Witam. Problem z mchem polega na tym że całkowicie zobrazowial ( jak by zgnil) przywiazalem go żyłka wedkarska do korzenia minęło jakieś dwa tygodnie myślałem że odbije czy coś a on nadal brązowy i jak by w nim nie było życia... Usunąć go, dać nowy? Czy jest szansa na odbicie... Moje akwarium 112l-pierwsze-akwarium-t5500.html
Ja bym poczekała, mchy mają to do siebie, że z każdej resztki potrafią odbić. W swoim czasie szorowałam korzeń z glonów, tak że go całego szczoteczką do rąk przejechałam... i subwassertang odrósł z niczego, może to nie do końca mech, ale zasada działania ta sama
Przede wszystkim to zmiana warunków, mchy potrzebują trochę czasu by się przystosować, ale jak już złapią klimat, to potem pięknie rosną niezależnie od oświetlenia, CO2 i wszystkiego