Welon i zbrojniki (lub tzw. Bojowniki, jak kto lubi
) to nie jest zły pomysl. I welony i zbrojniki lubią kwaśną lub lekko kwaśną i miękką wodę, więc łączenie ich ze sobą to nie zbrodnia. Z resztą, przy welonkach coś musi akwarium sprzątać, zbrojniki są i tak wytrzymałe. I do zbrojników pasuje lekko chłodniejsza woda. A co do welonek to tak jak w sklepach wytrzymują w akwariach bez grzałek, albo w lato w oczkach wodnych, tak i w twoim akwarium odpowiednio umieszczonym w pokoju, np. nie na przeciw okna, będą się dobrze czuły, bo raczej nikt im nigdzie lodu nie wrzuca, ani nie podłącza specjalnej chłodnicy. A gdy max gorąco to stary sposób - zamrożona 1.5L zakręcona butelka z wodą i do akwarium, aż lód w butelce stopnieje. Żeby powiedzieć, że akwarium z tymi rybami nie pasuje to trzeba na serio znaleźć bardzo ortodoksyjny powód.
Ps. Moje ulubione to białe z czerwonym kapturkiem
Pozdrawiam ; )