" Dziękując za wieloletnią współpracę przy targach ZooBotanica we Wrocławiu pragnę poinformować, że podjęliśmy decyzję o nie organizowaniu tegorocznej edycji tego wydarzenia. Decyzja zapadła niedawno po głębokiej analizie sytuacji na Polskim rynku targowym tej branży. Tak dużej ilości imprez jaka ma miejsce w tym roku jeszcze nie było, a każda z nich pretenduje do miana największe i najważniejszej. Powielanie i naśladowanie schematów jakie od 15 lat wypracowaliśmy nikomu nie służy i nie działa stymulująco w kierunku konsolidacji branży. Daje się zauważyć, że zaczynają dominować partykularne interesy poszczególnych organizatorów a zanika główny cel tego typu imprez jakim powinien być dobrze pojęty interes firm uczestniczących. Kończąc pragnę jeszcze raz podziękować za wkład w budowanie wspólnie z nami wydarzenia jakim była ZooBotanica i zapewniam, że bacznie będziemy śledzić tegoroczne wydarzenia aby podjąć decyzję czy w 2018 roku wpisać na nowo nasze targi w kalendarz imprez tej branży.

Z pozdrowieniami, Witold Malinowski Agencja Reklamowa Wigor"


Szkoda...

Wielka szkoda....bardzo liczyłem na te targi....

szkoda, mogli by ją zorganizować w jakimś mniejszym lokalu bo pewnie chodzi o koszty hali

Mam pytanie.. czy taka informacja jest dostępna w necie?

-- 24 maja 2017, o 17:05 --

..już znalazłem :
http://www.akwarium.info.pl/index.php/w ... 7-odwolana

Witam

Wcale mnie to nie dziwi. Te targi nie istniały i tylko fora akwarystyczne i stowarzyszenia to jakiś utrzymywały.
Poza tym Wigor tymi stawkami za wynajem powierzchni to raczej odstraszal niż zachęcał. Kiedyś targi zajmowały cały dół i masę miejsca na trybunach. Teraz ledwo pół hali. Zresztą w Poznaniu też nie lepiej. 3/4 hali z dyskowcami. Byłem ostatnio w Krakowie na targach i to samo. Więcej miejsca zajmował facet handlujacy mrowkami niż akwarystyka. Po 10 min targi obejrzane. Dobrze ze akurat w Poznaniu pga było a Kraków dość ciekawe miasto bo normalnie dramat. Pozostanie chyba tylko petfair w Łodzi albo Norymberga

...fajną imprezą w tym roku była impreza pod nazwą Warszawskie Dni Akwarystyki. Tu jest link do niej . Oczywiście filmik to taki duży skrót https://www.youtube.com/watch?v=fVI2ssV3zvk
Jedną z atrakcji była prelekcja Patricka Tawila. Jako KM wystawialiśmy się tam drugi raz właśnie ze względu na nikły prestiż ZooBotanica.

Piotr_BUM napisał(a):Witam

Wcale mnie to nie dziwi. Te targi nie istniały i tylko fora akwarystyczne i stowarzyszenia to jakiś utrzymywały.
Poza tym Wigor tymi stawkami za wynajem powierzchni to raczej odstraszal niż zachęcał. Kiedyś targi zajmowały cały dół i masę miejsca na trybunach. Teraz ledwo pół hali. Zresztą w Poznaniu też nie lepiej. 3/4 hali z dyskowcami. Byłem ostatnio w Krakowie na targach i to samo. Więcej miejsca zajmował facet handlujacy mrowkami niż akwarystyka. Po 10 min targi obejrzane. Dobrze ze akurat w Poznaniu pga było a Kraków dość ciekawe miasto bo normalnie dramat. Pozostanie chyba tylko petfair w Łodzi albo Norymberga

Witam. W pełni się muszę zgodzić z Piotrem, początki naprawdę były fajne, po hali nie można było przejść, wszędzie stoiska, wystawcy, nie to co ostatnio, ale mimo wszystko i tak jeździłem na targi i szkoda że je odwołali.
Pozdrawiam