Witam wszystkich
Tym akwarium się jeszcze nie dzieliłam, chociaż mam je od prawie 4 lat. W zasadzie niewiele się w nim zmieniło przez ten czas, oprócz tego że rośliny się mocno rozrosły i doszło sporo nowych. Obecnie mieszka w nim adoptowany halfmoon z lekko uszkodzonymi płetwami, stado krewetek (amano i neocaridiny) i ślimaki. Bojek karmiony na zmianę suszoną dafnią, płatkami Tropicala, granulkami Dajany i mrożoną artemią. Krewetek jakoś specjalnie nie dokarmiam, dojadają resztki po bojowniku, migdałecznik + materię organiczną z miejsc, do których nie docieram odmulaczem XD Niedługo zacznę im zbierać świeżą pokrzywę.
O zbiorniku: szkło i pokrywa robione na wymiar (50x25x25cm), filtr Aquael Fan Mini Plus, grzałka utrzymuje temperaturę na poziomie 26 stopni. Ze względu na aranżację mam 2 lampy Glass Led (10W i 7W), jedną z przodu, drugą z tyłu. Nie miałam za bardzo pomysłu na aquascape, więc koniec końców po prostu ułożyłam wieżę z roślin XD, bo generalnie wychodzę z założenia że każdy gęsto zarośnięty zbiornik jest przyjemny dla oka, nawet jeśli nie ma w nim ładu i składu Wszystko radzi sobie bardzo dobrze póki co, pod lampami zawsze wybija trochę glonów ale staram się je usuwać na bieżąco. Podmieniam ok. 1/3 wody tygodniowo, codziennie daję małe dawki nawozu (obecnie tylko mikro i węgiel) i co jakiś czas dodaję liście ketapangu. Rośliny to same wolno rosnące epifity - anubias, mikrozorium, gałęzatka, bolbitis i bucephalandra, plus masa pływających. Pierwsze zdjęcie zbiornika sprzed kilku tygodni, zanim dodałam rośliny na taflę, 2 ostatnie to stan obecny