenie CO2 jest zasadniczym czynnikiem który zmniejszy wahania i żadna chemia tego nie zastąpi.
Efektem przeforsowania niskiego pH może być tylko spadek rozpuszczalności CO2, owszem zmniejszy to wahania, ale czemu nie zacząć od skręcenia CO2 od razu?

Jak chcesz mieć małe pH, to kranówka np u mnie ma dużo buforu i żeby się przebić przez bufor trzeba kwasów mineralnych, np. Zoolek Aquacid. Nawet udawało mi się schodzić na niskie pH (5,5) na torfówce, ale max 20-30% kran, reszta z armatki torfowej, jak ktoś ma ciemne wody to może fajnie, ale roślin jakoś w takich ciemnościach sobie nie wyobrażam.

Druga opcja to oczywiście RO, wtedy nawet szyszkami olchowymi można mieć niezłe efekty, ale trzeba mineralizować wodę.



Napiszę dwie rzeczy:
Chemia wody to szereg wzajemnych zależności, np. CO2 ma wpływ na pH, tlen i inne gazy, a np. pH na CO2 i postać amoniaku.
Generalnie nie słyszałem o prowadzeniu akwarium pod pH. Większość ludzi chce np. ładne rośliny lub ekspozycję zwierząt i dostosowuje parametry pod ten cel. Toteż cały czas podejrzewam, że albo masz jakiś ukryty problem który z jakiegoś powodu zwalasz na pH, albo zapatrzyłeś się w to pH jakbyś zamierzał gościom pokazywać "patrzcie a tu w akwarium mam pH 6,7 i ani drgnie nawet jak butelkę octu wleję". W pierwszym to trzeba się przyznać, a w drugim przestawić priorytety ;)



Jeśli chodzi o preparat Acid Buffer to na http://www.aquaticplantcentral.com/foru ... achem.html znalazłem:
The Acid Buffer is not really a true buffer, but it is intended to lower the pH by converting any carbonates into CO2, thus asserting a lower pH. We recommend using the Alkaline Buffer in conjunction with the Acid Buffer for this reason. These buffers are meant to be used in conjunction with one another in order to provide buffering, but also to target a desired pH. You can use them according to the ratios listed on the bottle. To achieve a pH of 6.5, you will want to use the ratio of 1:1.3 (Acid:Alkaline). To do this use the following procedure.
W wolnym tłumaczeniu:
Acid Buffer nie do jest prawdziwym buforem, lecz powinien zmniejszać pH przez konwersję związków węgla w CO2, pośrednio zmniejszając pH. Zalecamy używanie Alkline Buffer razem z Acid buffer w tym celu. (...) By uzyskać pH 6,5 będziesz mieszał je w proporcji 1:1,3 (Acid:Alkaline).



Swoją drogą ciekawe, czy ten Acid buffer zlikwidowałby DOCe. Może być skuteczny przeciwko krasnorostom.
Avatar użytkownika
Alart
Stały bywalec
 
Posty: 296
Dołączył(a): 26 wrz 2013, o 17:49
Lokalizacja: Wrocław

Re: Trudne pH

Postprzez antek1981 » 28 mar 2017, o 20:14

Stary dalej nic nie rozumiesz. To nie jest wina komputera tylko tego, że podając CO2 obniżasz Ph tylko na chwilę, bo szybko wytrąca się przez ruch tafli wody. Nie masz po prostu nic w tym małym akwarium co w jakiś sposób to ph by obniżało. Obniżanie ph poprzez dozowanie tylko i wyłącznie CO2 pomaga na bardzo krótko.
Rozwiązanie Twojego problemu poprzez dodawanie chemii tej czy tamtej niczego Cię nie nauczy oprócz wydawania kasy. Czemu nie zainwestujesz w porządne podłoże które samo zbije Ci ph w akwarium a poza tym będzie przez długi czas oddawać składniki odżywcze roślinom? Wystarczy że dasz torf do filtra i ph będzie bardziej stabilne. Albo dolewaj koncentratu z torfu. To są bardziej naturalne sposoby na osiągnięcie tego samego efektu. Dziwię Ci się że chcesz wywalić kasę na chemię zamiast kupić porządne podłoże. Miałem w 25l dwa litry Amazonii i lałem tylko RO i ph i tak nigdy nie wzrosło powyżej 7. A krewetki rozmnażały się jak głupie. Koleżanka w 112 miała podłoże firmy CAL i Ph nie chciało wzrosnąć do 6,5 a lała tylko kranówkę. Pomyśl co na dłuższą metę będzie tańsze i bardziej naturalne. Każdy Akwarysta chce uciec od chemii. Powodzenia.
Avatar użytkownika
antek1981
Donator
 
Posty: 651
Dołączył(a): 14 wrz 2012, o 18:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: Trudne pH

Postprzez cybaszczyk » 29 mar 2017, o 13:22

antek1981 napisał(a):Stary dalej nic nie rozumiesz. To nie jest wina komputera tylko tego, że podając CO2 obniżasz Ph tylko na chwilę, bo szybko wytrąca się przez ruch tafli wody. Nie masz po prostu nic w tym małym akwarium co w jakiś sposób to ph by obniżało. Obniżanie ph poprzez dozowanie tylko i wyłącznie CO2 pomaga na bardzo krótko.
Rozwiązanie Twojego problemu poprzez dodawanie chemii tej czy tamtej niczego Cię nie nauczy oprócz wydawania kasy. Czemu nie zainwestujesz w porządne podłoże które samo zbije Ci ph w akwarium a poza tym będzie przez długi czas oddawać składniki odżywcze roślinom? Wystarczy że dasz torf do filtra i ph będzie bardziej stabilne. Albo dolewaj koncentratu z torfu. To są bardziej naturalne sposoby na osiągnięcie tego samego efektu. Dziwię Ci się że chcesz wywalić kasę na chemię zamiast kupić porządne podłoże. Miałem w 25l dwa litry Amazonii i lałem tylko RO i ph i tak nigdy nie wzrosło powyżej 7. A krewetki rozmnażały się jak głupie. Koleżanka w 112 miała podłoże firmy CAL i Ph nie chciało wzrosnąć do 6,5 a lała tylko kranówkę. Pomyśl co na dłuższą metę będzie tańsze i bardziej naturalne. Każdy Akwarysta chce uciec od chemii. Powodzenia.

Dzięki raz jeszcze. Napisałem przecież, że będę się z ziemią ogrodową przepraszał. Po prostu przez porównanie obu zbiorników (kostka 64l zużywa 75% butli CO2 i ledwo dobija do pH 6,8, zaś 112l robi to z palcem w d...pie) dostrzegam różnicę jaką robi podłoże i tyle. Z tym, że nie mam zamiaru i możliwości robić tego teraz. Wiem też, że im mniejszy zbiornik, tym trudniej w nim utrzymać równowagę. Być może najzwyczajniej na świecie muszę przejść chorobę mocno chemicznego akwarium, by potem wrócić do takiego bez chemii. Jeśli moja przygoda z buforem kwasowym (20zł) lub też i alkalicznym (45zł), a na pewno mineralizatorem (45zł) zakończy się brakiem efektów, to jest to dla mnie cena do przyjęcia. Tym bardziej, że zostanie mi w ręku może najlepszy mineralizator do wody RO na rynku.
Jeszcze raz dziękuję za uwagi i nie denerwuj się, bo czytam to, co piszesz i twoje słowa o podłożach naprawdę mnie przekonały. Nie zawsze jednak "chcieć" to "móc", a co dopiero "umieć".

-- 29 mar 2017, o 12:36 --

Alart napisał(a):Dobra, widzę że to wszystko idzie w złą stronę i mimo że odmówiłeś przyswojenia sobie wiedzy z podlinkowanego tematu spróbuję co-nieco wyjaśnić.

Nadal nie rozumiem po co takie niskie pH tym platkom.

Jak chcesz mieć stabilne pH to nie podawaj CO2, to ono obniża i w efekcie powoduje wahania. Już nie wspominając o tym że jeśli walisz tyle że leci z 8,2 na 6,8 to raczej dość ostro, a nawet nie wiemy dokładnie przez jakie bufory się ten HCO3- przebija ani jaka jest temperatura. Wyeliminowanie lub skręcenie CO2 jest zasadniczym czynnikiem który zmniejszy wahania i żadna chemia tego nie zastąpi.
Efektem przeforsowania niskiego pH może być tylko spadek rozpuszczalności CO2, owszem zmniejszy to wahania, ale czemu nie zacząć od skręcenia CO2 od razu?

Jak chcesz mieć małe pH, to kranówka np u mnie ma dużo buforu i żeby się przebić przez bufor trzeba kwasów mineralnych, np. Zoolek Aquacid. Nawet udawało mi się schodzić na niskie pH (5,5) na torfówce, ale max 20-30% kran, reszta z armatki torfowej, jak ktoś ma ciemne wody to może fajnie, ale roślin jakoś w takich ciemnościach sobie nie wyobrażam.

Druga opcja to oczywiście RO, wtedy nawet szyszkami olchowymi można mieć niezłe efekty, ale trzeba mineralizować wodę.



Napiszę dwie rzeczy:
Chemia wody to szereg wzajemnych zależności, np. CO2 ma wpływ na pH, tlen i inne gazy, a np. pH na CO2 i postać amoniaku.
Generalnie nie słyszałem o prowadzeniu akwarium pod pH. Większość ludzi chce np. ładne rośliny lub ekspozycję zwierząt i dostosowuje parametry pod ten cel. Toteż cały czas podejrzewam, że albo masz jakiś ukryty problem który z jakiegoś powodu zwalasz na pH, albo zapatrzyłeś się w to pH jakbyś zamierzał gościom pokazywać "patrzcie a tu w akwarium mam pH 6,7 i ani drgnie nawet jak butelkę octu wleję". W pierwszym to trzeba się przyznać, a w drugim przestawić priorytety ;)



Jeśli chodzi o preparat Acid Buffer to na http://www.aquaticplantcentral.com/foru ... achem.html znalazłem:
The Acid Buffer is not really a true buffer, but it is intended to lower the pH by converting any carbonates into CO2, thus asserting a lower pH. We recommend using the Alkaline Buffer in conjunction with the Acid Buffer for this reason. These buffers are meant to be used in conjunction with one another in order to provide buffering, but also to target a desired pH. You can use them according to the ratios listed on the bottle. To achieve a pH of 6.5, you will want to use the ratio of 1:1.3 (Acid:Alkaline). To do this use the following procedure.
W wolnym tłumaczeniu:
Acid Buffer nie do jest prawdziwym buforem, lecz powinien zmniejszać pH przez konwersję związków węgla w CO2, pośrednio zmniejszając pH. Zalecamy używanie Alkline Buffer razem z Acid buffer w tym celu. (...) By uzyskać pH 6,5 będziesz mieszał je w proporcji 1:1,3 (Acid:Alkaline).



Swoją drogą ciekawe, czy ten Acid buffer zlikwidowałby DOCe. Może być skuteczny przeciwko krasnorostom.

Dzięki za wyczerpujące wyjaśnienia. Nie wdając się w długie dyskusje, planuję skorzystać z drugiej opcji i używać wody RO w 50-100 procentach, mineralizować ją i buforować. Do cytowanych wpisów z forum Seachem'a dotarłem i wcale nie sądzę, by zaprzeczały idei stosowania tych produktów. Myślę, że nawet wręcz przeciwnie.
No cóż, chyba lepiej spróbować niż przez resztę życia żałować, że się nie spróbowało. Jak powiedziałem, podzielę się wynikami na tym forum, choćby były fatalne. To nie kwestia wstydu przed przyznaniem się do porażki. Nie na tym poziomie rozmawiamy. Sądzę, po zainteresowaniu tym wątkiem, że wiele osób jest ciekawych rezultatu jakim zakończą się te działania.
PS: nie wiem co to jest DOCe, który miałby bufor kwasowy zlikwidować.
Avatar użytkownika
cybaszczyk
Użytkownik
 
Posty: 43
Dołączył(a): 8 paź 2015, o 09:53

Re: Trudne pH

Postprzez szumu » 2 kwi 2017, o 19:45

cybaszczyk napisał(a): Jak radził szumu, przeprowadziłem śledztwo. Wieczorem pobrałem wodę z obu zbiorników, zapisując wartości wskazywane przez kontrolery pH, oraz z kranu. Rano natomiast pobrałem i zbadałem dodatkowo wodę z filtra RO. Oto wyniki (w nawiasach podaję odczyny początkowe zbiorników) testów przeprowadzonych kropelkami Zooleka:

Woda kranowa: pH=7,8, GH=20, KH=8.
Woda RO: pH=7,0, GH=0-1, KH=3.
Woda 112l: pH=7,4 (6,94), GH=10, KH=4.
Woda 64l: pH=8,0 (6,83), GH=10, KH=5.


Wyniki prawdopodobne, RO nieco podejrzane. Szkoda, że nie mierzyłeś sondą pH, ale skoro nie napisałeś czy ją kalibrujesz to zakładam, że nie, więc pomiar nie byłby bardziej wiarygodny niż kropelkowy niezależnie od tego ile miejsc po przecinku wskazuje przyrząd. Chyba wiesz czemu mierzyłeś odstaną przez noc wodę, to jest punkt odniesienia ze stosunkowo małą zawartością CO2. Taką wodę traktujesz w akwarium kwasem węglowym (CO2 rozpuszczone w wodzie), im więcej tego kwasu tym niższe pH. Dla roślin im więcej CO2 tym szybciej rosną (jeśli inne rzeczy nie limitują), ale zwierzęta nie są już takie tolerancyjne i powszechnie uważane max. to 30ppm, ja osobiście uważam że 10-15ppm to dobra wartość chyba, że zbiornik jest naprawdę dobrze oświetlony. No ale wracając do pH, w uproszczeniu można przyjąć, że zbijając pH o 0.5 kwasem węglowym dozujemy 12ppm CO2, a zbijając o 1 dozujemy aż 40ppm CO2, ty próbujesz zbić nawet więcej... Ustaw więc w mniejszym akwarium wartość docelową jako 7.5 i powinno być ok (dopóki nie zmienisz warunków, bo bardzo dużo tych specyfików).
szumu
Użytkownik
 
Posty: 181
Dołączył(a): 17 paź 2012, o 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Trudne pH

Postprzez cybaszczyk » 7 kwi 2017, o 09:54

Sondę pH kalibruję, o co mi urządzenie co miesiąc krzyczy. Zaiste mogłem nią zmierzyć. Teraz widzę, że w podane parametry wody RO wkradł się błąd dotyczący wartości KH; wpisałem 3 choć powinienem 0.
Od piątku mam Acid Buffer za 20zł od Przemka, ale czekam jeszcze na wagę (17zł) i Alkaline Buffer za 41zł kupione na A...o.
Trochę się obawiam o zbyt niską wartość KH w wodzie RO przygotowanej do podmiany, którą sprokurowałbym tylko na bazie bufora kwasowego, więc czekam na przybycie przesyłek.

-- 6 kwi 2017, o 17:15 --

Przesyłki przybyły.
Zrobiłem następujący eksperyment:
1. Zmierzyłem w akwarium OptiWhite (40x40x40 czyli 64l brutto i ok. 50l netto) twardość ogólną, węglanową oraz odczyn. Wyniosły GH=7, KH=2, pH=7,2.
2. Zmierzyłem te same parametry wody przepuszczonej przez filtr odwróconej osmozy; GH=0, KH=0, pH=6,4.
Posługując się kalkulatorem (http://www.seachem.com/calculators.php) obliczyłem dawkę Alkaline Buffer dla 20 litrów wody, którym chciałem docelowo podnieść KH do poziomu 7. Wyszło 3,7 grama. Jeśli chodzi o Acid Buffer to ilość okazała się taka sama, bo zdecydowałem się na wartość pH na poziomie 6,0.
3. Po dodaniu obu buforów do lekko powyżej 20 litrów wody RO, zamieszałem i po ok. 30 minutach znowu zbadałem te co wyżej parametry. Wyszło: GH=2, KH=3, pH=6. Trochę nie tego się spodziewałem, ale tak ta woda miała.
4. Dolałem wodę RO z buforami do akwarium i zbadałem w nim powtórnie te same parametry. Oto wyniki: GH=2, KH=2, pH=6,4.
Zamierzam powtórzyć to ostatnie badanie jutro. Sonda pH pracująca w zbiorniku wykazała się tolerancją ok. 0,2 stopnia, choć właściwie trudniej chyba o jednoznaczną ocenę przy porównaniu kolorów płynu i wzornika testu kropelkowego.
I jeszcze trzy kwestie; koszty obejmujące przesyłkę to 20 złotych za 80% opakowania Acid Buffer 300g, 41 złotych za opakowanie Alkaline Buffer 300g i 16 złotych za wagę. W sumie wyszło jakieś 77 złotych.
Druga sprawa to mineralizator AquaArt'u, którego nie dodałem, by sprawdzić na razie działanie samych buforów Seachem'a.
Czyli to jeszcze pozostaje do zbadania. Nie martwię się zbytnio ryzykiem zgładzenia żyjątek w akwarium, bo wartość KH jest powyżej zera z powodu między innymi zastosowania buforów.
I rzecz trzecia: dawkowanie CO2. Zmniejszyłem o połowę i będzie działać z prędkością ok. 1 bąbelek na sekundę.
O dalszych postępach donosić będę sukcesywnie.

-- 7 kwi 2017, o 09:54 --

No i kicha. Wyniki badania wody po nocy: GH=2, KH=3, pH=7,5 przy dawkowaniu CO2 1 bąbelek/s.
Chyba jednak czas pożegnać się z podłożem Manado wzbogaconym dodatkami JBL i kulkami gliniano-torfowymi. Bo nie mam innych podejrzanych w kwestii podnoszenia poziomu pH w zbiorniku. Wewnątrz jest tylko roślinność, korzeń, ze 20 platek, woreczek z szyszkami olchy i drugi z purigen'em. W filtrze niewiele ceramiki, litr Matrix'a i gąbki. Dwutlenek z butli poprzez reaktor narurowy Sera. Dodatkowo na wężu lampa UV. No chyba ci państwo mają solidne alibi.
Teraz pytanie: jaki wybrać podkład, który gwarantowałby stabilne pH?
Avatar użytkownika
cybaszczyk
Użytkownik
 
Posty: 43
Dołączył(a): 8 paź 2015, o 09:53

Re: Trudne pH

Postprzez pierwek » 7 kwi 2017, o 16:47

Jeżeli chcesz niskie PH to możesz zastosować podłoże aktywne dla krewetek BWS lub Benibachi Black soil. Z tym że na początku będziesz miał PH 5,5 a zdaje się chciałbyś trochę poniżej 7. Możesz też np umieścić trochę podłoża w woreczek i ono będzie jakiś czas obniżać PH ale nie sądzę żeby wygrało z podłożem które jest w akwarium bo tego drugiego jest po prostu więcej.
Ja mam kilka akwariów z krewetkami i używam podłoża Benibachi mam w nich PH poniżej 6. Ale mam 2 akwaria na jakimś jasnym piaseczku, który zakupiłem w sklepie akwarystycznym mam tam jakieś korzenie, skorupy kokosa. PH w jednym z nich to 8 a w drugim mam 7,5. Nie próbowałem niczym tego regulować - akwaria prowadzone identycznie dlaczego jest taka różnica w PH ? nie wiem, ale mi akurat to nie przeszkadza.
Avatar użytkownika
pierwek
Użytkownik
 
Posty: 165
Dołączył(a): 28 kwi 2015, o 16:27
Lokalizacja: Żórawina/Wrocław

Re: Trudne pH

Postprzez cybaszczyk » 8 kwi 2017, o 08:44

Odwiedziłem dzisiaj Trzmiela i Plantic'ę w poszukiwaniu podłoża zapewniającego stabilne pH. Cena substratu o pojemności 8-9 litrów powala na kolana. Właściwie nie ma niczego poniżej stówy. Porażka.
Testuję teraz dawkę Manado zatopioną w wodzie RO wzbogaconej również o kulkę gliniano-torfową. Zaczęło się od pH 6,2, ale poczekam do rana. Jeśli pH znacząco nie wzrośnie, wybebeszę ceramikę z Eheim'a i wezmę ją na tortury.

-- 8 kwi 2017, o 08:44 --

W nocy woda RO z dodatkiem Monado i kulką g-t zmieniła odczyn pH na do 7,0 ...
Avatar użytkownika
cybaszczyk
Użytkownik
 
Posty: 43
Dołączył(a): 8 paź 2015, o 09:53

Re: Trudne pH

Postprzez zwierzak » 8 kwi 2017, o 09:03

Mam pytanie dlaczego szukasz rozwiązania do uregulowania ph ? Bo może nie rozumiem problemu mimo że czytałem uważnie cały temat.
zwierzak
Stały bywalec
 
Posty: 351
Dołączył(a): 3 sty 2017, o 19:42
Lokalizacja: Wrocław, złotniki

Re: Trudne pH

Postprzez cybaszczyk » 10 kwi 2017, o 16:45

zwierzak napisał(a):Mam pytanie dlaczego szukasz rozwiązania do uregulowania ph ? Bo może nie rozumiem problemu mimo że czytałem uważnie cały temat.

Bo lubię obserwować fotosyntezę. Bo bez dozowania CO2 odczyn rośnie do 8,35 i by choć trochę go obniżyć, co tydzień nabijam dwutlenek za 12 złotych. Tych przyczyn jest więcej, ale już choćby te nieźle irytują.
Avatar użytkownika
cybaszczyk
Użytkownik
 
Posty: 43
Dołączył(a): 8 paź 2015, o 09:53

Re: Trudne pH

Postprzez zwierzak » 10 kwi 2017, o 20:10

Ja mam lowtecha i bez co2 akwarium ma dobre ph. Tylko kran nic więcej.
zwierzak
Stały bywalec
 
Posty: 351
Dołączył(a): 3 sty 2017, o 19:42
Lokalizacja: Wrocław, złotniki

Re: Trudne pH

Postprzez cybaszczyk » 11 kwi 2017, o 08:19

zwierzak napisał(a):Ja mam lowtecha i bez co2 akwarium ma dobre ph. Tylko kran nic więcej.

Zazdroszczę. Bez CO2 to permanentne pH 8 w tym zbiorniku, a w 112 litrach 7. Po półtora roku czas pożegnać Manado i tyle.
Tylko nie wiem, czy na ziemi ogrodowej nowe podłoże robić, na substracie, czy też pomieszać i jakiś "ambitniejszy" aranż popełnić. Takie https://www.youtube.com/watch?v=v8X-1Wxm4z8 mi po głowie chodzi, ale nie wiem, czy podołam :)
Avatar użytkownika
cybaszczyk
Użytkownik
 
Posty: 43
Dołączył(a): 8 paź 2015, o 09:53

Re: Trudne pH

Postprzez antek1981 » 14 kwi 2017, o 08:32

Witaj. Twoja sprawa nie dawała mi spać. Mam propozycję. Przenieś filtr do wiaderka a w akwarium daj na dwa dni jakiś zwykły mechanik. Podejrzewam, że zatwardzać może ci ceramika albo inny wkład. Sprawdź czy bez kubełka ph też wzrośnie bez co2.
Avatar użytkownika
antek1981
Donator
 
Posty: 651
Dołączył(a): 14 wrz 2012, o 18:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: Trudne pH

Postprzez cybaszczyk » 14 kwi 2017, o 11:29

antek1981 napisał(a):Witaj. Twoja sprawa nie dawała mi spać. Mam propozycję. Przenieś filtr do wiaderka a w akwarium daj na dwa dni jakiś zwykły mechanik. Podejrzewam, że zatwardzać może ci ceramika albo inny wkład. Sprawdź czy bez kubełka ph też wzrośnie bez co2.

W piątek przeczyściłem rurki i filtr Eheima, który ten zbiornik obsługuje. Pozostawiłem w nim tylko litr Matrix'a, a zamiast ceramiki wsadziłem nową gąbkę. Nie pomogło. W sobotę znowu skończył się CO2 w butli. To była kropla przelewająca czarę goryczy. Postanowiłem zmienić podłoże. Odłowiłem i przeniosłem do 112-ki większe ryby, pozostawiając w kostce 64l tylko te najmniejsze. Przez kilka dni zastanawiałem się nad podłożem; czytałem opinie i recenzje zarówno gotowych substratów jak i innych wynalazków. Postawiłem na zbiornik na bazie ziemi ogrodowej z domieszką torfu. We święta poeksperymentuję. Tyle, że przeraża mnie konieczność zakupu worka o pojemności 80 litrów. Kosztuje co prawda ok. 5 zł, ale nie będę miał co z 79 litrami zrobić.
Bez nawożenia CO2 od soboty, wyniki pH odczytane dzisiaj rano to dla 112 litrów = 6,88, zaś dla 64 litrów = 8.02. (W kostce 64l wczoraj wieczorem było pH = 8.45!)
Pierwsza próba pokazania kłopotliwego zbiornika: Obrazek
Avatar użytkownika
cybaszczyk
Użytkownik
 
Posty: 43
Dołączył(a): 8 paź 2015, o 09:53

Re: Trudne pH

Postprzez Osama » 15 kwi 2017, o 07:51

Mam wrażenie, że coś jest nie tak z Twoimi testami.
Przy wysokim pH bardzo często nie chcą rosnąć ładnie rośliny.
Ryby przy wahaniach pH rzędu 1 w ciągu kilku godzin na pewno by się przekręciły.

Przy KH=3 i dozowaniu CO2 w 64l i 2b/s, pH skoczyłoby Ci może i do 6.
Dla platek oczywiście to masakra. Lepiej 8 niż 6 i najważniejsze, żeby było stabilnie.

http://i171.photobucket.com/albums/u312 ... 124ef0.gif
Avatar użytkownika
Osama
Przyjaciel
 
Posty: 284
Dołączył(a): 19 gru 2009, o 11:53
Lokalizacja: Oława

Re: Trudne pH

Postprzez cybaszczyk » 15 kwi 2017, o 11:25

Osama napisał(a):Mam wrażenie, że coś jest nie tak z Twoimi testami.
Przy wysokim pH bardzo często nie chcą rosnąć ładnie rośliny.
Ryby przy wahaniach pH rzędu 1 w ciągu kilku godzin na pewno by się przekręciły.

Przy KH=3 i dozowaniu CO2 w 64l i 2b/s, pH skoczyłoby Ci może i do 6.
Dla platek oczywiście to masakra. Lepiej 8 niż 6 i najważniejsze, żeby było stabilnie.

http://i171.photobucket.com/albums/u312 ... 124ef0.gif

No właśnie, powinno być tak, jak mówisz. A tu zbiornik robi i tak co chce! (Tydzień bez nawożenia CO2!) Jest teraz 12:20 w sobotę. (Około 8 rano było 7,98.) Pehametr wskazuje teraz 8,23.
Wskaźnik szklany kolorem zawartej w nim cieczy potwierdza ten rezultat. Wcześniejsze badania wykonywane dwoma testami Zoolek'a pokazywały na skali kolorów praktycznie to samo, co dwa powyższe.
Drugi zbiornik, niemiłosiernie zarośnięty i zarybiony, bez nawożenia CO2 od tygodnia pokazuje pH od 6,68 do 1,03.
Obrazek
Avatar użytkownika
cybaszczyk
Użytkownik
 
Posty: 43
Dołączył(a): 8 paź 2015, o 09:53

Zostaw komentarz


Powrót do Chemia wody

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość