Witam wszystkich, nazywam się Krzysiek i jestem tutaj nowy.
Już wyobrażam sobie co muszą czuć stali bywalcy widząc milionowy post o tej samej tematyce
Ale do rzeczy:
Moja aktualna obsada to:
2 pielęgniczki ramireza
5 krewetek Neocaridina heteropoda
2 krewetki filtrująca
4 kirysek panda
3 otoski
9 neonów czerwonych
ślimok ampularia
Jestem świadom, że troszkę dużo, ale mam bardzo dobre warunki i brak problemów z NO2 i NO3, wszystko dzięki temu, że mam dosyć wydajny filtr i przede wszystkim akwarium gęsto zarośnięte rogatkiem i moczarką kanadyjską. Nie mam też glonów, co uważam za wyznacznik dobrego akwarium (nie mają dostępu do nadmiaru składników odżywczych). Moje pytanie będzie dotyczyło konkretnie parametrów:pH, KH i GH. Ostatnio ze względu na wpuszczenie ramirezek, musiałem uprzednio lekko i stopniowo zmienić parametry wody. Nie wiem po prostu, czy nie przesadziłem. Mierzę paskami JBL.
pH 6.8
KH 3-6
GH(którego za cholerę nie potrafię zbić) 14d
Czy nie przesadziłem z pH i KH?