W akwarium występują malutkie białe kuleczki, pokrywające częściowo podłoże i krawędzie roślin.
Nie poruszają się, jedynie stopniowo pojawiają się na nowych elementach. Po poruszeniu elementem da się je łatwo strząsnąć.
Zakładam, że to jakieś pierwotniaki, bo rybki jedzą białe cosie chętnie, rosną zdrowe i grubiuśkie.
Pytania:
Czy należy obawiać się plagi tych kuleczek, ich negatywnego wpływu na akwa jesli rozrosną się za mocno?
Czy ich występowanie na krawędziach roślin może doprowadzić do marnienia roślin? Same blaszki liściowe nie są pokryte, tylko krawędź.
Czy powinnam ograniczyć karmienie rybek sztuczną karmą, żeby konsumowały więcej białych kuleczek a tym samym pomagały bardziej w kontrolowaniu ich rozrostu?
Próbowałam zrobić zdjęcie (nawet cztery), ale kuleczki nie łapią się w sposob widoczny.
Mam tylko aparat w telefonie i zdjęcia wychodza "czyste", bez białych kuleczek - a zooma nie mam.