Mam u siebie 5 pand i jest pewien problem z karmieniem. Na noc leci 1/2 pastylki i po chwili ampularie i świderki już je oblepiają. Kiryski sobie trochę chyba radzą ale jest obawa że mogą nie dojadać. są na to jakieś sposoby?

Jakiej pastylki?
Ja niczym nie karmię, raz na jakiś czas sypnę "kiryska" a tak to jedzą resztki jedzenia dla ryb i nie źle sobie radzą

https://www.google.pl/search?q=kirysek+ ... 66&bih=669

Kiryski trzeba dokarmiac bo same resztki im nie wystarcza do zdrowego wzrostu.
Polam poprostu pastylke na dużo małych kawałków i rozrzuc po całym dnie. Nie martw się znajdą ją. Zawsze możesz wrzucić jedna zamiast połowy albo dwie byłe w kawałkach i po problemie. Ewentualnie zamiast dużych tabletek możesz kupować takie malutkie, tropical ma w ofercie.
https://www.google.pl/search?q=tropical ... 34&bih=247

Ja mam jakieś pastylki dla kirysów od jakiegoś Mietka ze Świebodzkiego. Ogarnę ten pomysł z pokruszeniem bo wydaje mi się bardzo sensowny Dzięki wielkie za pomoc.