przez slavio » 8 sie 2014, o 21:37
Cześć
a ja powiem wam tak: jak chcesz zaoszczędzić na korzeniu, to idź na Świebodzki i pogadaj z Panem co handluje też rybkami do oczka (w rogu). Czasami ma dużo ciekawych i dużych korzeni. Są to korzenie miękkie, więc będą po roku troszkę mniejsze... u mnie glonojady sobie na nich ucztowały.
Kupowałem u niego wieloktrotnie i nigdy nie miałem z nimi problemów. Były tanie, namoczone, nigdy nie widziełem na nich jakiejkolwiek pleśni czy innego świństwa. Nigdy też korzeni tych nie gotowałem.... przychodziłem w niedzielę z giełdy, opłukiwałem wodą (czasami gorąca z prysznica, a czasami wrzątek z czajnika) i siup do akwarium.
Ten okaz będziesz teraz czyścić, parzyć, a potem i tak będziesz się denerowować, że nie tak miało być.... bo coś.
Slavio
A jak nie chcesz oszczędzać to wpadnij do KAKADU, TRZMIELA lub BELIO to z pewnością coś wybierzesz.