Witajcie AKWAMANIACY

Macie może pomysł jak się pozbyć tego przebarwienia wody?
Przebarwienie jest widoczne patrząc przez długość akwarium, patrząc od jego frontu woda jest krystaliczna.

... może to szkło jest brudne a nie woda ?!

Opisz dokładnie akwarium, nie każdy ma czas by szukać Twojej galerii, nawet byś link podał to już coś, mam kilka tez, a na tą chwilę można równie dobrze powiedzieć że do podmian używasz wody ze stawu .
Ps. postaw spację w tytule.

miroon napisał(a):Opisz dokładnie akwarium, nie każdy ma czas by szukać Twojej galerii, nawet byś link podał to już coś, mam kilka tez, a na tą chwilę można równie dobrze powiedzieć że do podmian używasz wody ze stawu .
Ps. postaw spację w tytule.

Więc tak:
Testy:pH - 6,2 ~7
GH ~ 18
KH ~8
NO2 - 0
NO3 ~ 25
CO2 ~ 24
Fe, K, P i cała reszta w normie - widać to po bomblujących roślinach.

Filtr:Tetra EX700
Media filtracyjne idąc od dołu:
1 kosz -->Ceramika + Biokulki
2 kosz --> Biokulki
3 kosz --> gąbka gęstsza + drobniejsza
4 kosz --> włóknina/ wata

Oświetlenie:
Belka 2x24watt --> Hagen (sunshine czy tam daylight) + Sylvania Grolux
Belka 1x18watt --> Diversa Daylight

Podłoże:
JBL Manado

Nawożenie kupione u "akwarystyczny24" na allegro:
mikro --> 3ml na dzień
makro --> 4ml na dzień

Z soli to tylko magnez kiedy widać jego braki w ilości 2-4ml, zależnie od stanu roślin.

Aqua-art K+ --> 3ml na dzień
Zoolek Aquaflora Fe --> 4-5ml dzień
I Co2 z butli --> 2-3 bąbelki/s

Glonu nie ma, a szyby są czyściutkie.

Coś pominąłem?
Myślałem o zastosowaniu węgla aktywnego do przefiltrowania wody, ale czekam na wasze rady, zanim pozbędę się substancji odżywczych dla roślin

To, że woda jest "kryształ" nie oznacza, że przenikalność świetlna wynosi 1:1.
To co widzisz czyli zmętnienie na dłuższej osi akwarium wynika zapewne właśnie z tego zjawiska, tj pochłaniania/rozpraszania światła przez wodę.
Edit:
Sugeruję nieoglądanie akwarium wzdłuż dłuższej osi ;P

Szymijohn napisał(a):To, że woda jest "kryształ" nie oznacza, że przenikalność świetlna wynosi 1:1.
To co widzisz czyli zmętnienie na dłuższej osi akwarium wynika zapewne właśnie z tego zjawiska, tj pochłaniania/rozpraszania światła przez wodę.

Czyli jeśli dałbym mocniejsze oświetlenie lub całkowicie je wymienił to sytuacja by się polepszyła? czy może źle rozumuję?

Źle.
To nic nie zmieni, ponieważ woda i tak część światła rozproszy.
Czyli i tak będzie mleko tylko,
przy mniejszej ilości światła mleko będzie bliżej a przy większej ilości światła dalej od ciebie.
To działa tak:
do pewnej odległości strata jest nie wielka, czytaj mózg redukuje lub raczej ignoruje zakłócenia wywołane przez rozproszenie światła poprzez wodę, a po przekroczeniu pewnego progu zaczynamy te zakłócenia wychwytywać.
Podobnie jest przy zjawisku mgły.

Szymijohn napisał(a):Źle.
To nic nie zmieni, ponieważ woda i tak część światła rozproszy.
Czyli i tak będzie mleko tylko,
przy mniejszej ilości światła mleko będzie bliżej a przy większej ilości światła dalej od ciebie.
To działa tak:
do pewnej odległości strata jest nie wielka, czytaj mózg redukuje lub raczej ignoruje zakłócenia wywołane przez rozproszenie światła poprzez wodę, a po przekroczeniu pewnego progu zaczynamy te zakłócenia wychwytywać.
Podobnie jest przy zjawisku mgły.

W takim razie jak się tego pozbyć, o ile się da? Jest na to jakiś "złoty środek" czy trzeba do tego po prostu przywyknąć?

PS. widziałem akwa długie na ~2m i tam nie było takich udziwnień jak u mnie -,-

Były. Tylko nie zwróciłeś na to uwagi.
Czym bardziej woda jest zasobna w np. minerały tym to zjawisko będzie silniejsze.

Szymijohn napisał(a):Były. Tylko nie zwróciłeś na to uwagi.
Czym bardziej woda jest zasobna w np. minerały tym to zjawisko będzie silniejsze.

I wszystko jasne - czyli nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło (lepiej mieć lekko mętną i zasobną wodę, aniżeli jałową i idealnie krystaliczną)
Dzięki Mistrzu za informacje i pomoc

Szymijohn napisał(a):To, że woda jest "kryształ" nie oznacza, że przenikalność świetlna wynosi 1:1.
To co widzisz czyli zmętnienie na dłuższej osi akwarium wynika zapewne właśnie z tego zjawiska, tj pochłaniania/rozpraszania światła przez wodę.
Edit:
Sugeruję nieoglądanie akwarium wzdłuż dłuższej osi ;P

Witam, sorki ale się trochę nie zgodzę z wypowiedzią kolegi ja ma 0,5 w/l, baniak ma 150 cm po długości i patrząc się po długości woda też powinna być przezroczysta a nie biała- tak jest u mnie. Z tego co widzę masz ten sam problem co ja przy zakładaniu namnożyły Ci się pierwotniaki czy coś w tym rodzaju ( mogę się mylić co do nazwy ) Gościu z zoologicznego z Magnolii ( ten z dredami ) poradził mi przykryć kocem szczelnie akwarium przez trzy dni ( 0 światła ). Efekty były już widoczne na drugi dzień - po trzech dniach z mleka zrobiła mi się kryształ woda
Spróbuj tej metody nic Cie to nie będzie kosztować.
Pozdrowienia dla pracowników z Leopardusa

Zgadzam się z tym co napisała (?) Wilcze Stado Min. w akwarystyce morskiej w ten sposób sprawdza się czystość wody a w morszczakach ludzie walczą o każde kilka lumenów więcej poprzez uzyskanie jak najczystszej wody, sprawdzają poprzez naklejenie białej kartki papieru na bocznej ścianie akwarium i spojrzeniem można łatwo określić klarowność wody. Nie od tak stosuje się wielkie sumpy, odpieniacze itp.
Podobnie jak przerwa99 i Wilcze Stado nieraz oglądałem akwaria dłuższe niż mam sam i muszę przyznać że u mnie jest ten sam nierozwiązany kłopot z idealną klarownością wody.

Szymijohn napisał(a):Były.
Czym bardziej woda jest zasobna w np. minerały tym to zjawisko będzie silniejsze.

Czym bardziej woda jest zasobna w mikroorganizmy np. plankton ( w mniejszej części o tym decydują minerały) tym jej przejrzystość jest mniejsza.
Nie zauważyłem że masz to akwarium w podpisie i raczej o nie chodzi.
Ja bym obserwował co się dzieje za kirysami i rybami dennymi po gwałtownym przyspieszeniu przy dnie, być może one wzbudzają tumany kurzu. Możliwe tez że zaczyna się pojawiać delikatny zakwit i wtedy przyciemnienie akwarium może pomóc.
Biobale, biokulki to media typowe do filtracji ogrodowej nie akwarystycznej, są mało wydajne, lepiej zadanie spełni drobna gąbka.
Na razie nie piszemy o obsadzie, ale powinna być uzupełniona i nie wszystkie ryby jakie posiadasz preferują tą samą temperaturę.

Dobra z minerałami to może przegiąłem. Coś jednak to światło mu rozprasza.
Coś ewentualnie z gąbką bym kombinował. Z większą gęstością bym stosował zamiast włókniny.
Pierwotniaki jak "zakwitają" to nie robią tego stopniowo.
Wątpię by metoda kocowa coś tu pomogła.

I teraz już mam całkowity mętlik w głowie...

Kiryski i inne rybska nie syfią, a nawet jeśli lekko zruszą podłoże to jest tylko chwilowe zjawisko takiego jakby uniesienia się "piasku" bo pył jest drobniejszy, a go tu nie ma.
Także co byście robili w takiej sytuacji?

Zrób test czy filtr nie łapie lewej wody, nałóż na wylotową rurkę białą tkaninę na gumce i się wiele wyjaśni.
Jak się szybko zabarwi to problem tkwi w mediach.
Wywalił bym na Twoim miejscu włókninę.
A już zajarzyłem , że nie masz biobali, lawa jest najlepszym złożem bio jaki znam, może warto spróbować, będziesz miał więcej miejsca na filtrację mechaniczną w koszach.

Witam. Ja też bym zaczął od filtra, albo łapie lewą wodę, albo jest zapchany i masz niedostateczną filtrację. jak masz jakiś awaryjny kubeł to go podłącz i zobaczysz czy woda się poprawi. Kiedy czyściłeś ostatnio filtr.
A, roślinki widać, że zaglonione, czy tylko tak się wydaje.
Pozdrawiam

Filtr czyściłem jakieś 2 tygodnie temu, lewej wody też nie łapie, ale wydaje mi się, że problem może tkwić w mediach filtracyjnych, ma ktoś jakąś sprawdzoną konfiguracje na 4 koszyki?

PS. roślinki były zaglonione - brązowy nalot, ale on powoli odpuszcza po wznowieniu dozowania co2

Zrób test.
Otwórz filtr na YT i pokaż co i w jakiej ilości masz w koszach, może za mało mediów?
Dla podpowiedzenia, wata, szybko się zapycha i przepuszcza inne syfki, dlatego trzeba ją często wymieniać.
Tak mają Ci co się nastawiają na przepływ a nie na powierzchnię filtracyjną.

przerwa_92 napisał(a):I teraz już mam całkowity mętlik w głowie...

Kiryski i inne rybska nie syfią, a nawet jeśli lekko zruszą podłoże to jest tylko chwilowe zjawisko takiego jakby uniesienia się "piasku" bo pył jest drobniejszy, a go tu nie ma.
Także co byście robili w takiej sytuacji?

Musiałbyś siedzieć jak ja, godzinami kiedyś, te ryby potrafią namieszać , warto w wątpliwych sprawach posłużyć się yt, wielu forumowiczów na pewno ma spore doświadczenie.

Siema! W Twoim temacie dotyczącym tego akwarium wyczytałem, iż miałeś jakiś czas temu zakwit wody a glonom udało się wręcz umordować jakieś tam rośliny (czy też roślinę ). Myślę, iż warto było napisać o tym również tutaj. Jeśli zakwit wystąpił niedawno (czyli do miesiąca temu) i ograniczyłeś się do jednego dnia porządków w akwa i dalej świecisz i nawozisz bez zmian - masz powód.

Wodę, którą pokazałeś na zdjęciach widziałem u siebie dwa razy - po zalaniu bakteriami (świeży zbiornik) oraz po za małej ilości podmian po zakwicie pierwotniaków (po prostu je rozcieńczyłem a nie pozbyłem się ich ).

madman napisał(a):Siema! W Twoim temacie dotyczącym tego akwarium wyczytałem, iż miałeś jakiś czas temu zakwit wody a glonom udało się wręcz umordować jakieś tam rośliny (czy też roślinę ). Myślę, iż warto było napisać o tym również tutaj. Jeśli zakwit wystąpił niedawno (czyli do miesiąca temu) i ograniczyłeś się do jednego dnia porządków w akwa i dalej świecisz i nawozisz bez zmian - masz powód.

Wodę, którą pokazałeś na zdjęciach widziałem u siebie dwa razy - po zalaniu bakteriami (świeży zbiornik) oraz po za małej ilości podmian po zakwicie pierwotniaków (po prostu je rozcieńczyłem a nie pozbyłem się ich ).

No tak, podupadła na kondycji mi Rotala Rotundifolia, która powoli odrasta, a nawożenie jest bez zmian, aby rośliny nadal miały przewagę nad glonami.

PS. Co myślicie o zastosowaniu kermazytu ogrodniczego jako media filtracyjnego?
Zda to egzamin czy nie? jakie są tego wady i zalety? Bo spotkałem się z różnymi opiniami

Witam. Keramzyt na pewno będzie lepszy od biokulek, ja mam w jednym ze swoich filtrów.
Pozdrawiam

Właśnie wpakowałem kermazyt w 2 kosze i jest tak:
Od dołu gąbki --> kermazyt --> kermazyt --> włóknina/ wata

Zastanawia mnie to, jak taka taka konfiguracja zda egzamin

Włóknina lepiej czyści niż gąbka (miroon, jak się zapcha to nic nie puści) lepszej ''mechaniki'' nie znam. Fakt że zapycha się szybko a to dzięki swej gęstości. Keramzyt jest ''the best''. Apropos ja jbl e 900 już 2 lata nie czyściłem (tylko prefiltr) tak samo eheim2028 tylko ten mam dopiero 0,5 roku ale długo nie mam zamiaru go otwierac. Odczekaj jakiś czas i wszystko się unormuje i filtracja na full

Myślę ze trochę na wyrost szukasz problemów. Jeśli z przodu baniak wygląda ok to ja bym się nie przejmował.
Keramzyt jako złoże biologiczne spisuje się super. Jeden z kubłów mam nim załadowany w całości. Natomiast twój zestaw mediów filtracyjnych ułożyłbym w następującej kolejności: gąbka, wata, keramzyt. Dzięki temu największe zabrudzenia wyłapie gąbka a wacie zostaną tylko najdrobniejsze, wiec nie będzie ci zbyt szybko sie zatykać i zmniejszać przepływu.
Jeśli jednak chcesz popracować nad przejrzystością to ja używam wynalazku o nazwie purigen firmy seachem i bardzo go polecam.

Raczej nie pomogę w temacie - nasuwa mi się tylko takie pytanko odnośnie podawania CO2, czy ma to może jakiś związek z klarownością wody ?

Poza silniejszym bombelkowaniem roślin co2 nie wpływa na klarowność.

miroon napisał(a):Poza silniejszym bombelkowaniem roślin co2 nie wpływa na klarowność.

Ale rośliny ot tak same z siebie nie zaczną bomblować...
Co2 stymuluje porost roślin i poprawia ich kondycje, ale oczywiście trzeba jeszcze stosować inne nawożenie, ale o tym są już tematy na tym forum


A co do filtra to dałem gąbki do 1szego koszyka taką drobną (duże oczka) i na nią gęstą (malutkie oczka) co by wyłapywało większość zanieczyszczeń mechanicznych, kermazyt jest w 2gim i 3cim koszyku - co by troszeczkę syfku docierało i do bakterii i dostarczało im związków niezbędnych do przetrwania, zaś w 4tym - ostatnim koszyku dałem watę, aby wyłapywała zanieczyszczenia i z kermazytu (co by nie uszkodziło wirnika) jak i zanieczyszczenia z mechaniczne pochodzące z akwarium.

Jestem w szoku, woda od 2 dni - kryształ, może delikatnie ale tak lekko zauważalnie patrząc pod światło biaława
Nie wiem co pomogło czy wymiana biokulek i ceramiki na kermazyt czy też dołożenie kamienia i zaszczepienie na nim małego henia, albo może zwiększenie dozowania co2?
czy też po prostu natura sama się ogarnęła

Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za udział w wątku

Zdjęcia nie oddają do końca rzeczywistego stanu akwarium, ale niech będą xP