Z uwagi na remoncik moje 375L musiało zostać zlikwidowane.
Doszedłem do wniosku, że można tą okazję wykorzystać na zmianę szkiełka.
Były zakusy na jakieś 700L, ale trzeba było zejść na ziemię i rozglądnąć się za jakim szkiełkiem które będę miał czas ogarnąć.
Wybór padł na używane 360L optiwhite.
Technika:
Wymiary: 120x50x60;
Oświetlenie: 2x Hagen GLO 2x54W T5 865;
Nawożenie: na starcie Balance-K, później przewiduję pełną linię Ferki;
CO2: butla 1,5kg, dozuję poprzez atomiser JBL( nie wiem ile b/s, nie mam licznika);
Podłoże: 9L Amazonii (przeleżała u mnie w garażu od zakładania poprzedniej aranżacji, ponad 3 lata) i na to 24L H.E.L.P. Advanced Soil Plants;
Ozdoby: kamienie z polskich gór i korzenie z poprzednich aranżacji;
Filtracja: chińczyki HW-303A i HW-303B, Ikola oraz Skimmer Eheima;
Flora:
Hygrophila Corymbosa,
Eleocharis parvula,
Hydrocotyle japan
Bakopa karolińska,
Staurogyne,
Pełzacz bagienny,
Rotala Wietnam,
Microsorum,
Bolbitis,
Anibiasy
Kryptokotyny wendtii brown,
Żabienice
mchy.
Fauna:
Zwinnik Blehera,
Otosy,
Kirysy,
Zbrojniki,
Kosiarki,
Tęczanki neonowe oraz bosemanii,
Skalary (które przejąłem razem z baniakiem).
Dojdą jeszcze krewetki Amano i helenki.
Ale po kolei.
Z braku wolnego czasu stawiałem baniaczek bardzo na raty, ale w końcu się udało.
Pod koniec sierpnia w końcu skończyłem szafkę i postawiłem na niej baniaczek.
Na początku września zabrałem się za tworzenie aranżacji.
Po jakimś czasie udało mi się ułożyć coś takiego:
I znów był tydzień przerwy.
Po tygodniu przyszedł czas na sadzenie chwastów.
Po kolejnym dniu baniak prezentował się następująco.
Pracowały w nim już jeden z chińczyków, Ikola oraz skimmer.
Po kolejnym tygodniu rozpocząłem nawożenie Balance-K i przeprowadziłem ryby i ostatni z kubłów.
A po niecałym tygodniu para skalarów złożyła ikrę.
Może wam się wydawać że tydzień to za mało czasu na ustalenie się równowagi biologicznej. Niemniej jednak ponad 100 litrów było z baniaka który likwidowałem oraz z baniaków w których trzymałem rośliny i ryby. Dodatkowo całe drewno i większość roślin też było z dojrzałych baniaków. Całości dopełniały trzy dojrzałe kubły wraz z wodą która się w nich mieściła. Nazwał bym to raczej dużą podmianą wody niż stawianiem baniaka na nowo.