[
Moderator: Grupa DFA
zimx napisał(a):Nie no, nie popadajmy w paranoje chyba nie ma filtra który jest kompletnie bezgłośny zawsze coś będzie burczeć
jarek33 napisał(a):Ja tam mam jbela 900 i nie nie narzekam jest super
D@ny napisał(a):Na pewno coś tam sobie mruczy,u mnie stoi w szafce więc go nie słychać
jarek33 napisał(a):jarek33 napisał(a):Ja tam mam jbela 900 i nie nie narzekam jest super
i na dodatek w szafce stoi i wieczorem nic nie słychać
Jak komuś te filtry się psują lub przeciekają, to może oznaczać tylko dwie rzeczy:
Nie potrafią odpowiednio ich konserwować i dbać o nie, albo odpowiednio przygotować do pracy.
marcin2983 napisał(a):Czyscileś go już po miesiącu? Bardziej z ciekawości czy przepływ spadł?
aktoto napisał(a):Przestrzegam przed jbl e901
MasterBlaster napisał(a):Co do zastosowania gąbek, to może dobry efekt udałoby się uzyskać stosując gąbki w kolejności od najrzadszej do najgęstszej, ale też nie za gęstej, w celu stopniowego oczyszczania? Może właśnie przy zastosowaniu samej bardzo gęstej gąbki przepływ spada tak drastycznie?
MasterBlaster napisał(a):co do "paradoksu", to przypomniało mi się to: "paradoks sraczki - często i rzadko"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość